Kurs rubla wciąż spada wobec euro i dolara. Nie pomagają interwencje rosyjskiego banku centralnego na rynku walutowym, które w tym miesiącu wyniosły już 13 mld dolarów.
Dziś o godzinie 12. za jednego dolara płacono aż 40,93 rubla, a za jedno euro 52.46 rubla.
Szefowa banku centralnego Rosji Elwira Nabiullina przyznała się do porażki i stwierdziła, że jeśli rynek nadal będzie obracał się przeciwko rublowi, to bank nie będzie w stanie powstrzymać spadku jego wartości.
Bank od początku miesiąca interweniował już 37 razy i wpompował w niego aż 13 mld dol.
Ropa tanieje, ceny rosną
Rosyjska gospodarka - a w ślad za nią waluta - ma kłopoty ze względu na zachodnie sankcje i spadające ceny ropy. Ropa Brent odnotowała zjazd z poziomu 115 dolarów za baryłkę w czerwcu do 86 dolarów w miniony wtorek.
Tracący na wartości rubel nakręca wzrost cen w rosyjskich sklepach, który wzmaga jeszcze embargo, jakie Kreml, w ramach retorsji za sankcje Zachodu, nałożył na europejskie produkty żywnościowe.
Autor: pp//bgr / Źródło: Business Insider, PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu