Nieprzystosowany do zimy i polskich torów, przestarzały. Obalamy mity o Pendolino

Testy pendolino na polskich torach z Błękitnego24
Testy pendolino na polskich torach z Błękitnego24
tvn24
Testy pendolino na polskich torach z Błękitnego24tvn24

Zamieszanie wokół Pendolino trwa. Zarówno przedstawiciele Alstomu, producenta pociągu, jak i PKP Intercity zapewniają o swojej „wielkiej determinacji”, aby pierwsi pasażerowi pojechali nim w grudniu tego roku. Rośnie jednak liczba negatywnych komentarzy, a w nich mity, kłamstwa i niedomówienia. Postanowiliśmy zmierzyć się z tymi najczęściej powtarzanymi.

1. Przestarzała technologia

Zakupione Pendolino to przestarzała konstrukcja, polskie firmy mogą zbudować lepsze – takie komentarze często pojawiają się w dyskusjach. Prawda jest taka, że bydgoska PESA dopiero teraz produkuje składy dalekobieżne, jak np. Dart, mogące w praktyce osiągać prędkość ponad 200 km/h i większą. Z kolei maszyna nowosądeckiego Newagu do takiej prędkości rozpędziła się dopiero w ubiegłym roku. - W chwili ogłoszenia przetargu polskie firmy nie dysponowały technologiami stwarzającymi możliwość wyprodukowania taboru o klasie porównywalnej z Pendolino – tłumaczył w 2013 r. odpowiedzi na interpelację poselską ówczesny podsekretarz stanu w Ministerstwie Transportu Andrzej Massel.

Zgadza się z nim ekspert ds. rynku kolejowego Bartłomiej Gorlewski z Katedry Transportu SGH. - Poza tym, kwestia maksymalnej prędkości to raczej problem krótkookresowy, który nie wpływa na ogólny sens tego, czy chcemy, czy nie szybkie pociągi – dodaje. Jednocześnie podkreśla, że jesteśmy jedynym dużym krajem w Europie, który nie ma szybkiej kolei. Składy Pendolino podobne do tych polskich już jeżdżą m.in. w: Czechach, Włoszech, Słowenii, Portugalii, Finlandii, Wielkiej Brytanii, Niemczech i Hiszpanii.

2. Zakup bez „pudła”

Z poprzednią kwestią jest także związany fakt, że Pendolino nie będzie posiadało wychylnego nadwozia, czyli tzw. pudła. To skądinąd wyróżnia te pociągi, bo „pendolino” to po włosku właśnie „wahadełko”. Ta technologia pozwala na szybsze pokonywanie zakrętów. Jednak w polskich realiach linie kolejowe pozbawione są ostrych łuków, których jest za to pełno na alpejskich trasach. Stąd ewentualne zastosowanie „pudła” mijałoby się z celem. - Zastosowanie wychylnego pudła nie przyniosłoby żadnych korzyści w postaci skrócenia czasu przejazdu – stwierdza wprost Zbigniew Klepacki, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju. - Symulacja przeprowadzona przez PKP PLK SA wskazuje, że pociąg z systemem wychylnego pudła przejechałby trasę Warszawa Wschodnia-Gdańsk Główny o ok. 12 minut krócej w porównaniu do pociągu pozbawionego tego systemu – dodaje. I zwraca uwagę, że „pudło” podniosłoby cenę taboru o 10 proc. Nie przekonuje to jednak internatów, którzy polskie Pendolino bez "pudła" postanowili ochrzcić mianem "Normalino".

3. Za co jeszcze (za)płacimy

Do wyścigu na dostarczenie 20 superszybkich pociągów i ich serwisowanie stanęły 4 podmioty : konsorcjum ANSALDOBREDA S.p.A. i NEWAG S.A., konsorcjum Bombardier Transportation Sweden AB i Pojazdy Szynowe PESA Bydgoszcz S.A. Holding, konsorcjum Siemens Sp. z o.o. i Siemens Aktiengesellschaft Sp. z o.o. oraz konsorcjum Alstom Konstal S.A. i Alstom FERROVIARIA S.p.A. Ostatecznie wygrał Alstom, z którym PKP Intercity podpisało w 2011 r. kontrakt o wartości 665 mln euro (ok. 2,7 mld zł). Kontrakt obejmuje zarówno dostawę składów, jak i ich serwisowanie przez 17 lat. Koszt jednego pociągu to ok. 80 mln zł. Blisko 20 mln z tej kwoty wyłoży UE. Wartości całkowitego dofinansowania ze środków unijnych wynosi w sumie 90 mln euro. Obecnie w Polsce jest już dziewięć z 20 superpociągów. Do tej pory przewoźnik zapłacił Alstomowi ok. 307 mln euro (ok. 1,2 mld zł).

4. Polacy bez kasy?

Umowa z Francuzami nie oznacza jednak, że cała kwota powędruje ostatecznie w ich ręce. - Choć Pendolino nie jest produkowane w Polsce, to przy jego powstawaniu oraz serwisowaniu pracują lokalni producenci – mówi rzeczniczka PKP Intercity Zuzanna Szopowska. - W realizację zaangażowani są także poddostawcy z Polski, m.in.: Bombardier z Katowic, SIECAB z Żywca, Dellner z Gdyni czy Polmor z Bytowa – wylicza. Samym zaś transportem superszybkich pociągów zajmie się PKP Cargo. Co więcej powstaną nowe miejsca pracy. Już teraz na warszawskim Grochowie gotowa jest hala, w której przez 17 lat będą serwisowane składy. Docelowo zatrudnienie tam ma znaleźć ok. 150 osób.

5. Szansa dla regionów, czyli Trójmiasto powinno się cieszyć

Ten argument prawie w ogóle nie pojawia się w rozmowach na temat słuszności rozwijania w Polsce kolei dużych prędkości. A szkoda, bo jak się okazuje połączenie stolic regionów szybkim pociągiem nie dość, iż działa na inwestorów jak magnes, to jeszcze zwiększa mobilność mieszkańców, którzy chętniej odwiedzają inne miejscowości i wydają tam pieniądze. - Im krótszy czas dojazdu, tym więcej osób będzie skłonnych podróżować – tłumaczy zależność Bartłomiej Gorlewski z SGH. Weźmy dla przykładu przejazd z Warszawy nad Bałtyk na weekend. Obecnie podróż pociągiem trwa co najmniej 4,5 godziny, autem niewiele mniej. PKP zakłada, że dzięki Pendolino ten czas skróci się do niecałych trzech godzin i to w bardziej komfortowych warunkach. Do podróży maja także zachęcać ceny biletów, które będą kształtować się na poziomie 49-150 zł.

- Gdyby tak się stało, to zdecydowanie więcej osób wybrałoby się nad morze – uważa Gorlewski. - A im więcej osób, tym potencjał gospodarczy i atrakcyjność biznesowa miasta większa – dodaje. Bo szybka kolej przyczynia się do modernizacji dworców i rewitalizacji ich otoczenia. Jego zdaniem podobnie wyglądałaby sytuacja w przypadku Krakowa czy Poznania. I przytacza przykład Francji, gdzie decyzja o budowie szybkiego pociągu z Paryża do Marsylii była „czysto polityczna”, nie poprzedzona żadnymi badaniami na temat ewentualnego wpływu ekonomicznego na regiony. – Teraz Francuzi są z tego zadowoleni, bo linia ze stolicy na południe bardzo rozwinęła gospodarczo Marsylię czy choćby tamtejszy rynek nieruchomości. Chętnych na podróż jest tak dużo, że postanowiono zamienić składy jednopoziomowe na dwupoziomowe, bo tylu jest chętnych – mówi Gorlewski.

6. Był „zamarznięty kibel”, będzie „lodowa strzała”?

Pasażerów niepokoi jednak fakt, że przewoźnik nie zamówił „zimowej” wersji szybkiego pociągu. Producent jednak gwarantuje, że tabor pojedzie przy temperaturze -25 stopni Celsjusza. Ale i także przy niższej ani pasażerowie nie zmarzną ani toaleta – jak miało to miejsce w 2012 roku - nie zamarznie. Warto przy tym zaznaczyć, iż żaden skład w Polsce nie ma specyfikacji na temperaturę niższą niż -25 stopni C. Dla nieprzekonanych jest także argument ekonomiczny: jak wyliczyło PKP, przystosowanie maszyn do jeszcze niższej temperatury spowodowałoby wzrost kosztów o 30 proc., czyli ok. 0,5 mld zł.

7. Miotełka PO, która nie oczyściła kolei

Odpowiedź na pytanie o to, kto jest odpowiedzialny za problemy z polskim Pendolino wbrew pozorom nie jest łatwa. Zdaniem europosła PO Tadeusza Zwiefki, odpowiedzialni za to są przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości, których koalicja nie wyrzuciła z kolejowych spółek, a, którzy to ”zaczęli przygotowywać kontrakt na Pendolino i doprowadzili go do końca”. Niezbyt dyplomatycznie odpowiedział mu b. minister transportu w rządzi PiS Jerzy Polaczek nazywając te słowa „Kłamstwem Dużych Prędkości”.

7. Ferrari na polskich torach

Kolejnym zarzutem stawianym PKP Intercity jest, że ta niepotrzebnie zamówiła pociągi, które nie pojadą szybko na polskich torach, a dokładniej Centralnej Magistrali Kolejowej. - Często mówi się, że Pendolino nie jest dostosowane do polskiej sieci. A tak naprawdę ten pociąg będzie jeździł jedynie po jej fragmencie o najwyższych parametrach – wyjaśniał jeszcze w ubiegłym roku Piotr Malepszak, p.o. dyrektor Biura Dróg Kolejowych w PKP PLK SA. Jak sprawdziliśmy, z dokumentów udostępnionych przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju wynika, że obecnie na ok. 59 proc. długości tej trasy będzie możliwe osiągnięcie prędkości większej niż 160 km/h, w tym na ok. 42 proc. prędkości w granicach 220 km/h.

Jednak jak dotąd, Alstom nie przekazał PKP Intercity pierwszych składów z homologacją, czyli dokumentacją dopuszczającą składy do ruchu z prędkością do 250 km/h. Zdaniem producenta, to niemożliwe, bo infrastruktura jest niegotowa na podróż z taką prędkością. Wymienia w tym miejscu brak systemu ERTMS-2. Co się kryje pod tę nazwą?

Chodzi o Europejski System Zarządzania Ruchem Kolejowym usprawniający i ujednolicający standardy zarządzania ruchem kolejowym, który jest dopiero wdrażany. - Przetarg na Pendolino rozpisano za wcześnie. Widzimy, że z góry należało przewidzieć, że linie nie będą dostosowane do czasu dostarczenia pierwszych składów – przyznaje Bartłomiej Gorlewski. - Przy projektowaniu dokumentacji przetargowej braliśmy pod uwagę plany modernizacji infrastruktury. Alstom przystępując do przetargu znał te plany, a umowę na uruchomienie ERTMS-2 podpisano na miesiąc przed podpisaniem kontraktu na Pendolino - odpiera zarzut rzeczniczka przewoźnika. Dodaje, że zgodnie z harmonogramem, system powinien zostać oddany do użytku pod koniec tego roku, czyli wtedy, kiedy na regularne trasy ma wyruszyć polskie Pendolino.

Autor: Radosław Fellner / Źródło: tvn24bis.pl

Pozostałe wiadomości

Po trzech tygodniach spadków przecena na stacjach paliw hamuje - ocenili analitycy portalu e-petrol.pl w najnowszym raporcie. Zdaniem analityków Refleksu, koniec lutego może przynieść wzrost cen diesla średnio do 5 groszy za litr. Z kolei detaliczne ceny benzyny mogą spaść.

Co czeka kierowców w przyszłym tygodniu? "Przecena na stacjach paliw hamuje"

Co czeka kierowców w przyszłym tygodniu? "Przecena na stacjach paliw hamuje"

Źródło:
PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Plany umożliwienia angielskim producentom whisky używania terminu "single malt" wywołały ostry sprzeciw szkockich destylarni i polityków - informuje BBC. Obecnie whisky single malt musi być produkowane w jednej destylarni. Nowe przepisy dopuściłyby wytwarzanie trunku w kilku różnych lokalizacjach – co radykalnie obniżyłoby koszty. Szkoccy producenci twierdzą, że taki krok "podepcze tradycję" i zaszkodzi wielomiliardowemu przemysłowi.

Spór między Szkotami i Anglikami o whisky. Kłócą się o termin "single malt"

Spór między Szkotami i Anglikami o whisky. Kłócą się o termin "single malt"

Źródło:
BBC, "Daily Mail"

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Polska jest na trzecim miejscu w UE pod względem odsetka osób samozatrudnionych. Choć statystycznie zarabiają lepiej od zatrudnionych na etat, niemal wszyscy przedsiębiorcy płacą najniższe składki, które nie wystarczą na minimalną emeryturę. Dopłaci do nich państwo. - Najbardziej interesuje nas "tu i teraz". Emerytura wydaje się czymś abstrakcyjnym - komentuje dla nas ekonomistka.

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Źródło:
tvn24.pl
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Koszt remontu mieszkania dwupokojowego o powierzchni 45 metrów kwadratowych wyniesie w 2025 roku około 65 tysięcy złotych - wynika z analizy ekspertów Rankomat.pl. Prognozują jednak wzrost kosztów o 5-10 procent w niedalekim czasie. Przestrzegają również przed długim terminem oczekiwania na ekipę remontową w przypadku uruchomienia programu dopłat do mieszkań "Klucz do mieszkania". Ma on bowiem objąć przede wszystkim mieszkania z drugiej ręki.

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Źródło:
tvn24.pl

Renta inwalidzka, to świadczenie pieniężne, które przyznaje Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Żeby ją otrzymać należy spełnić szereg warunków - przede wszystkim otrzymać orzeczenie lekarskie. Natomiast o jej wysokości decyduje między innymi czas odprowadzania składek.

Renta inwalidzka w 2025 roku. Ile wynosi? Komu przysługuje?

Renta inwalidzka w 2025 roku. Ile wynosi? Komu przysługuje?

Źródło:
tvn24.pl

W sobotnim losowaniu Lotto główna wygrana nie padła. We wtorek będzie można wygrać pięć milionów złotych. Oto liczby, jakie wylosowano 22 lutego 2025 roku.

Kumulacja w Lotto rośnie

Kumulacja w Lotto rośnie

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek rozpoczął się transport lotniczy ponad tysiąca obywateli Chin, którzy pracowali w internetowych centrach oszustw we wschodniej Mjanmie. W operację zaangażowane są służby birmańskie, tajskie i chińskie. Z raportu jednostki ONZ z 2023 r. wynika, że w Mjanmie znajduje się 120 tys. osób zaangażowanych w prowadzenie nielegalnej działalności lub zmuszonych do niej.

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Źródło:
PAP

Likwidacja programów różnorodności, równości i inkluzywności (DEI) w agencjach federalnych i firmach z nimi współpracujących została tymczasowo zakazana przez sąd federalny w stanie Maryland w USA. Zamknięcie DEI było jednym z pierwszych decyzji Donalda Trumpa. W ślad za nim poszło już także Google, Meta, czy Goldman Sachs.

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Źródło:
PAP

Dubajska firma kryptowalutowa Bybit przekazała informację o kradzieży cyfrowej waluty o wartości 1,5 miliarda dolarów - donosi BBC. Założyciel firmy deklaruje, że zwróci pieniądze poszkodowanym. Może to być największa kradzież kryptowalut w historii.

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Źródło:
BBC, tvn24.pl

- Takie przypadki będą się powtarzały coraz częściej, bo Rosja się rozzuchwala - powiedział w rozmowie z TVN24 Maksymilian Dura, ekspert portalu Defence24.pl, odnosząc się do uszkodzenia kabla na Morzu Bałtyckim, o którym w piątek poinformował szwedzki rząd. Od czasu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę na Bałtyku doszło do uszkodzenia kilku kabli podmorskich przebiegających między państwami unijnymi.

Kolejne uszkodzenie kabla na Bałtyku. "Rosja się rozzuchwala"

Kolejne uszkodzenie kabla na Bałtyku. "Rosja się rozzuchwala"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy zakładającą zakaz sprzedaży podgrzewanych wyrobów tytoniowych z aromatem. Producenci i sprzedawcy będą mieli dziewięć miesięcy na dostosowanie się do nowego prawa.

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Jeden z dziesięciu największych producentów akumulatorów na świecie, chińska spółka China Aviation Lithium Battery (CALB), wybuduje na zachodzie Portugalii swoją fabrykę. Kierownictwo spółki wyjaśnia, że to przedsięwzięcie, które służy "długoterminowemu planowi działań na rynku europejskim".

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Źródło:
PAP

- Do tej pory z programu dobrowolnych odejść w Poczcie Polskiej skorzystało 2,4 tysiąca pracowników - przekazał w Sejmie wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Ziejewski. Dodał, że sytuacja spółki, ze względu na generowane straty, pozostaje "bardzo zła".

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

Źródło:
PAP

Władimir Putin polecił w piątek swojemu rządowi, by przygotował się do powrotu zachodnich firm do Rosji - napisał portal brytyjskiego dziennika "Financial Times". To sygnał potencjalnego odrodzenia relacji biznesowych na tle zbliżenia między USA i Rosją.

Putin szykuje się na powrót zachodnich firm

Putin szykuje się na powrót zachodnich firm

Źródło:
PAP

- Ministerstwo Finansów nie planuje wprowadzenia podatku katastralnego w Polsce - zapewnił w piątek w Sejmie wiceminister finansów Jarosław Neneman, odpowiadając na pytania posłów. Przypomniał też, że rząd nie wprowadził żadnego nowego podatku od kapliczek, ogrodowych krasnali czy płotów, o czym wcześniej informowały niektóre media.

"Żadnego podatku od krasnali, kapliczek"

"Żadnego podatku od krasnali, kapliczek"

Źródło:
PAP

Rosja może wyrazić zgodę na wykorzystanie zamrożonych na Zachodzie aktywów państwowych do odbudowy Ukrainy, pod warunkiem, że część tych środków trafi na terytoria kontrolowane przez Moskwę - przekazała w piątek agencja Reutera, powołując się na trzy źródła.

Nowy pomysł w sprawie zamrożonych rosyjskich aktywów

Nowy pomysł w sprawie zamrożonych rosyjskich aktywów

Źródło:
PAP