McLaren, firma znana przede wszystkim z torów Formuły 1, planuje wypuszczenie serii samochodów sportowych przystosowanych do ruchu drogowego. Już wkrótce każdy będzie mógł zatem poczuć się jak Lewis Hamilton czy Jenson Button. Jest jednak pewien warunek: potrzebny jest bardzo zasobny portfel.
Pierwszy z "cywilnych" modeli McLarena z nowej serii - MP4-12C został już zaprezentowany. Podczas pokazu za jego kierownicą zasiedli mistrzowie F1, na codzień jeżdżący w teamie McLarena Lewis Hamilton i Jenson Button. MP4-12C ma kosztować ok. 650 tys. zł i rozwijać prędkość do 320 km/h.
McLaren liczy, że dzięki nowemu modelowi będzie mógł skutecznie rywalizować na rynku z Porsche czy Ferrari. - Lubimy wygrywać. Jako firma jesteśmy bardzo konkurencyjni. Rozumiemy, że rynek jest obecnie trudny i będziemy na nim musieli rywalizować z bardzo silnymi markami. Ale odrobiliśmy naszą pracę domową i wierzymy, że odniesiemy sukces - mówi szef McLarena Ron Dennis.
Koncern począwszy od 2011 roku chce produkować 1000 samochodów rocznie. Władze McLarena, że ta liczba łatwo znajdzie odbiorców, bo na świecie co roku sprzedaje się ok. 90 tys. aut sportowych.
Źródło: TVN CNBC Biznes