Arkusz zleceń z pierwszych minut handlu w środę na warszawskiej giełdzie pokazuje, że inwestorzy indywidualni pozbywali się swoich pakietów akcji PZU SA od razu i w całości. Środa to dzień debiutu PZU na warszawskim parkiecie.
Inwestorzy indywidualni, którzy w ofercie publicznej kupili 30 akcji PZU i sprzedali je w pierwszych kilkudziesięciu minutach handlu zarobili przeciętnie, po odliczeniu podatku około 1 tys. zł netto.
Jak pokazuje dokument, zaprezentowany na antenie TVN CNBC Biznes, większość zleceń sprzedaży tuż po debiucie opiewało na dokładnie 30 akcji - czyli tyle, ile maksymalnie indywidualni inwestorzy mogli kupić w ofercie publicznej. Zlecenia sprzedaży opiewające na kilkaset akcji były rzadkie.
Debiut z sukcesem
Państwowy Zakład Ubezpieczeń SA zadebiutował w środę na warszawskim parkiecie i debiut ten już na starcie okazał się sukcesem. Cena jednej akcji została określona przez Skarb Państwa pod koniec kwietnia na 312 zł. W stosunku do tej ceny na otwarciu środowego notowania akcje PZU zyskały po 11,7 proc. i wciąż zyskują (o godz. 10.50 było to już 13 proc.), a cena wyjściowa to 349 zł (o godz. 10.50 - 353 zł).
Obroty szybko przekroczyły 2 mld zł. Już 17 maja PZU wejdzie w skład WIG20.
W sumie na parkiet trafił pakiet 44,8 proc. akcji ubezpieczyciela - 29,9 proc. z ostatniej oferty publicznej i 14,9 proc. akcji pracowniczych, które ówczesna załoga dostała jeszcze w 1999 roku, gdy formalnie zaczynała się prywatyzacja PZU.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES