Cztery nowe smartphony - to arsenał, którym Nokia chce walczyć z konkurencją. Trwa Nokia World - coroczna konferencja fińskiej spółki, na którym Nokia prezentuje swoje nowości. W tym roku pokaz ruszył zaledwie kilka dni po tym, jak rynkiem zatrzęsła wiadomość o odejściu dotychczasowego prezesa Nokii, Olliego-Pekka Kallasvuo.
Ani odchodzący prezes, ani jego następca, Stephen Elop, nie pojawili się na konferencji.
Nowe smartphony, którymi Nokia chce odzyskać część rynkowego tortu, to C6, C7, E7 i N8. Wszystkie nowości oparte są na systemie operacyjnym Symbian3. Fiński koncern chce walczyć dzięki nim o klientów z iPhonem Apple'a i BlackBerry koncernu Research in Motion.
Fińskiej spółce nie udało się w odpowiednim momencie wejść na rynek smartphonów i skorzystać na jego gwałtownym wzroście. Poza tym Nokie doczekały się - w przeciwieństwie do iPhonów - niewielkiej liczny zewnętrznych aplikacji.
W II kwartale tego roku Nokia miała 34,2 procent udziału w rynku komórek - a to o ponad 2 punkty procentowe mniej niż rok wcześniej. Udział w rynku smartphonów spadł o prawie 8 punktów procentowych. Zysk Nokii spadł w II kwartale o 40 proc. Pomiędzy marcem a czerwcem akcje koncerny straciły także 40 proc. na wartości.
Źródło: TVN CNBC
Źródło zdjęcia głównego: Nokia