Kontrole w firmach nie będą musiały być zapowiadane z tygodniowym wyprzedzeniem, a ich liczba w roku nie będzie limitowana - taki pomysł na nowelizację ustawy o swobodzie działalności gospodarczej ma prezydent Lech Kaczyński.
Podczas zorganizowanej w Katowicach przez Śląsko-Dąbrowską Solidarność debaty o bezpieczeństwie pracy prezydent Lech Kaczyński zapowiedział, że w najbliższych dniach złożony zostanie projekt nowelizacji ustawy o swobodzie działalności gospodarczej.
Prezydent ocenił, że w Polsce powraca tendencja do unikania kontroli w przedsiębiorstwach, czemu sprzyja zapis obowiązującej ustawy nakazujący zgłaszanie kontroli na tydzień z góry. - Obecna ustawa nakazuje coś, co w moim przekonaniu jest absurdalne - zapowiadanie kontroli na tydzień z góry. Nie wiem czy to prawda, ale doszły do mnie informacje, że istnieją w Polsce firmy, które zajmują się gromadzeniem odpowiedniego sprzętu i przerzucaniem go z miejsca na miejsce za zapowiedziami kontroli - powiedział prezydent.
Skrytykował też inny zapis w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej, ograniczający limit dni kontroli w ciągu roku.
"Kagańcowa ustawa"
Prezydent ocenił, że obecna ustawa - w stosunku do potrzeb nadzoru m.in. nad bezpieczeństwem pracy - jest "kagańcowa". - Stąd występujemy z projektem zmiany tej ustawy, która likwiduje w ogóle inspekcję pracy jako przedmiot objęty tą ustawą i która likwiduje owe limity czasowe - powiedział Lech Kaczyński.
Prezydent powiedział, że rozumie sposób myślenia pracodawców, dla których kontrole bywają uciążliwe. Podkreślił jednak, że polityka państwa zawsze musi zakładać równoważenie interesów - w tym przypadków interesów związanych z bezpieczeństwem pracy, uczciwością działalności finansowej, zachowaniem reguł ochrony środowiska, a z drugiej strony - z sukcesem przedsiębiorcy. - Tu ta równowaga została zerwana - zaznaczył Lech Kaczyński.
Ograniczenie ilości kontroli i konieczność zapowiadania ich z tygodniowym wyprzedzeniem wprowadziła nowela ustawy o swobodzie działalności gospodarczej ze stycznia 2009 r., którą przygotowywał wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld (ta sama nowela wprowadzała także tzw. "jedno okienko"). Znowelizowaną ustawę podpisał prezydent Lech Kaczyński.
Źródło: PAP