Rząd obiecuje kolejne podwyżki. Tym razem pielęgniarki i położne mogą liczyć na wzrost wynagrodzeń. Siostry mają mieć też zagwarantowane limity liczby pacjentów, którymi będą opiekować się na dyżurze. Tak wynika z porozumienia podpisanego w środę przez minister zdrowia i szefową związku zawodowego OZZPiP.
W porozumieniu zapisano, że od sierpnia tego roku zacznie obowiązywać rozporządzenie, w myśl którego siostry nie będą mogły mieć pod opieką na dyżurze więcej niż 20 pacjentów. Wyjątek stanowić będą tzw. oddziały zabiegowe i szczególne np. anestezjologiczny czy noworodkowy, gdzie limit ten ma wynosić 15 pacjentów.
Dotychczas liczba pacjentów pozostających pod opieką jednej pielęgniarki na dyżurach nie była jasno określona i była różna; wynosiła 30, 40, a nawet 60 pacjentów.
Podwyżki od października?
W porozumieniu zapisano także, że najpóźniej z końcem października wejdą w życie regulacje, zgodnie z którymi 75 proc. kwoty, którą świadczeniodawca zobowiązany jest przeznaczać na wzrost wynagrodzeń (zgodnie z art. 59a ustawy o zakładach opieki zdrowotnej), trafi do pielęgniarek i położnych. 25 proc. tych środków, pochodzących m.in. z różnicy kontraktów, ma trafić do pozostałego personelu, w tym lekarzy. Podział ten ma obowiązywać do końca 2012 roku.
- Nie ma dobrego lekarza bez pielęgniarki u jego boku i dobrej pielęgniarki bez lekarza; to musi być tandem, który musi ze sobą współpracować - mówiła na konferencji minister Ewa Kopacz.
Za kilka lat pacjent poczuje się bezpiecznie
- Dzisiaj pielęgniarek mamy zdecydowanie za mało. Wiem, że motywacja finansowa i otwarcie dróg do kształcenia spowoduje, że za kilka lat będziemy mieli zupełnie inną sytuację, a polscy pacjenci będą mieli poczucie pełnego bezpieczeństwa, leżąc w szpitalach, zakładach opieki długoterminowej i zakładach opiekuńczo-leczniczych - dodała.
Szefowa Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Dorota Gardias wyraziła na konferencji zadowolenie z przyjętych rozwiązań w zakresie limitów pacjentów, gwarancji odnośnie podziału środków oraz zmian dotyczących związkowców.
- Porozumienie daje szansę rozwoju zawodu pielęgniarki i położnej - oceniła na konferencji w resorcie. - Pacjent będzie miał zapewnione bezpieczeństwo, bo w niektórych oddziałach będzie musiało być zatrudnionych więcej pielęgniarek niż obecnie - dodała.
Na kilka dni przed wyborami kandydaci na prezydenta, a także rząd otworzyli worek z obietnicami. Bronisław Komorowski zapewnia, że nie ma potrzeby podnoszenia wieku emerytalnego, choć eksperci, także rządowi, twierdzą, że to warunek konieczny do uratowania polskich finansów publicznych w dłuższym okresie. Komorowski obiecał ponadto finansowanie zabiegów in vitro i przywrócenie 50-procentowych ulg na przejazdy kolejowe dla studentów. Premier podkreślał niedawno, że od września nauczyciele dostaną kolejną podwyżkę.
Źródło zdjęcia głównego: PAP