Hala warszawskich Kupieckich Domów Towarowych wystawiona na sprzedaż. Firma Kruszer, która halę kupiła od miasta Warszawy, teraz chce ją sprzedać na internetowym serwisie aukcyjnym. Właścicielem blaszaka może zostać każdy, kto da przynajmniej 3,9 milionów złotych.
Kruszer w grudniu kupił halę od miasta za 103 tysiące złotych. Wcześniej ratusz próbował halę sprzedać na dwóch przetargach: najpierw cena wywoławcza wynosiła 10 milionów złotych, później 7 milionów. Żaden z przetargów nie zainteresował żadnego oferenta. Ostatecznie miasto zdecydowało się sprzedać halę za nieco ponad sto tysięcy złotych.
Trudno się dziwić, że nowy właściciel halę wycenia dużo drożej: dolicza bowiem koszty jej rozbiórki. Sam ratusz szacował je na cztery miliony złotych.
Firma Kruszer potencjalnych nabywców zapewnia, że może przenieść cały budynek w nowe, wyznaczone przez zainteresowanego miejsce. Hala ma ponad 10 tysięcy metrów kwadratowych i, jak zaznacza firma w opisie aukcji, jest w stanie idealnym. Z warszawskiego Placu Defilad musi zniknąć do czerwca. "Odbiór loco Warszawa" - pisze w ofercie sprzedający, oferując możliwość zakupu z ponownym montażem, a także wykonanie projektu budowlanego dla nowej lokalizacji.
O hali było głośno latem zeszłego roku. Stolica wcześniej wypowiedziała spółce Kupieckie Domy Towarowe umowę na dzierżawę terenu pod Pałacem Kultury, gdzie hala stoi. Właściciele znajdujących się wewnątrz blaszaka sklepów nie chcieli jednak opuścić swoich lokali. Doszło wówczas do regularnej bitwy kupców z ochroniarzami i policją.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24