NBP chce zachęcić polskie banki, by udzielały więcej pożyczek - pisze "Rzeczpospolita". Szef banku centralnego proponuje im wspólne przygotowanie paktu na rzecz rozwoju akcji kredytowej w Polsce.
Jak pisze "Rz", jeśli banki obiecają, że będą udzielać więcej kredytów, NBP deklaruje gotowość podejmowania dalszych, w tym niestandardowych, działań w celu zapewnienia bankom dodatkowej płynności.
– Dociera do nas coraz więcej sygnałów o słabnącej akcji kredytowej. Dynamiki roczne są jeszcze dodatnie, ale z miesiąca na miesiąc sytuacja się pogarsza i możliwe, że w kolejnych miesiącach dynamiki roczne mogą być bliskie zera – mówi "Rz" szef banku centralnego Sławomir Skrzypek. – Bez nadzwyczajnych działań nie można odwrócić tego trendu. A to jest kluczowe dla utrzymania dodatniej dynamiki wzrostu PKB. Prognozy dla naszych sąsiadów są coraz gorsze, więc rola akcji kredytowej będzie coraz większa.
Dociera do nas coraz więcej sygnałów o słabnącej akcji kredytowej. Dynamiki roczne są jeszcze dodatnie, ale z miesiąca na miesiąc sytuacja się pogarsza i możliwe, że w kolejnych miesiącach dynamiki roczne mogą być bliskie zera. Bez nadzwyczajnych działań nie można odwrócić tego trendu. Sławomir Skrzypek, szef NBP
Co da NBP?
Szef NBP dodaje, że bank centralny jest gotowy do zdecydowanych działań w zamian za określony poziom akcji kredytowej. – Rozmawiałem już na ten temat z ministrem finansów i przewodniczącym Komisji Nadzoru Finansowego. NBP jest gotowy do podjęcia daleko idących działań, ponieważ wzrost gospodarczy jest teraz kluczową sprawą – dodaje Skrzypek.
Jakie instrumenty jest gotowy zaoferować bank centralny? Nie wiadomo. Spotkanie w tej sprawie z bankowcami, ministrem finansów oraz przewodniczącym nadzoru finansowego ma odbyć się 20 kwietnia - pisze "Rz".
– Nie chciałbym mówić o szczegółach. Najpierw chciałbym na ten temat porozmawiać z przedstawicielami sektora bankowego i poznać ich opinie – mówi Skrzypek. Propozycji, które NBP może przedstawić bankom, nie zna też Dariusz Filar, członek Rady Polityki Pieniężnej. – Ta kwestia nie była konsultowana z nami – mówi "Rz".
Bankowcy czekają
Bankowcy nie są poruszeni pomysłem zawarcia z nimi paktu. Ich zdaniem to bardziej marketingowe działanie NBP niż chęć i możliwość faktycznej pomocy. Już w listopadzie ubiegłego roku NBP przygotował pakiet zaufania, który miał doprowadzić do poprawy sytuacji na rynku międzybankowym. Bankierzy twierdzą, że dziś z pożyczeniem pieniędzy na krótki okres nie ma problemu. Kłopot jest natomiast z pozyskaniem długoterminowego finansowania. Dlatego też od kilku miesięcy starali się przekonać zarząd NBP, by ten zaoferował długoterminowe finansowanie. Po tym bank centralny wydłużył transakcje do sześciu miesięcy - przypomina "Rz".
Bankowcy dobrze przyjęli informację, że NBP wprowadza nowe instrumenty. Jednak od razu zastrzegli, że one nie zachęcą do zwiększenia akcji kredytowej oraz nie pomogą odbudować wzajemnego zaufania na rynku. Co tydzień na organizowanych przez NBP aukcjach na bony pieniężne popyt kilkakrotnie przewyższa podaż. Dlatego NBP zdecydował się nawet wprowadzić limit sprzedaży po to, by wolne środki banki przeznaczały na kredyty - pisze "Rz".
Źródło: "Rzeczpospolita"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24