Bardzo dobre wieści dla kierowców. Baryłka ropy od jakiegoś czasu kosztuje mniej niż 40 dolarów. Oznacza to, że na stacjach paliw w święta Bożego Narodzenia zapłacimy najmniej od 2009 roku. - Obniżki, które notowaliśmy w ostatnich tygodniach będą kontynuowane - wskazuje w rozmowie z TVN24 Biznes i Świat Urszula Cieślak z BM Reflex.
Na największe obniżki mogą liczyć kierowcy dieslów. - Analiza na rynku hurtowych pokazuje, że w największym stopniu dotyczyć to będzie oleju napędowego. A więc dla kierowców, którzy mają samochody z silnikami diesla końcówka roku powinna być najbardziej korzystna cenowo - dodaje Cieślak.
Wysokość obniżek
W przypadku oleju spodziewane są obniżki rzędu 10-15 groszy na litrze. - Chyba, że tendencja spadkowa na ropie naftowej będzie utrzymywała się dłużej wówczas te korekty mogą być jeszcze głębsze - zaznacza ekspert.
W przypadku benzyny i autogazu prognozowane obniżki mają wynieść średnio ok. 5 gr na litrze.
- Te obniżki będzie notować jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia i to będzie oznaczało, że będą to święta najtańsze jeżeli chodzi o wydatki na paliwo od 2009 roku - informuje Urszula Cieślak z BM Reflex.
Zapowiedzi Iranu
Przyczyną dalszych spadków cen ropy na światowych rynkach jest zapowiedź Iranu, że zwiększy eksport swojego surowca.
Wiceminister spraw zagranicznych i handlowych Amir Hossein Zamaninia, poinformował, że absolutnie nie ma takiej możliwości, aby Iran odłożył w czasie zwiększenie dostaw irańskiej ropy, nawet teraz, gdy ceny surowca spadają.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na styczeń na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 35,41 dol., po zniżce o 21 centów.
Brent w dostawach na styczeń na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie tanieje o 57 centów do 37,36 dol. za baryłkę.
W czwartek ropa na NYMEX w Nowym Jorku staniała o 1,14 dol. do 35,62 dol. za baryłkę. To najniższa cena baryłki WTI od lutego 2009 roku.
Autor: mb/gry / Źródło: TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock