Do Trybunału Konstytucyjnego może trafić nowelizacja ustawy o PIT dotycząca ulgi prorodzinnej. Chce tego Związek Rzemiosła Polskiego. Uważa on, że ustawa w obecnym kształcie dyskryminuje płacących podatek zryczałtowany lub liniowy.
ZRP już zwrócił się do Rzecznika Praw Obywatelskich o zaskarżenie przepisów o ulgach na dzieci.
Bo - według Związku - będą z niej mogły skorzystać jedynie osoby rozliczające się w oparciu o skalę podatkową 19-, 30- i 40-proc. Nie obejmie jednak ona tych, którzy płacą innego rodzaju podatki: zryczałtowany i 19-procentowy podatek liniowy. A taka dyskryminacja jest niezgodna z konstytucją - ocenia Związek Rzemiosła Polskiego.
- Z możliwości skorzystania z ulgi wyeliminowano blisko 700 tys. podatników opłacających zryczałtowany podatek od przychodów ewidencjonowanych i kartę podatkową oraz ponad 328 tys. osób opłacających podatek według stawki liniowej - czytamy we wniosku ZRP skierowanym do Rzecznika.
Nieatrakcyjny ryczałt? Zdaniem Związku, po ustaleniu ulgi rodzinnej w tak dużej wysokości - odpowiada ona dochodowi wolnemu od podatku w wysokości ponad 6 tys. zł - "korzystanie z ryczałtów stanie się zupełnie nieatrakcyjne". Związek obawia się, że z powodów ekonomicznych większość drobnych podatników nie wybierze w przyszłym roku tej formy opodatkowania.
Ponadto ZRP zaznacza, że ulga prorodzinna będzie miała zastosowanie do dochodów za 2007 roku. Oznacza to, że opłacający ryczałty lub rozliczający się według stawki liniowej nie będą mogli z niej w tym roku skorzystać. - Nie ma żadnych uzasadnionych powodów, aby rozwiązaniami podatkowymi sprzyjającymi osobom wychowującym dzieci nie objąć także podatników opłacających podatek według stawki liniowej lub w formie zryczałtowanej" - pisze ZRP.
Alternatywne formy płacenia podatków Przedsiębiorca płacący ryczałt płaci podatek od przychodu, a nie od dochodu. Oznacza to, że od przychodu nie może odliczyć kosztów jego uzyskania. Stawki zależą od rodzaju działalności. By wybrać tę formę, przychody firmy za poprzedni rok nie mogą przekroczyć równowartości 250 tys. euro.
Z kolei najprostszą formą rozliczenia z fiskusem jest karta podatkowa. W ten sposób rozliczać się mogą m.in. krawcy, szewcy, tapicerzy, ślusarze, zegarmistrzowie, kominiarze, szklarze i fryzjerzy. Przedsiębiorca płaci co miesiąc stałą kwotę podatku, zależną od rodzaju działalności, liczby zatrudnianych pracowników oraz od wielkości miejscowości, w której prowadzi firmę.
Zmiana w ustawie o podatku PIT zakłada, że osoby mające dzieci będą mogły odliczyć od podatku 1.145 zł na każde z nich.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24