Nie lada gratka dla miłośników "wypasionych" komórek, superpłaskich telewizorów i innych sprzętów hi-tech. W Berlinie ruszają targi IFA - największa w naszej części świata impreza poświęcona elektronice użytkowej.
Obserwatorzy obawiają się, że w tym roku z powodu kryzysu targom IFA może zabraknąć blichtru i przepychu. Nie zmienia to jednak faktu, że powierzchnia wystawowa w Berlinie została wynajęta w stu procentach.
Są też tacy, którzy twierdzą, że dla branży elektroniki uzytkowej kryzys jest wręcz szansą: kiedy pieniędzy brakuje na wakacyjny wyjazd czy regularne kolacje w restauracjach, to siedzimy w domu. Chętniej więc dokupimy nowy telewizor HD o superostrym obrazie, a może i odtwarzacz Blue-Ray...
Wśród tegorocznych wystawców będą między innymi firmy LG, Samsung, Sharp, Sony, Philips i Acer. Na IFA - po nieobecności w ubiegłym roku - wracają też Vodafone czy Pioneer.
W ubiegłym roku na targach IFA złożono zamówienia na około 3 miliardy euro, a w tym roku - według szacunków firmy GfK - kwota może być nawet nieco wyższa, bo sklepy będą po raz pierwszy od dawna uzupełniać zapasy.
Targi IFA od lat o światowy prymat konkurują z podobną imprezą, która co roku w styczniu odbywa się w amerykańskim Las Vegas. IFA potrwa do 9 września.
Źródło: TVN CNBC Biznes