Zaostrzenie kar za przekroczenie prędkości, jazdę po alkoholu i udział w nielegalnych wyścigach - to tylko niektóre ze zmian, jakie mają się pojawić w tym roku. W planach jest także stworzenie rejestru osób z dożywotnim zakazem jazdy czy wprowadzenie mechanizmów ułatwiających egzekwowanie kar. Jakie zmiany mogą czekać kierowców w 2025 roku?
W ostatnim czasie wiele mediów obiegła informacja, że od stycznia obowiązywać będzie nowy taryfikator, zakładający wyższe mandaty między innymi za przekroczenie prędkości, ale doniesienia te zdementowały zarówno Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, jak i Policja - wyjaśniła reporterka TVN24 Natalia Madejska.
Jak przypomniała, z zapowiedzi rządu wynika, że "2025 rok ma być rokiem walki z plagą naruszeń bezpieczeństwa na polskich drogach". - Stąd szereg propozycji, które już w listopadzie zaprezentowali szefowie resortów sprawiedliwości, spraw wewnętrznych i administracji, a także infrastruktury - poinformowała.
Przeczytaj również: Pięć tysięcy za przekroczenie prędkości o 30 km? Jest stanowisko policji
Propozycje zmian dla kierowców w 2025 roku
Propozycje zmian w przepisach dotyczących kierowców na 2025 rok prezentują się następująco:
- wyższe kary za spowodowanie śmiertelnego wypadku (jeśli był skutkiem wyścigu, brawurowej jazdy lub sprawca miał zakaz prowadzenia pojazdów),
- wyższe kary za jazdę mimo sądowego zakazu (w tym możliwość nałożenia takiego zakazu dożywotnio),
- zatrzymanie prawa jazdy za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h także poza terenem zabudowanym (nie dotyczy dróg ekspresowych i autostrad),
- brak możliwości redukcji punktów karnych za poważne naruszenia przepisów,
- nowy typ przestępstwa: organizacja i udział w nielegalnych wyścigach samochodowych,
- wyższe stawki ubezpieczenia OC dla biorących udział w nielegalnych wyścigach,
- nowy typ wykroczenia: drift,
- wyższe sankcje za rażąco niebezpieczną jazdę,
- zaostrzenie kar dla pijanych kierowców,
- możliwość uzyskania prawa jazdy od 17. roku życia (z ograniczeniami).
Rząd ma zadbać o egzekwowanie kar
Ekspert ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego Arkadiusz Kuzio w TVN24 podkreślił, że konieczne jest zadbanie także o to, by nakładane kary były egzekwowane.
- Nie możemy zapominać o nieuchronności kary. Tylko to powoduje, że kierowca zaczyna myśleć i zmienia swoje postępowanie na drodze. Jeżeli będziemy wykonywali wykroczenia wielokrotnie, nie uzyskamy z tego tytułu żadnej kary, nie poniesiemy żadnego mandatu nie zapłacimy - w związku z powyższym, co nas tak naprawdę dyscyplinuje w życiu, a więc przede wszystkim utrata prawa jazdy i wysoki mandat - stwierdził Kuzio.
Jak wynika z zapowiedzi rządu, w tym celu służby mają zostać wyposażone w narzędzia umożliwiające łatwiejsze dotarcie do takich osób. - Rozważane jest również to, czy nie powinien powstać taki publiczny, jawny rejestr osób z dożywotnim zakazem, dlatego że wiemy, że właśnie wiele osób, wsiada mimo tych zakazów za kierownicę - dodała Madejska na antenie TVN24.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock