"Drugi co do wielkości japoński producent samochodów przewiduje, że jego zysk operacyjny do końca marca 2026 roku wyniesie 500 mld jenów (ok. 3,38 mld dol.) w porównaniu do 1,21 bln jenów w poprzednim roku" - przekazał Reuters.
Prognoza Hondy to kolejny sygnał wskazujący na trudności, z jakimi borykają się producenci samochodów w obliczu taryf Trumpa na importowane auta oraz rosnącej konkurencji ze strony chińskich producentów pojazdów elektrycznych.
Honda ogłosiła również, że na "około dwa lata" zawiesi plan ogłoszony w kwietniu 2024 roku dotyczący budowy łańcucha dostaw EV w Ontario w Kanadzie. Decyzja wynika ze spowolnienia popytu na pojazdy elektryczne.
"Będziemy szukać nowych kierunków"
Rozmowy między Hondą a Nissanem w sprawie fuzji zostały przerwane na początku tego roku, choć obie firmy nadal współpracują w zakresie technologii. Takie partnerstwa są coraz ważniejsze dla producentów samochodów, by stawić czoła zagrożeniom ze strony szybko rozwijających się firm EV, zwłaszcza w Chinach.
- Mimo że branża motoryzacyjna znajduje się w bardzo trudnej sytuacji, zdecydowanie będziemy szukać nowych kierunków wzrostu poprzez strategiczne partnerstwa - powiedział Toshihiro Mibe, dyrektor generalny Hondy, na konferencji prasowej, cytowany przez Reutersa. Dodał, że od czasu zakończenia rozmów z Nissanem w lutym nie było dalszych postępów w sprawie możliwej współpracy.
Honda szacuje, że taryfy celne w różnych krajach obniżą jej zysk operacyjny w roku fiskalnym 2026 o 650 miliardów jenów, z czego 300 miliardów jenów wynika z wpływu taryf na import około 550 000 gotowych samochodów. Firma planuje zneutralizować 200 miliardów jenów strat dzięki działaniom łagodzącym skutki taryf.
Autorka/Autor: BC/ToL
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Jonathan Weiss/Shutterstock