Lexusy także felerne?

Rzecznik Ririko Takeuchi powiedział, że chodzi o hybrydowy model HS250h, ponieważ posiada on ten sam układ hamulcowy co hybrydowy model Prius, w którym stwierdzono możliwość wystąpienia awarii.

Japończycy obawiają się, że jeśli ich podejrzenia się potwierdzą, najbardziej zagrożone awarią będą samochody Lexusa w USA i Japonii.

I gaz, i hamulec

Japończycy nie mają dobrej passy - najpierw okazało się, że w najnowszym "hitowym" modelu priusa są problemy z pedałem gazu, a potem coraz więcej użytkowników skarżyło się na układ hamulcowy.

Kłopoty z hamulcami pojawiają się w czasie jazdy po nierównej powierzchni czy wybojach. Podczas hamowania, jeśli na drodze trafi się np. dziura, samochód przez ułamek sekundy przyspiesza.

Hamulce w samochodach hybrydowych, takich jak właśnie prius, działają inaczej, niż w większości zwykłych pojazdów. Poza standardowymi hamulcami, samochody hybrydowe wykorzystują do hamowania swoje silniki elektryczne, odzyskując w trakcie redukcji prędkości energię i ładując akumulatory. Ustalono już, że za problemy z hamulcami odpowiedzialne było sterujące nimi oprogramowanie.

Jest ryzyko

Podobny system jest w Lexusach, dlatego Toyota zastanawia się, czy i tam nie doszło do błędów. Takeuchi podkreślił jednak, że dotychczas nie napłynęły żadne informacje o niesprawnych hamulcach w luksusowych autach Toyoty, a podejmowane kroki mają charakter prewencyjny.

Toyota rozważa możliwość odwołania do naprawy w swoich stacjach serwisowych samochodów modelu prius w Japonii i USA. Wcześniej koncern zawiadomił, że naprawi za darmo w ponad 9 milionach samochodów pedały gazu, które mogą się blokować. Toyota to największy producent samochodów na świecie - w 2008 roku odebrała pierwszeństwo amerykańskiemu General Motors, który stanął na progu bankructwa. Toyota Prius zaś to najlepiej sprzedające się auto hybrydowe na świecie. Jest także trzecim pod względem najwyższej sprzedaży samochodem Toyoty w Stanach Zjednoczonych.

Źródło: PAP