Terminal lotniska JFK w Nowym Jorku, który jest ikoną architektury XX wieku, zostanie otwarty po 10 latach. Zrobiono w nim remont za 200 mln dolarów, a teraz powstał pomysł, by stał się luksusowym hotelem.
Port lotniczy im. Johna F. Kennedy'ego w Nowym Jorku ma największą liczbę międzynarodowych połączeń ze wszystkich lotnisk międzynarodowych USA. I jest jednym z najsłynniejszych terminali na świecie – w 1962 roku zaprojektował go znany fiński architekt i designer Eero Saarinen. Ma kształt rozłożonych skrzydeł i przywodzi na na myśl ptaka wzbijającego się do lotu.
Stylowy betonowy budynek okrzyknięto ikoną współczesnego designu. - To architektura, która wyraża emocje lotniczych podróży – mówił Saarinen. Nawet najmniejsze szczegóły wnętrza - kasy biletowe, krzesła, tablice informacyjne i budki telefoniczne - zostały zaprojektowane tak, by uzupełnić opływową powłokę. Minimalistyczne wnętrze przepełnione jest światłem. Nie ma drugiego takiego samego budynku jak ten - do dziś wygrywa w rankingach najpiękniejszych lotnisk świata i wyznacza standardy dla młodych architektów.
Otwarcie po 10 latach
Zarządca lotniska Port Authority of New York and New Jersey chce wykorzystać jego potencjał i po 10 latach zamknięcia udostępnić w innej formie. W 2001 roku Terminal 5 został zamknięty, gdy splajtowały linie lotnicze TWA, do których należał.
Jak podaje „Wall Street Journal”, teraz ma się tam znaleźć mały hotel wraz z restauracjami i sklepami. - To unikalne miejsce wciąż ma marketingową siłę. Zrobimy w nim 150-pokojowy elegancki hotel będący połączeniem designu i mody, które w Europie nazywa się „hotelami butikowymi” - mówi Chris Ward, szef Port Authority.
Dwa lata trwał remont, na który wydano 200 milionów dolarów. Teraz prowadzone są rozmowy z zainteresowanymi deweloperami.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia