Aplikacja Figure 1, pozwalająca lekarzom na przesyłanie zdjęć chorych pacjentów, będzie dostępna w krajach Europy Zachodniej do końca tego roku.
Aplikacja została zaprojektowana, aby umożliwić pracownikom służby zdrowia udostępnianie zdjęć swoich pacjentów, zarówno sobie nawzajem, jak i studentom medycyny. Do tej pory już ponad 150 tys. lekarzy opublikowało na Figure 1 zdjęcia chorych pacjentów.
Co z prywatnością?
Aplikację można pobrać za darmo za pomocą App Store i Google Play Store, ale tylko zweryfikowani pracownicy służby zdrowia mogą przesyłać zdjęcie i je komentować.
Niektórzy eksperci wyrazili zaniepokojenie sprawą poufności zdjęć i prywatności chorych, ale twórcy aplikacji uspokajają i zapewniają, że ich identyfikacja jest praktycznie niemożliwa.
Figure 1 automatycznie zasłania twarze pacjentów, ale użytkownicy sami muszą zakryć znaki identyfikacyjne, jak np. tatuaże. Ponadto każde zdjęcie, zanim zostanie dodane do bazy danych, jest sprawdzane przez moderatorów.
Dane w tajemnicy
Twórca aplikacji Dr Josh Landy powiedział BBC, że Figure 1 nie udostępnia żadnych danych pacjenta takich jak nazwisko i adres. - My w ogóle nie posiadamy osobistych danych. To jest najlepszy sposób, aby utrzymać je w tajemnicy. Nie jesteśmy organizacją, która zapewnia opiekę zdrowotną - zapewniał.
Jednak niektóre dolegliwości są tak rzadkie, że zdjęcia chorujących na nie pacjentów nie mogą być opublikowane. Jeden z lekarzy chciał opublikować zdjęcie pacjenta, ale okazało się, że na tą samą chorobę cierpi w USA tylko siedem osób i ze względu na rzadkość jej występowania wszystkie przypadki zostały zgłoszone. To zrodziło obawy, że pacjent mógłby zostać zidentyfikowany.
Aplikacja jest na razie dostępna w Ameryce Północnej, Wlk. Brytanii i Irlandii, Australii i Nowej Zelandii.
Autor: ToL / Źródło: BBC News
Źródło zdjęcia głównego: Figure 1