Lata przepracowane na własnej działalności gospodarczej albo na umowie cywilnoprawnej powinny wliczać się do stażu pracy, bo staż pracy ma znaczenie - powiedziała w środę ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, odnosząc się do przyjętego przez rząd projektu zmian w Kodeksie pracy. - Nie wyobrażam sobie, żeby prezydent miał tę ustawę zawetować, bo jest to ustawa, która może realnie zmienić życie nawet dwóch milionów Polek i Polaków - dodała.
Rada Ministrów przyjęła we wtorek projekt nowelizacji Kodeksu pracy. Zakłada on, że okresy przepracowane na umowach cywilnoprawnych czy jednoosobowej działalności gospodarczej będą wliczane do stażu pracy.
Zmiany mają wejść w życie od 2026 roku.
Czytaj również: Rząd przyjął ustawę "na którą czekało bardzo dużo ludzi" >>>
"Staż pracy ma znaczenie"
- Dziś jest tak, że inaczej traktowane są lata przepracowane w oparciu o umowę o pracę, a inaczej praca, którą czasami dana osoba przeprowadzała przez lata w oparciu o własną działalność gospodarczą, czy pracując w oparciu o umowę– zlecenie, nie zawsze z własnego wyboru – zaznaczyła szefowa MRPiPS w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie.
Podkreśliła, że ktoś, kto przez lata pracował na podstawie innych umów, a po raz pierwszy podpisuje umowę o pracę, nie powinien być traktowany jak nowicjusz.
- Lata przepracowane na własnej działalności gospodarczej albo na umowie cywilnoprawnej powinny wliczać się do stażu pracy, bo staż pracy ma znaczenie. Na przykład dla długości urlopu, czy jest to 20 czy 26 dni urlopu wypoczynkowego. Ma też znaczenie dla możliwości uzyskania dodatku stażowego, nagrody jubileuszowej albo ubiegania się o niektóre stanowiska – wskazała Dziemianowicz-Bąk.
Ministra Dziemianowicz-Bąk dodała, że projekt trafi teraz pod obrady Sejmu. - Liczę na to, że posłowie, posłanki ze wszystkich ugrupowań szybko przeprocedują ten projekt tak, żeby trafił on na biurko prezydenta - powiedziała.
- Nie wyobrażam sobie, żeby prezydent miał tę ustawę zawetować, bo jest to ustawa, która może realnie zmienić życie nawet dwóch milionów Polek i Polaków - powiedziała.
Założenia projektu
Według projektu MRPiPS do okresu zatrudnienia wliczane będą:
- okresy prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej, okresy współpracy z osobą prowadzącą działalność gospodarczą,
- czas zawieszenia działalności gospodarczej w celu sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem,
- okresy wykonywania umów zlecenia,
- świadczenie usług lub agencyjnych oraz czas jako osoba współpracująca,
- okresy członkostwa w rolniczej spółdzielni produkcyjnej i spółdzielni kółek rolniczych,
- udokumentowane okresy wykonywania pracy zarobkowej za granicą (innej niż zatrudnienie).
Ministerstwo zaznaczyło, że wymienione okresy będą potwierdzane zaświadczeniami wydawanymi przez ZUS. Okresy zatrudnienia niepodlegającego zgłoszeniu do ZUS oraz okresy inne niż zatrudnienie pracy zarobkowej za granicą będą potwierdzane na zasadach ogólnych reguł dowodowych. Ich zaliczenie do stażu pracy będzie wymagało przedstawienia odpowiednich dokumentów.
Na przykład pracownik z siedmioletnim stażem pracy, który przedłoży dokumenty potwierdzające cztery lata pracę na umowie-zleceniu, po 1 stycznia 2026 r. będzie miał prawo do 26 dni urlopu wypoczynkowego zamiast dotychczasowych 20.
W obecnym stanie prawnym wymiar urlopu wypoczynkowego wynosi: 20 dni, jeżeli pracownik jest zatrudniony krócej niż 10 lat; i 26 dni, jeżeli pracownik jest zatrudniony co najmniej 10 lat.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock