Grupa wschodzących potęg gospodarczych BRICS wyraziła w projekcie deklaracji końcowej szczytu w Delhi zaniepokojenie powolnym tempem reform w Międzynarodowym Funduszu Walutowym (MFW). Przywódcy Brazylii, Rosji, Indii, Chin i RPA zaapelowali też o przejrzystą procedurę wyboru nowego prezesa Banku Światowego.
Przywódcy BRICS omawiali w czwartek, w drugim dniu szczytu, m.in., rolę swej grupy w gospodarce światowej, udział w programach MFW, plany utworzenia własnego banku rozwoju i wymiany handlowej w swoich walutach, a także sytuację w Syrii i Iranie.
Obiecane zmiany, które mają dać gospodarkom wschodzącym BRICS większe uprawnienia w głosowaniu w MFW, muszą zostać jeszcze ratyfikowane przez USA.
W deklaracji, na której projekt powołuje się Reuters, BRICS apeluje do państw rozwiniętych o unikanie tworzenia nadmiernej płynności w globalnym systemie finansowym. Reuters przypomina też, że grupa BRICS nie wyraziła na razie poparcia dla nikogo z trojga kandydatów do zastąpienia ustępującego prezesa Banku Światowego, Amerykanina Roberta Zoellicka.
Dialog zakończy konflikt
Zebrani w Delhi przywódcy BRICS jednomyślnie ocenili w czwartek, że jedynie drogą dialogu można położyć kres przemocy w Syrii i rozwiązać kryzys związany z kontrowersyjnym programem nuklearnym Iranu.
Pięć państw BRICS, które reprezentują 45 proc. ludności świata i jedną czwartą jego gospodarki, ma zamiar podnieść wartość swego handlu do roku 2015 z obecnych 230 mld dolarów do 500 mld.
Źródło: PAP