Zmiany w podatkach z Polskiego Ładu. Kto zyska, a kto straci?

W środę rząd przyjął projekty ustaw związanych z Polskim Ładem, w tym pakiet podatkowy. Po konsultacjach publicznych do reformy podatkowej wniesiono kilka zmian dotyczących składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.

O tym, kto dokładnie zyska, a kto straci na zmianach podatkowych mówił na antenie TVN24 Mateusz Walczak, współprowadzący program "Byk i Niedźwiedź" w TVN24 GO. Jak wskazał, zgodnie z wyliczeniami Ministerstwa Finansów, emeryci otrzymujący świadczenie np. w wysokości 2000 zł, zyskają 170 zł miesięcznie. Według zapewnień resortu więcej pieniędzy zostanie w kieszeniach 90 proc., czyli ponad 8 mln emerytów i rencistów. 

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

Co z pracownikami na etacie? Z punktu widzenia pracowników kluczowe są trzy zmiany: wzrost kwoty wolnej od podatku do poziomu 30 tys. zł, podwyżka progu podatkowego (powyżej którego stawka PIT wynosi 32 proc.) z 85,5 tys. zł do 120 tys. zł oraz likwidacja możliwości odliczenia części składki zdrowotnej od podatku. Składka zdrowotna wynosi 9 proc. pensji, a odliczane obecnie jest 7,75 proc.

Zgodnie z rządowym kalkulatorem wynagrodzeń, w wyniku zmian podatkowych 114 zł netto miesięcznie zyskają zarabiający 4000 zł brutto (3022 zł netto) miesięcznie. Założono, że pracownik nie jest uczestnikiem Pracowniczych Planów Kapitałowych.

Z kolei neutralne mają być zmiany podatkowe dla zarabiających np. 6000 zł, 11 000 zł brutto miesięcznie. Ma to być efektem tzw. ulgi dla klasy średniej, która również znalazła się w projekcie ustawy przyjętym przez Radę Ministrów.

Walczak zauważył, że schody zaczynają się dla zarabiających 13 000 zł brutto (8623 zł netto) miesięcznie. Oni w wyniku zmian stracą - zgodnie z rządowym kalkulatorem - 14 zł netto miesięcznie. O 541 zł mniej na rękę w skali miesiąca otrzymają zarabiający 20 000 zł brutto (12 643 zł netto).

Firma Grant Thornton przygotowała kalkulacje mające zobrazować wpływ zapowiadanych zmian na sytuację przedsiębiorców rozliczających się podatkiem liniowym oraz według skali podatkowej.

W przypadku wejścia w życie zmian podatkowych w zaproponowanym kształcie, przedsiębiorcy rozliczający się według skali podatkowej, których dochód brutto wynosi 5000 zł miesięcznie, zyskają 89 zł miesięcznie. Ich miesięczny dochód netto wzrośnie bowiem z 3201 zł do 3290 zł.

Straty zaczynają się od dochodów na poziomie 6000 zł miesięcznie brutto. W takim przypadku miesięczny dochód netto będzie niższy o 1 zł.

Aż o 1236 zł niższy będzie natomiast dochód przedsiębiorców, których miesięczne dochody brutto wynoszą 25 000 zł.

W symulacji uwzględniono wzrost kwoty wolnej do 30 tys. zł rocznie, a także zmiany w zasadach naliczania składki zdrowotnej - brak prawa do odliczenia i zastąpienie ryczałtu 9-proc. składką od dochodu. Ponadto należy pamiętać, że w przypadku dochodów z działalności gospodarczej ma nie obowiązywać tzw. ulga dla klasy średniej.

Jak zauważył Mateusz Walczak, duży ból głowy mamy również po stronie przedsiębiorców rozliczających się 19-proc. podatkiem liniowym. Z wyliczeń Grant Thornton wynika bowiem, że miesięcznie o 212 zł niższy będzie dochód netto zarządzających firmami, których dochody brutto wynoszą 5000-6000 zł miesięcznie.

Według tych szacunków straty rosną proporcjonalnie do zwiększających się dochodów. Przedsiębiorcy z dochodami na poziomie 10 000 zł brutto miesięcznie, stracą 377 zł. W przypadku dochodów na poziomie 17 500 zł brutto, strata sięgnie już 745 zł netto w skali miesiąca. Przedsiębiorcy z dochodami w skali miesiąca w wysokości 25 000 zł brutto, będą zaś stratni o 1112 zł netto miesięcznie.

Wskazano, że osoby rozliczające według podatku liniowego nie mogą skorzystać z kwoty wolnej. Ponadto zgodnie z rządowym projektem, ma się dla nich zmienić zasada naliczania składki zdrowotnej - zastąpienie ryczałtu składką 4,9 proc., jednak nie niższą niż 270 zł miesięcznie. Dodatkowo symulację przeprowadzono w oparciu o prognozowane przez Rząd składki ubezpieczeń dla przedsiębiorców na 2022 rok przy założeniu braku płatności uiszczania dobrowolnej składki ubezpieczenia chorobowego.