Rada Polityki Pieniężnej na środowym posiedzeniu nie zmieniła stóp procentowych NBP. RPP uważa, że pewne wskaźniki sugerują, iż tempo poprawy sytuacji gospodarczej może być niższe niż wcześniej szacowano. Rada widzi też możliwość deflacji.
W skali rocznej referencyjna stopa NBP nadal wynosi 2,50 proc., lombardowa 4,00 proc., depozytowa 1,00 proc., a redyskonta weksli 2,75 proc. Stopy NBP pozostają na tych poziomach od lipca 2013 r. - Prawdopodobieństwo obniżek stóp we wrześniu jest niewielkie - ocenił prezes NBP Marek Belka.
Ryzyko deflacji
Rada pozostawiła stopy procentowe bez zmian mimo ostrzeżeń resortu finansów, że Polsce grozi okres deflacji, która może potrwać dłużej niż w wakacje. Oznacza to spadek przeciętnego poziomu cen towarów i usług.
Zgodnie z ostatnimi danymi GUS w maju ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 0,2 proc. rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem spadły o 0,1 proc.
Jak poinformowała Rada w komunikacie po posiedzeniu, w Polsce utrzymuje się stopniowe ożywienie gospodarcze, jednak dane za maj pokazują, że roczna dynamika produkcji przemysłowej, budowlano-montażowej oraz sprzedaży detalicznej była niższa niż w poprzednich miesiącach. Jednocześnie w ostatnim okresie część wskaźników koniunktury obniżyła się, co sygnalizuje możliwość spowolnienia tempa poprawy koniunktury - podkreślono.
Poprawa na rynku pracy
RPP ocenia, że stopniowo poprawia się sytuacja na rynku pracy, a dane z sektora przedsiębiorstw za maj wskazują na stabilizację zatrudnienia oraz niewielkie przyspieszenie dynamiki wynagrodzeń. Towarzyszy temu obniżenie stopy bezrobocia.
Rada zauważyła też, że w maju inflacja była niższa od oczekiwań i wyniosła 0,2 proc., pozostając "wyraźnie" poniżej celu inflacyjnego NBP, wynoszącego 2,5 proc. Co więcej, RPP wskazała, że w najbliższych miesiącach inflacja pozostanie bardzo niska i może przejściowo obniżyć się poniżej zera.
Inflacja na minusie
RPP podała też, że z lipcowej projekcji inflacji Instytutu Ekonomicznego NBP wynika, iż z danych dostępnych do 13 czerwca, z 50 proc. prawdopodobieństwem inflacja znajdzie się w przedziale od minus 0,1 proc. do 0,4 proc. w 2014 r., w przedziale 0,5-2,1 proc. w 2015 r. i 1,3-3,1 proc. w 2016 r.
Z kolei roczne tempo wzrostu według tej projekcji znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 3,2-4,1 proc. w 2014 r., 2,6-4,5 proc. w 2015 r. oraz 2,3-4,5 proc. w 2016 r. - Prawdopodobny scenariusz to utrzymanie tempa wzrostu PKB, a nie jego przyśpieszenie - powiedział Belka.
Rynek nie jest zaskoczony
Dla rynku decyzja RPP nie jest zaskoczeniem. Większość ekonomistów spodziewała się bowiem, że Rada nie zmieni stóp. Ich zdaniem istotne są, natomiast dane dotyczące projekcji inflacji i PKB, do których mieli dostęp członkowie RPP podejmujący decyzję o stopach.
Zwracano także uwagę na możliwość rezygnacji przez Radę z zamieszczenia w komunikacie po posiedzeniu tzw. forward guidance, czyli informacji o okresie stabilizacji stóp procentowych i rzeczywiście RPP z tego zrezygnowała.
Autor: ToL//gry/kwoj / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPRM