Od północy zastrajkowali pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Kielcach. Jednak rano, gdy nadeszła pora wyjazdu autobusów na trasy, strajk zawiesili.
Strajk ogłoszono o północy. Jednak cztery godziny później decyzja została zmieniona. - Załoga zdecydowała, że od godz. 4.15 zawiesza strajk - poinformował przewodniczący zakładowej "Solidarności" w MPK Bogdan Latosiński.
Według niego pracownicy zdecydowali o zawieszeniu strajku ze względu na mieszkańców oraz po informacji przewodniczącego Rady Miejskiej, że w piątek z przedstawicielami załogi spotka się inwestor. Strajk zawieszono do godz. 4 rano w poniedziałek.
Pracownicy kieleckiego MPK protestują przede wszystkim przeciwko prywatyzacji firmy bez wynegocjowania pakietu socjalnego dla załogi. Domagają się m.in. podwyżki wynagrodzeń.
W ostatni piątek przeprowadzili strajk ostrzegawczy - między godz. 4 a 8 rano na ulice wyjechało tylko sześć ze 140 autobusów. Dzień wcześniej świętokrzyska "Solidarność" pikietowała w tej sprawie kielecki Urząd Miasta.
Źródło: PAP, APTN
Źródło zdjęcia głównego: PAP