Na stronie internetowej OLT Express pojawił się pożegnalny komunikat, w którym czytamy m.in., że kierownictwo starało się do końca uratować firmę.
"Do ostatnich godzin wierzyliśmy, że uda nam się przebrnąć przez problemy minionych dni (znalezienie nowego, strategicznego inwestora)"- napisano w oświadczeniu. Jednocześnie linie zapewniają, że zależało im "aby Polacy mogli korzystać z samolotów jako przystępnego środka transportu".
Spółka w komunikacie podkreśla, że pracownicy firmy nie mogą się pogodzić z upadkiem linii. "Pracowaliśmy dla Was w ponad 800-osobowym zespole. Wielu z Was zapewne zapamięta przede wszystkim zaangażowany i troskliwy personel pokładowy. Przy realizacji tego marzenia pracowali także mechanicy, obsługa handlingowa, osoby odpowiedzialne za produkt pokładowy, administracja, bezpieczeństwo, szkolenia, obsługa Pasażerów, Call Center i wsparcie operacyjne. Tych kilkaset osób nadal nie może uwierzyć w takie zakończenie" - czytamy w komunikacie.
Pasażerowie na lotniskach
Wczoraj problemy z wylotem na wakacje mieli klienci biur podróży Itaka i Sun&Fun. Leasingowane przez OLT Express samoloty, które miały zrealizować dla biur podróży loty czarterowe, nie wystartowały z lotnisk i odleciały do właścicieli. W podobnej sytuacji są klienci biur Rainbow Tours, TUI Poland oraz Wezyr Holidays. Jednak te starają się znaleźć alternatywne linie lotnicze dla swoich klientów.
Co ciekawe - niemiecki przewoźnik lotniczy OLT Express Germany szuka nowego inwestora i mimo kłopotów siostrzanej spółki w Polsce nie rezygnuje z planu ekspansji na niemieckim rynku.
To już jest koniec
Urząd Lotnictwa Cywilnego zawiesił dziś bezterminowo licencję dla OLT Express Poland. Oznacza to, że firma nie może już wykonywać działalności gospodarczej w zakresie przewozu lotniczego.
"Powodem wydania tej decyzji jest sytuacja finansowa przewoźnika, która nie gwarantuje, że przewoźnik jest w stanie spełniać swoje istniejące i potencjalne zobowiązania. Podstawą do wydania takiej decyzji są przedstawione przez Spółkę dokumenty finansowe, a także dodatkowe wyjaśnienia dotyczące sytuacji finansowej przewoźnika jakie Spółka złożyła wczoraj do Prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego" napisała w komunikacie rzeczniczka prasowa ULC Katarzyna Kransodębska. Dodała, że do UCL wpływają wnioski o "wydanie zezwoleń na wykonanie przewozów czarterowych, od obcych przewoźników (z państw 3-cich), którzy mają wykonać przewozy za OLT EXPRESS POLAND Sp. z o.o."
Wnioski o upadłość
W czwartek 26 lipca wieczorem swoją upadłość ogłosiło OLT Express Regional, które woziło pasażerów po kraju po to, aby - jak argumentowano - ratować OLT Express Poland - drugiej spółki zajmującej się lotami czarterowymi. W piątek 27 lipca rano z powodu zawieszenia lotów przez OLT Express nie poleciało około 6,5 tys. pasażerów. W sumie okazało sie, że OLT Express sprzedało 150 tys. biletów na loty w kraju i planowane loty za granicą. Spółka obiecała, że zwróci klientom pieniądze.
Kontrola UCL
W tym samym dniu - czyli w piątek - Urząd Lotnictwa Cywilnego zawiesił koncesję lotniczą spółce OLT Express Regional. ULC wszczął w spółce kontrolę. - Poszliśmy z kontrolą do OLT Express Regional, czyli dawnego Jet Air. Ma ona na celu wykazanie, czy przedsiębiorstwo jest jeszcze w stanie w sposób bezpieczny prowadzić działalność lotniczą - mówiła wtedy rzecznik prasowy UCL Katarzyna Krasnodębska. Wyjaśniła, że chodzi m.in. o to, czy linia jest w stanie zapewnić przegląd samolotów.
Autor: km/fac/kdj/k / Źródło: TVN CNBC, tvn24.pl