Za tydzień albo najdalej za dwa tygodnie Komisja Europejska oceni, jak Polska wywiązuje się z obowiązku ograniczenia deficytu finansów publicznych do dopuszczalnego limitu 3 proc. - dowiedziała się PAP w KE. Bruksela dała nam na to czas do końca 2012 roku.
Procedurę nadmiernego deficytu KE nałożyła na Polskę w lipcu 2009 roku. Rząd ma czas do końca 2012 r. na ograniczenie deficytu do przewidzianych w kryteriach z Maastricht 3 proc. Produktu Krajowego Brutto.
Zgodnie z przyjętym zaleceniem, rocznie polski deficyt ma spadać średnio o 1,25-1,5 pkt proc. PKB, począwszy od 2010 roku.
- Ocena kroków podejmowanych przez Polskę KE powinna nastąpić za tydzień albo za dwa tygodnie - powiedział PAP przedstawiciel KE. - Wydając ocenę, KE sprawdzi, czy Polska zrobiła to, co należało w 2009 r. i czy jest na dobrej drodze, by zrealizować zobowiązania na rok 2010 - wyjaśnił.
Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to Ecofin (unijna rada ministrów finansów) może zaakceptować polską strategię na najbliższym posiedzeniu 16 lutego.
Walka z długiem
Wydając ocenę, Komisja Europejska sprawdzi, czy Polska zrobiła to, co należało w 2009 roku i czy jest na dobrej drodze, by zrealizować zobowiązania na rok 2010 koleś z ke
W trosce o zachowanie dyscypliny finansowej jednym z kluczowych elementów planu ma być tzw. reguła wydatkowa, która w bardzo rygorystyczny sposób ograniczy wzrost wydatków publicznych w latach 2011-2013.
W 2008 roku deficyt polskiego sektora instytucji rządowych i samorządowych wyniósł 3,6 proc., czyli powyżej dopuszczonej w Traktacie z Maastricht wartości 3 proc., będącej jednym z kryteriów wejścia do strefy euro. Zgodnie z tzw. notyfikacją fiskalną z października 2009 r. przesłaną przez Polskę do Eurostatu, deficyt w 2009 roku wyniósł 6,3 proc. PKB. W styczniu wiceminister finansów Ludwik Kotecki poinformował, że był on w istocie wyższy.
Resort finansów spodziewa się, że w 2010 r. deficyt będzie zbliżony do 7 proc. PKB.
Deficyt gnębi Europę
W środę KE oceniła, jak swoje deficyty ograniczają Węgry, Malta, Łotwa i Litwa. W stosunku do Malty i Litwy KE zaproponowała wydłużenie o rok terminu zejścia do 3 proc. (odpowiednio do 2011 i 2012 r.). "O ile te dwa kraje przedsięwzięły działania, które przyniosły rezultaty, terminy wyznaczone wcześniej nie są już realistyczne z powodu znaczącego pogorszenia się sytuacji gospodarczej" - głosi komunikat KE.
Termin roku 2011 został podtrzymany dla Węgier, a roku 2012 - dla Litwy. KE uznała, że podejmują one działania na rzecz ograniczenia deficytu i wezwała do kontynuowania wysiłków.
Polska i cztery ocenione w środę kraje należą do 20 krajów członkowskich UE objętych procedurą nadmiernego deficytu. Sytuacja taka nigdy wcześniej nie miała miejsca. Na skutek kryzysu wszystkie kraje UE stoją wobec spadku wzrostu gospodarczego i dochodów do budżetu i jednocześnie wiele z nich podnosi wydatki na pobudzenie gospodarcze - stąd wzrost deficytów i zadłużenia publicznego.
W strefie euro deficyt ponad 3 proc. wykazuje 13 z 16 krajów. Rośnie też dług publiczny i KE uważa, że w strefie euro osiągnie on wartość około 100 proc. PKB około roku 2016, w porównaniu z 69,3 proc. w 2008 roku, jeżeli nie zostaną podjęte "poważne środki" od 2011 roku.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24