W niektórych rejonach kraju chleb zdrożał o kilkadziesiąt procent, a piekarze zapowiadają, że będzie jeszcze droższy. To skutek braku zboża na rynku. Sytuacja jeszcze się pogorszy - w tym roku zbiory mają być niższe o 10 procent.
Jak powiedział Bogdan Mamaj z Cechu Piekarzy w Warszawie brak ziarna i mąki na rynku spowodowany jest przetrzymywaniem zboża przez rolników, którzy czekają na dalszy wzrost cen. Obecnie w niektórych miejscach Polski ceny mąki są dwukrotnie wyższe w porównaniu z czerwcem.
Pszenica wyższa nawet o 100 proc.
Do wypieku chleba brakuje już dobrej pszenicy, a jej ceny w stosunku do ubiegłorocznych wzrosły od 50 do nawet 100 procent. Z tego powodu młynarze i piekarze apelują do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o uruchomienie rezerw zbóż.
Minister rolnictwa Marek Sawicki powiedział w Polskim Radiu, że w najbliższym czasie się to nie wydarzy.
Według Głównego Urzędu Statystycznego zbiory warzyw gruntowych wyniosą w tym roku cztery miliony 300 tysięcy. To o 500 tysięcy ton mniej niż w 2009 roku.
Obecnie średnia cena chleba wynosi około 4,2 zł za kilogram.
Źródło: Polskie Radio
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu