Globalne ożywienie na rynku mody - to główny temat międzynarodowego pokazu bielizny w Paryżu. Producenci ekskluzywnych kreacji odczuli spowolnienie wprawdzie nie tak mocno jak inne branże, bo sprzedaż bielizny na francuskim rynku skurczyła się w zeszłym roku o "zaledwie" 4,5 proc., ale i oni nie mogą już doczekać się odbicia.
Producenci tej najbliższej ciału części garderoby liczą, że po ubiegłorocznym załamaniu rynek zanotuje dynamiczny wzrost.
Ponad 100 euro rocznie na bieliznę
Gra toczy się o duża stawkę, wartość sprzedaży bielizny tylko na francuskim rynku sięgnęła w 2009 roku 2,5 mld euro. Jak podkreślają organizatorzy, nadal podporą branży są kobiety z grupy wiekowej 45-59 lat. To one wydają na bieliznę najwięcej, bo przeciętnie aż 109 euro rocznie.
Producenci mają plan zaatakowania jednak nowej grupy docelowej: mężczyzn. Mają ich przekonać, że ekskluzywna bielizna to świetny prezent dla ukochanej. Obecnie kupno bielizny jako podarunku stanowi we Francji tylko 15 proc. sprzedaży.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Reuters