Około ośmiu miliardów złotych brakuje na realizację całego Programu Budowy 100 Obwodnic na lata 2020-2030 - poinformował w czwartek w Sejmie wiceminister infrastruktury Paweł Gancarz. Zapewnił, że nie ma planów zarzucenia programu.
- Nie ma żadnych planów zaprzestania planu budowy 100 obwodnic - oświadczył Gancarz, odpowiadając na pytania posłów. Jak zaznaczył, do 2030 r. na program zabezpieczono w ramach "instrumentu zaciągania zobowiązań" 28,1 mld zł. - Nie są to środki stricte zabezpieczone, ale została stworzona w ramach wprowadzonych przepisów taka możliwość - wyjaśnił.
Brakuje ośmiu miliardów złotych
Podkreślił jednocześnie, że już dziś, po aktualizacji kosztorysów, wiadomo, że koszt całego programu wynosi co najmniej 8 mld zł ponad te 28 mld. - Już widać, że środki w elemencie dłużnym, do 2030 roku, są niewystarczające. Na pewno program będzie wymagał większych nakładów, niż zaplanowano - powiedział wiceminister. - Jesteśmy w trakcie audytu. (...) Będziemy szukać optymalizacji, ale nie padło ani jedno słowo o rezygnacji z tego programu - zaznaczył Gancarz.
W ciągu czterech lat wybudowane dwie obwodnice
Jak poinformował wiceminister, po czterech lata działania programu wybudowano dwie obwodnice, dla siedemnastu podpisano umowy na realizację, osiem projektów jest w trakcie przetargu, a 73 są na etapie "mało zaawansowanych przygotowań". Rządowy Program Budowy 100 Obwodnic na drogach krajowych został ogłoszony w lutym 2020 r. Źródłem finansowania jest Krajowy Fundusz Drogowy (KFD) prowadzony przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Do KFD wpływają środki z opłaty paliwowej, kredytów i pożyczek. Konto KFD zasilają ponadto wpływy z Elektronicznego Systemu Poboru Opłat. Kolejnym źródłem wpływów do KFD są pieniądze unijne.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: GDDKiA