Najnowocześniejsza stacja w Polsce. Tylko dla aut elektrycznych

Łukasz Byśkiniewicz, dziennikarz TVN Turbo, zwrócił uwagę, że we wnętrzu takiej stacji możemy poczuć się jak na zwykłej stacji paliw, z tymże podczas naszego ładowania cały czas możemy obserwować ekran telewizora, na którym mamy podane szczegóły ładowania. - Na przykład nasz samochód potrzebuje jeszcze 18 minut, żeby naładować się w 100 procentach, ale jeżeli chcemy dłużej ładować ten samochód, potrzebujemy więcej czasu to jest strefa odpoczynku użytkowników pojazdów elektrycznych - wskazał Byśkiniewicz.

Na stacji możemy naładować wszystkie samochody, oprócz dużych ciężarówek, "ponieważ te warunki na to nie pozwalają" - powiedział Bartosz Kubik, prezes zarządu firmy Ekoenergetyka.

Płatności za ładowanie można dokonać w kasie automatycznej lub tradycyjnie w normalnej kasie. - Samoobsługa też musi być prosta, w naszych stacjach nie wymagamy żadnych kart wcześniejszych, systemów lojalnościowych. Tak naprawdę każdy, kto przyjeżdża może zatankować, ma wyświetloną cenę za ładowanie i po prostu płaci bezpośrednio po tankowaniu - wyjaśnił Kubik. Na wjeździe znajduje się pylon z ceną za kilowat ładowania.

To pierwsza tego typu stacja w Polsce. Druga ma powstać w Warszawie jesienią tego roku. - Do 2025 roku chcemy wybudować kolejnych 100 takich lokalizacji, natomiast do roku 2030 - 300 takich lokalizacji, już głównie z uwzględnieniem także samochodów ciężarowych - zapowiedział Bartosz Kubik.

Według danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego i Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych pod koniec maja br. w Polsce funkcjonowało 2190 ogólnodostępnych stacji ładowania pojazdów elektrycznych (4253 punkty). Z kolei po polskich drogach jeździło 46 676 elektrycznych samochodów osobowych.