Min. Religa uważa, że kierowcy powinni współfinansować koszty leczenia powypadkowego. Platforma zapowiedziała zaskarżenie tzw. "Podatku Religi" do Trybunału Konstytucyjnego.
- W każdym kraju Unii Europejskiej firmy ubezpieczeniowe współuczestniczą w finansowaniu leczenia chorych po wypadkach drogowych - podkreśla minister zdrowia Zbigniew Religa. Jego zdaniem PO popełnia "ogromny błąd", skarżąc ten projekt do Trybunału Konstytucyjnego.
PO zapowiedziała, że jeszcze w czwartek zaskarży do Trybunału Konstytucyjnego ustawę wprowadzającą obowiązek finansowania kosztów leczenia ofiar wypadków drogowych przez firmy ubezpieczeniowe. Według PO, ustawa jest niekonstytucyjna, bowiem łamie zasadę wolności działalności gospodarczej oraz zasadę równości wobec prawa, narusza też konstytucyjny obowiązek zapisywania kwestii dotyczących danin publicznych w odrębnych ustawach.
- Ja rozumiem walkę polityczną, opozycyjna partia ma prawo i obowiązek prowadzić taką walkę. Natomiast są dziedziny, w których proponowałbym więcej rozsądku, bo im też grozi, że przejmą władzę i spadną na nich wszystkie problemy systemu opieki zdrowotnej - powiedział minister Religa.
Religa zwrócił uwagę, że to nie on wymyślił leczenie ofiar wypadków ze składki OC. - W każdym kraju Unii Europejskiej firmy ubezpieczeniowe współuczestniczą w finansowaniu leczenia chorych po wypadkach drogowych. Są różne formy przekazywania tych pieniędzy przez ubezpieczycieli; forma, którą myśmy zaproponowali, również istnieje w wielu krajach Europy - powiedział minister.
- Czy to jest konstytucyjne czy niekonstytucyjne, niech się już wypowiadają prawnicy. Natomiast wszyscy muszą pamiętać o jednej rzeczy - nie ma wystarczających pieniędzy na leczenie chorych w Polsce. Moim zadaniem, tak długo jak będę ministrem - czy dzień, czy miesiąc, czy dłużej - jest mówienie prawdy o braku pieniędzy i robienie wszystkiego, żeby tych pieniędzy było więcej - dodał.
Źródło: PAP, APTN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl