O tym, że wśród dzieł sztuki lepiej zachować ostrożność, boleśnie przekonali się rodzice pięcioletniego chłopca. Muszą oni zapłacić 132 tysiące dolarów kary (niemal pół miliona złotych), ponieważ ich syn przewrócił rzeźbę wystawioną w ośrodku kultury w mieście Overland Park w stanie Kansas. Na nagraniu z monitoringu widać, jak chłopiec sięga po rzeźbę, a po chwili figura upada na ziemię. Tuż po samym wydarzeniu rodzice nie wyglądali na zbytnio przejętych, ale kilka dni później ich miny mocno zrzedły. Firma ubezpieczeniowa stwierdziła bowiem, że rzeźby nie da się naprawić i wystawiła im słony rachunek.
Program "24 Godziny" od poniedziałku do piątku na antenie TVN24 BiS o godz. 21.00.
Autor: tol / Źródło: TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 BiS