Kolejnych pięć banków negocjuje z BGK przystąpienie do programu "Mieszkanie dla Młodych" - to powinno wpłynąć na spadek marż kredytów udzielanych z dopłatą państwa - uważa wiceminister infrastruktury i rozwoju Paweł Orłowski.
Orłowski odpowiadał w czwartek w Sejmie na pytania posłów PO Andrzeja Orzechowskiego i Bożeny Kamińskiej. Zwrócili oni uwagę, że marże kredytów udzielanych przez banki komercyjne w ramach programu "Mieszkanie dla Młodych" (MdM) są wyższe od marż standardowych kredytów, które te instytucje przyznają.
Dodatkowo - jak wskazywali - banki stosują tzw. sprzedaż krzyżową, czyli klient może liczyć na niższą marżę w przypadku skorzystania z dodatkowych usług banku, np. konta czy karty. W opinii posłów PO, beneficjentami programu powinni być młodzi, a nie banki komercyjne.
Pomoc od państwa
Od 2014 roku osoby do 35. roku życia z pomocą państwa mogą zaciągać kredyty na zakup pierwszego mieszkania z rynku pierwotnego. O dopłatę mogą ubiegać się też młodzi, którzy kupią od dewelopera lub zbudują dom jednorodzinny. Pomoc państwa ma polegać na dofinansowaniu wkładu własnego oraz spłacie części kredytu. Jeżeli banki przyznają kredyt na zakup mieszkania, to po spełnieniu warunków określonych przez program MdM, BGK przydziela dofinansowanie do takiego kredytu. Wiceminister infrastruktury i rozwoju Paweł Orłowski poinformował, że w programie MdM uczestniczy dziewięć banków. Nie zgodził się z tezą posłów PO dotyczącą wysokości marż. Powołując się na badania Komisji Nadzoru Finansowego podkreślił, że tylko w przypadku trzech banków marże udzielanych przez nie kredytów w ramach MdM były inne niż kredytów standardowych. - Nie możemy więc mówić o generalnej zasadzie - zaznaczył. Jak mówił, kolejne banki, cztery lub pięć, negocjują z BGK przystąpienie do programu. Przypomniał, że przystępowanie kolejnych banków do poprzedniego programu mieszkaniowego "Rodzina na Swoim" powodowało, że marże kredytów spadały. - Wydaje się, że w przypadku MDM będziemy mieli do czynienia z podobną sytuacją - dodał.
Dodatkowe koszty?
Orłowski zwrócił uwagę, że banki wskazują też na dodatkowe koszty przy udzielaniu kredytów z MDM. Są one związane m.in. z badaniem zdolności kredytowej klienta, która - jak podkreślił wiceminister - często nie jest tak dobra, jak w przypadku osób zaciągających standardowe kredyty. - Dochodzi kwestia zabezpieczeń kredytu, deklarowanego okresu jego spłaty, ale również wdrożenia przez banki systemu informatycznego czy przeszkolenia pracowników banku. Pojawiają się więc czynniki kosztowe, które mogły uzasadnić zwiększoną marżę banków, ponieważ jest to produkt (kredyt z MDM - red.) inny niż ten z powszechnej oferty - dodał Orłowski. Ocenił też, że wysokość marż jest zawsze kwestią indywidualnych negocjacji pomiędzy klientem a bankiem. Według Orłowskiego banki też są beneficjentami programu MdM, bo dzięki niemu uruchamiają akcję kredytową. Przyznał, że należy poddać analizie kwestię sprzedaży krzyżowej, prowadzonej przez banki udzielające kredytów w ramach MdM.
Coraz więcej chętnych
Od początku roku do końca kwietnia BGK zaakceptował 4621 wniosków o dopłatę do kredytu na zakup pierwszego mieszkania w ramach MdM. Ich wartość to 103,5 mln zł. Program ma potrwać do 2018 roku. Łączne dofinansowanie kredytów ze strony państwa wyniesie 3,5 mld zł. Banki będą mogły skredytować zakup ok. 25 tys. mieszkań rocznie. MdM wprowadza limity cenowe za metr kw. lokalu, który będzie mógł być objęty pomocą państwa. Są one publikowane przez BGK. Zgodnie z przyjętą pod koniec września ub.r. przez Sejm ustawą rodzina bezdzietna i singiel dostaną od państwa 10 proc. ceny mieszkania. Jeśli rodzina lub osoba samotna ma potomstwo, dofinansowanie wyniesie 15 proc. Jeżeli w ciągu pięciu lat od zakupu lokalu urodzi się trzecie bądź kolejne dziecko, można będzie liczyć na dodatkowe 5 proc. Dopłatą ma być objęte maksymalnie 50 m kw. mieszkania lub domu o powierzchni odpowiednio do: 75 m kw. i 100 m kw. Ponadto rodzina z trójką dzieci będzie mogła kupić mieszkanie lub dom na rynku pierwotnym o powierzchni większej o 10 m kw. niż przewiduje MdM. Dofinansowanie państwa dotyczy 50 m kw. lokalu.
Autor: mn / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24