Podczas gdy amerykański bank centralny sygnalizuje, że stopy procentowe będą szły już w górę, stopy procentowe w Rosji spadły do najniższego poziomu w historii. Bank Centralny w Moskwie obniżył główną stopę z 8,75 procent do 8,5 procent - po to by, ożywić akcję kredytową.
Rosyjski bank centralny chce też zmniejszyć krótkoterminowy napływ zagranicznego kapitału i zahamować umocnienie rubla. Decyzja wejdzie w życie 24 lutego.
To już jedenaste z rzędu cięcie stóp w Rosji od kwietnia ubiegłego roku. Jeszcze rok temu główna stopa w Rosji wynosiła 13 procent. Bank Centralny uznał, że dotychczasowe obniżki nie wystarczyły, by ożywić akcję kredytową - a przez to firmy nie podniosły zatrudnienia ani nie zaczęły inwestować. Stopa bezrobocia w Rosji wzrosła w styczniu o 1 punkt procentowy wobec grudnia - do 9,2 procent. To niemal tyle samo ile przed rokiem, w czasie apogeum kryzysu finansowego.
Inwestycje w przemyśle spadają w Rosji od jedenastu miesięcy, i to mimo wzrostu cen ropy. Moskwie zależy też na osłabieniu rubla, który wczoraj umocnił się wobec koszyka euro i dolara do najwyższego poziomu od 14 miesięcy.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu