Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała umowę na dokończenie przez konsorcjum firm Boegl & Krysl i DSS odcinka C autostrady A2 Stryków-Konotopa po chińskim konsorcjum Covec. W czwartek GDDKiA podobną umowę na odcinek A, który również musieli opuścić Chińczycy, podpisała z konsorcjum firm Eurovia i Warbud.
Jak poinformował Artur Mrugasiewicz z Biura Prasowego Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad konsorcjum firm Boegl & Krysl i Dolnośląskich Surowców Skalnych wybuduje odcinek C o długości 20 km za 756,05 mln zł. Umowa z Covec na ten sam odcinek opiewała na 534,5 mln zł. Przekazanie placu budowy nastąpi we wtorek.
28 lipca GDDKiA podpisała umowę z konsorcjum firm Eurovia i Warbud na dokończenie odcinka A. Wykonawca wybuduje odcinek o długości 29 km za 989 mln zł. Umowa z Covec na ten sam odcinek opiewała na 754,5 mln zł.
Zgodnie z planami GDDKiA, roboty na obu odcinkach zakończą się w październiku 2012 roku, czyli już po Euro 2012. Jednak jak informuje GDDKiA, wykonawcy zobowiązani są zapewnić przejezdność trasy do końca maja 2012 roku, czyli przed mistrzostwami.
Ceny zbliżone "do drugich po chińskich"
GDDKiA zerwała umowy z Chińczykami po tym, jak Covec przestał płacić podwykonawcom, a później zażądał renegocjacji kontraktów i zmiany ich zakresu finansowego i rzeczowego.
Jak poinformowała w ubiegłym tygodniu Dyrekcja, kwoty wynegocjowane z nowymi wykonawcami inwestycji są w sumie o blisko pół miliarda zł niższe od sum żądanych za dokończenie budowy przez chińskie konsorcjum oraz "zbliżone do drugich w kolejności ofert z przetargu z 2009 roku". Chodzi o przetarg, który wówczas wygrali Chińczycy.
Nowi wykonawcy zostali wyłonieni w trybie negocjacji - jak informuje Dyrekcja, ceny proponowane przez wykonawców na etapie konsultacji technicznych wahały się od 989 mln zł do ponad dwóch mld zł za odcinek A i od 756 mln zł do 1,25 mld zł za odcinek C.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24