Obniżki cen paliw na rynku hurtowym prawdopodobnie zatrzymają wzrosty na stacjach benzynowych - przewidują analitycy Biura Maklerskiego Reflex. Podobnie prognozuje e-petrol.pl, choć portal zaznacza, że "po raz pierwszy w historii średnie ceny paliw podstawowych w tym tygodniu były sprzedawane w rekordowo wysokich cenach".
Ceny na stacjach benzynowych
"Na stacjach po raz pierwszy w historii średnie ceny paliw podstawowych w tym tygodniu były sprzedawane w rekordowo wysokich cenach - powyżej 6 zł za litr, ale spadki w sprzedaży hurtowej mogą zaowocować, przyjemną z punktu widzenia kierowców, choć na razie niewielką, przeceną na stacjach benzynowych" - czytamy w komentarzu analityków e-petrol.pl.
Dowiadujemy się ponadto, że według prognoz "po relatywnie dużych zniżkach w sprzedaży hurtowej, jakich byliśmy świadkami w dobiegającym końca tygodniu, w sobotę i wtorek zarówno PKN Orlen, jak i Grupa Lotos wprowadzą jedynie kosmetyczne zmiany do swoich cenników hurtowych".
Ceny paliw - prognozy analityków
"Taka stabilizacja cen może spowodować, że przecena w hurcie z ostatnich dni może niebawem dotrzeć na stacje paliw i wywołać tak oczekiwane przez klientów obniżkowe ruchy cen na pylonach - wiele wskazuje na to, że cena benzyny znów spadnie poniżej granicy 6 zł/l" - przewidują analitycy.
Dodają, że "z najnowszej analizy cen paliw e-petrol.pl wynika, że już po niedzieli najpopularniejszą benzynę bezołowiową średnio powinniśmy tankować średnio po 5,98-6,10 zł za litr, podczas gdy za olej napędowy właściciele samochodów z silnikiem wysokoprężnym wydadzą 6,01-6,12 zł/l".
"Na obniżki kierowcy nie mają co liczyć natomiast w przypadku autogazu. Tutaj podwyżki w cenach hurtowych związane z brakiem dostępności LPG od dłuższego czasu przenoszą się na cenniki detaliczne - w przyszłym tygodniu średnio za litr tego paliwa będzie się płacić 3,33-3,41 zł" - prognozuje e-petrol.pl.
Ceny ropy a paliwa
"W wyniku zmiany sytuacji na rynku ropy i rynku walutowym notujemy obniżki cen na rynku hurtowym. To powinno stanowić gwarancje do zatrzymania podwyżek cen na stacjach. Jeśli ceny w hurcie na tym obecnym, niższym poziomie pozostaną lub jeszcze spadną, będzie rosła szansa na powrót cen podstawowych paliw na stacjach do poziomu poniżej 6 zł/l" - napisali w raporcie analitycy BM Relfex.
"Ceny styczniowej serii kontraktów na ropę naftową Brent kończą kolejny tydzień spadkiem. W piątek rano ropa Brent kosztuje 78,80 USD/bbl i jest około 3 USD/bbl niższa niż przed tygodniem. Spadek cen ropy naftowej to efekt oczekiwań uwolnienia rezerw strategicznych ropy naftowej oraz rozpędzającej się kolejnej fali koronawirusa, która w Europie wymusza pierwsze lockdowny gospodarek" - dodali.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock