Rosyjski gigant gazowy prosi rząd o 3,6 miliarda dolarów pomocy. Jak powiedział wiceprezes Gazpromu Walerij Gołubiew, pieniądze te potrzebne są spółce na inwestycje.
Chodzi głównie o program inwestycyjny dotyczący budowy nowych mocy w elektrowniach. Jeszcze kilka miesięcy temu koncern, który jest największą firmą gazową świata, zapowiadał, że może z własnej kieszeni zainwestować 4 miliardy dolarów w modernizację firm energetycznych.
Pomimo kryzysu Gazpromu nadal planuje układać w Rosji lądową część gazociągu Nord Stream, który pod dnem Bałtyku ma pompować rosyjski gaz wzdłuż wybrzeża Polski do Niemiec. W przyszłym roku na lądową część Nord Stream Gazprom chce wydać prawie 3 mld dol.
Tymczasem szwedzkie władze juz po raz drugi oświadczyły, że dokumenty złożone przez spółkę Nord Stream nie pozwalają na wydanie zgody na ułożenie gazociągu na bałtyckim dnie szwedzkiej strefy ekonomicznej.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN24