Takich osób w Polsce są setki tysięcy. "Telefonu nie odbiorę"

Źródło:
tvn24.pl
Apel do premiera w Międzynarodowy Dzień Osób z Niepełnosprawnościami
Apel do premiera w Międzynarodowy Dzień Osób z NiepełnosprawnościamiAdrianna Otręba/Fakty TVN
wideo 2/4
Apel do premiera w Międzynarodowy Dzień Osób z NiepełnosprawnościamiAdrianna Otręba/Fakty TVN

- To jeden z największych problemów. W CV zaznaczam, że proszę o kontakt SMS-owy, mailowy. A i tak rekruterzy do mnie oddzwaniają - mówi w rozmowie z tvn24.pl Bartek Kondracki. - Jeśli chcemy, aby osoby z wadami słuchu były wdrażane w pracę, żeby rynek pracy był im przychylny, to musi się zadziać zmiana na jednym z pierwszych etapów, edukacji - dodaje jego żona, Agnieszka Kondracki. Agnieszka i Bartek od dziecka są głusi.

Pamięta, jak mama śpiewała mu kołysanki do ucha. – Naprawdę je słyszałem – wspomina podczas naszej rozmowy 41-letni Bartek. Słuch stracił w wyniku powikłań po anginie. Miał wtedy kilka lat.

Z Bartkiem i Agnieszką spotykamy się w kawiarni. Oboje korzystają z aparatów słuchowych, dzięki którym nasza rozmowa nie różni się szczególnie od innych wywiadów. Może jedynie trzeba się bardziej postarać, żeby mówić wolniej, wyraźniej.

"Mam wrażenie, że łatwiej jest o pracę komuś bez ręki"

Bartek pochodzi z miasteczka w województwie mazowieckim. - Tutaj myślano, że głuchotą się zaraża. Dziś głuchym może być łatwiej, choćby przez dostęp do technologii. Mamy transkrypcję z głosu. Wszystko to, o czym ktoś powiedział, można przeczytać. Chociaż jak patrzę na rynek pracy, to mam wrażenie, że łatwiej jest o pracę komuś bez ręki, bez nogi, bo ma przecież sprawne uszy - opowiada.

Bartek KondrackiInstagram "Uszkoloszka"

Bartek szuka stałej pracy od dwóch lat, z przerwami na taką, którą mógł wykonywać sezonowo, przez kilka miesięcy. Wcześniej pracował w jednej firmie przez dwadzieścia lat. Zrezygnował z niej, bo pragnął rozwoju i nowych doświadczeń, a w ówczesnej pracy robił ciągle to samo.

- Przerzucałem papiery, wklepywałem dane do komputera. Nuda. Bałem się podjąć decyzję o zmianie pracy, bo trudno mi było poznawać nowe osoby. Zastanawiałem się, jak mnie potraktują. A coś o tym wiem, bo nawet na studiach informatycznych doświadczałem trudności. Profesor, który nie chciał mi zaliczyć przedmiotu, rzucił tekst w windzie: "Nie dość, że głuchy, to i głupi" – opowiada.

"Piszę SMS-a, że jestem niedosłyszący. I jest cisza"

Bartek mimo obaw zdecydował się zmienić pracę i zatrudnił się w jednym z warszawskich marketów. Początkowo pracował na dziale konserw, a później przeniesiono go na dział z sokami.

- Zajmowałem się wykładaniem towaru, układaniem go na półkach. Przeniesiono mnie pewnie dlatego, że jest wiele typów konserw, a ja miałem sporo pytań i prosiłem o powtórzenie różnych komunikatów. Myślę, że kierownik się niecierpliwił. Jednak bardzo polubiłem nowe zadania, szczególnie ze względu na wyrozumiałego szefa – tłumaczy.

Mówi, że w poszukiwaniu pracy najbardziej stresują go telefony. - To jeden z największych problemów. Mam aparat słuchowy i w fizycznej rozmowie umiem się komunikować. Czytam z ruchu warg, ale telefonu nie odbiorę. W CV zaznaczam, że proszę o kontakt SMS-owy, mailowy. A i tak rekruterzy do mnie oddzwaniają. Wtedy nie odbieram ich telefonu, ale piszę SMS-a, że jestem niedosłyszący. I jest cisza. Odpychają mnie – stwierdza.

Postawa rekruterów go dziwi, bo dzięki głuchocie ma zdolność dużego skupienia się na konkretnych zadaniach, nic go nie rozprasza. Uważa, że to cenna umiejętność w świecie, w którym co chwilę ktoś nas atakuje komunikatami i dźwiękami.

Problem z telefonami nie dotyczy tylko firm. - Byłem umówiony do przychodni, do laryngologa. Dzwonili do mnie dwa razy, pewnie potwierdzić tę wizytę. Odpisałem im SMS-em, że nie mogę odebrać telefonu. To wysłali mi automatyczną wiadomość, że odwołali wizytę i w celu umówienia nowej mam zadzwonić pod podany numer telefonu – rozkłada ręce.

Gdzie chciałbyś pracować? - dopytujemy. - Gdziekolwiek mnie przyjmą. Marzyłem o pracy jako programista. Brak kursów przystosowanych dla osób z wadą słuchu mnie przystopował - odpowiada.

- Dziś chętnie będę pracować w magazynie, przy układaniu towarów, ale też mogę sprzątać. Byleby w miejscu pracy był brak dyskryminacji mojej wady słuchu oraz żeby była zgrana ekipa – uśmiecha się.

Bezrobotna? "Nie pamiętam"

Agnieszka Kondracki, żona Bartka, ma 28 lat. Pracuje jako technik dentystyczny oraz prowadzi profil edukacyjny w mediach społecznościowych Uszkoloszka. Na wstępie rozmowy mówi nam, że jej historia jest bardziej optymistyczna, ale zakrętów w niej nie brakuje. Rok po zdaniu matury przepracowała w fastfoodzie. Nie była to praca jej marzeń. Sprzątała.

Agnieszka i Bartektvn24.pl Joanna Rubin-Sobolewska

Mama Agnieszki przekazała jej w tamtym czasie, że w Warszawie jest szkoła, w której mogłaby uczyć się zawodu technika dentystycznego.

- Miałam od zawsze zdolności manualne i dlatego jak zaczęłam naukę, to od razu się zakochałam w tej pracy. Nie pamiętam okresu, żebym była bezrobotna po uzyskaniu zawodu. Pracowałam w trzech pracowniach i zawsze byłam zadowolona ze współpracy. Tu ważne są manualne zdolności, a nie wada słuchu. Dla szefa takiej pracowni najważniejsze to, że siadam i robię, a nie to, czy odbiorę telefon – stwierdza.

Agnieszka prowadzi swoją firmę i współpracuje z pracowniami dentystycznymi. Uważa, że dla osób z wadami słuchu, ale komunikującymi się w języku polskim, rynek pracy jest minimalnie trudniejszy niż dla osób słyszących. - Żeby nas można było zatrudnić, to szef musi zrozumieć, że nie odbierzemy telefonu. Tylko tyle. Jednak już dla osób Głuchych, którzy komunikują się tylko w języku migowym, to rynek pracy jest moim zdaniem dużo trudniejszy – zaznacza.

Dlaczego? - Znajomość Polskiego Języka Migowego wśród współpracowników jest marzeniem Głuchych, niestety często nieosiągalnym - odpowiada Agnieszka.

W publikacjach można spotkać się z różną pisownią określenia "głuchy". Świat Głuchych TV tłumaczy tę kwestię: "Głusi pisani wielką literą to osoby, które chcą zaznaczyć swoją odmienność, wyróżnić się, dać do zrozumienia, że są dumni ze swojej głuchoty. Przedstawiają się jako grupa o własnym języku, kulturze. Określenie Głuchy z dużych liter wskazuje na przynależność kulturową, a nie na wadę słuchu".

Agnieszka Kondracki dodaje, że są "osoby Głuche, które czują przynależność do środowiska Głuchych i komunikują się w Polskim Języku Migowym. Są też osoby głuche, które mają wadę słuchu, ale niekoniecznie się utożsamiają z kulturą Głuchych". 

Głusi i świat Słyszaków

W naszej rozmowie Agnieszka dzieli się spostrzeżeniami, że osoby głuche często mówią niepoprawnie w języku polskim. Wynika to z braku dobrej edukacji szkolnej.

- Wielu moich znajomych chodziło do szkół dla głuchych, ale tak naprawdę nie mieli dostępu do wiedzy. Chodzi o to, że nauczyciele nie znali języka migowego, albo że był zakaz migania. Dlaczego? Skupiano się na fonocentryzmie (jest to przekonanie, że dźwięk i mowa są lepsze od na przykład język pisany czy migany - red.) i usilnej nauce języka fonicznego, mimo braku efektów rehabilitacyjnych u dziecka Głuchego – tłumaczy nam Agnieszka.  

I ten argument przewija się często w rozmowach z organizacjami, które wspierają głuchych. - Dlaczego to Głusi mają się przystosowywać do świata Słyszaków, do świata dźwięków, skoro mają swój język? - pada zawsze pytanie.

Agnieszka wyjaśnia, że dla dziecka ciągłe bycie wśród osób, których ono nie rozumie, jest bardzo ciężkie.

- Wyobraź sobie, że chodzisz do szkoły hiszpańskiej, nie znając tego języka, a musisz tam przebywać po kilka godzin dziennie, i to przez lata. Opowiadam o tym dlatego, że jeśli chcemy, aby osoby z wadami słuchu były wdrażane w pracę, żeby rynek pracy był im przychylny, to musi się zadziać zmiana na jednym z pierwszych etapów - zastrzega.

Precyzuje, że chodzi przede wszystkim o wprowadzenie obowiązkowej znajomości Polskiego Języka Migowego u każdego nauczyciela w szkole dla głuchych. - Wtedy, kiedy dzieci uczą się komunikować w swoim języku. To jest ich mocna karta na przyszłość, bo mają szansę się usamodzielnić - podkreśla.

Wielka walka, wielki trud

Bartek zwraca uwagę na kolejny element. Nauka mówienia dla kogoś, kto niedosłyszy albo jest głuchy, to jest wielka walka. - Takie dzieci w szkołach, w szczególnie w małych miejscowościach, bez klas integracyjnych, są narażone na ogromny trud. Pamiętam, jak ja się wtedy czułem. Uciekałem do biblioteki, chowałem przed prześladowaniami innych dzieci, tam mogłem się dopiero uspokoić. Nie miałem wsparcia w nauczycielach - zaznacza.

Według niego "rodziny osób niedosłyszących czy głuchych podejmują wielką walkę z systemem, aby ich dzieci mogły nauczyć się mówić". - Dzięki też działaniom mojej rodziny dogadam się, znam się na relacjach towarzyskich, wiem, o co chodzi rozmówcom – wyjaśnia Bartek.

Podobnego zdania jest Agnieszka. Urodziła się w rodzinie słyszącej, ale z wadą genetyczną. Głuchotę wykryto u niej dopiero w wieku dwóch lat.

- Kryłam się bardzo dobrze z tym, że nie słyszę, bo dopasowywałam się do tego, co robią ludzie wokół mnie. Jak kuzynki biegały, to ja też. Naśladowałam je. Dopiero pani w żłobku stwierdziła, że coś jest ze mną nie tak, że chyba nie słyszę. Działania mojej mamy przełożyły się na to, że chodziłam do szkół dla słyszących i tam mogłam nauczyć się mówić. Ale to była duża walka i błaganie mojej mamy o to, żebym mogła się rozwijać – podkreśla.

Agnieszka Kondrackitvn24.pl Joanna Rubin-Sobolewska

Agnieszka wspomina, że po diagnozie wszyscy mówili jej mamie, że jej córka nigdy nie będzie się komunikować fonicznie.

- Najpierw byłam w przedszkolach masowych, gdzie byłam traktowana bardzo źle. Dlatego mama wysłała mnie na Zakroczymską (aktualnie to Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy dla Dzieci Słabosłyszących Nr 15 przy ul. Twardej w Warszawie - red.). Wybłagała tamtejszą dyrekcję, żeby dano mi szansę. Zgodzili się. Po roku zostałam "wywalona", bo okazało się, że jednak mam postępy w komunikacji fonicznej. Ówczesna dyrektorka szkoły powiedziała, że lepiej mnie wysłać do szkoły dla słyszących, abym jeszcze bardziej się rozwinęła - mówi Agnieszka.

"Nie tylko jesteśmy głusi, ale i sprawni"

Czy macie wśród swoich głuchych znajomych takich, którzy są zadowoleni z pracy? - Tak, bo mają świetną pracę. Mieszkają w pobliżu fabryk. Mogą się wtedy wykazać sumiennością oraz pracowitością. Wbrew pozorom na przykład w Warszawie jest trudniej, bo w stolicy głównie jest praca biurowa, gdzie wymagana jest właśnie ta słynna komunikacja telefoniczna. Praca zdecydowanie jest, ale trzeba włożyć dużo większy wysiłek, aby ją znaleźć - słyszymy w odpowiedzi.

Na jaką reakcje pracodawców liczą głusi? - dopytujemy Agnieszkę i Bartka. - Żeby chcieli się z nami zapoznać. Przekonać się, że nie tylko jesteśmy głusi, ale i sprawni - mówią.

Agnieszka i Bartek w podróży po WłoszechInstagram "Uszkoloszka"

Podają wskazówki. Ważne jest to, aby w pracy z osobami głuchymi wszystko drukować, aby później nie było sytuacji, w której można byłoby uznać, że czegoś nie wiedzą, bo czegoś nie usłyszeli.

- Istotne też jest, aby pamiętać, żeby odwracać się twarzą do nas, jak ktoś chce nam coś powiedzieć. Dawać sygnał dotykiem w ramie, że ma dla nas jakiś komunikat. Z kolei na filmikach dodawać napisy – wymieniają.

I podkreślają: - Nie potrzebujemy współczucia, jacy to my jesteśmy biedni, bo nie słyszymy. Wystarczy, że każda osoba w naszym otoczeniu będzie cierpliwa, empatyczna, żeby w razie braku porozumienia po prostu napisała swoje wątpliwości czy pytania na telefonie lub na kartce - zaznaczają nasi rozmówcy.

Dofinasowanie z PFRON-u

Szacunkowa liczba osób z uszkodzeniem słuchu w Polsce to trzy miliony. Za to osób niesłyszących i słabosłyszących jest milion. 100 tys. osób posługuje się językiem migowym. Osoby niesłyszące mogą otrzymać pomoc, która jest realizowana ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. W ramach pomocy w zatrudnieniu PFRON oferuje między innymi:

  • jednorazowe środki na podjęcie działalności gospodarczej, rolniczej lub wniesienie wkładu do spółdzielni socjalnej
  • dofinansowanie do wysokości 50 proc. oprocentowania kredytu bankowego zaciągniętego na kontynuowanie tej działalności
  • refundacji składek na ubezpieczenia społeczne dla osób niepełnosprawnych prowadzących działalność gospodarczą lub rolniczą.

PFRON przekazuje tvn24.pl, że pracodawca, który zatrudnia osoby z niepełnosprawnością (w tym osoby głuche) może ubiegać się o dofinansowanie do wynagrodzeń tych osób. Dofinansowanie to dotyczy łącznych kosztów płacy pracownika i jest wypłacane na podstawie wniosków składanych co miesiąc.

Aktualnie kwoty te wynoszą:

  • 2400 zł – na pracowników ze znacznym stopnieniem niepełnosprawności
  • 1350 zł – na pracowników z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności
  • 500 zł – na pracowników z lekkim stopniem niepełnosprawności.

Jak dodano w korespondencji z naszą redakcją, przedsiębiorca z niepełnosprawnością (również osoba głucha) może ubiegać się o refundację własnych składek na ubezpieczenie społeczne. PFRON wyjaśnia, że refundacją mogą być objęte wyłącznie obowiązkowe składki: emerytalna i rentowa. Wnioski o refundację składek są składane co miesiąc, po opłaceniu składek za dany okres sprawozdawczy. Wysokość refundacji zależna jest od stopnia niepełnosprawności i wynosi:

  • 100 proc. składki emerytalnej i rentowej – jeśli przedsiębiorca ma znaczny stopień niepełnosprawności
  • 60 proc. składki emerytalnej i rentowej – jeśli przedsiębiorca ma umiarkowany stopień niepełnosprawności.

RPO: to utrudnia zatrudnienie

Jednak jak wynika z raportu Rzecznika Praw Obywatelskich z 2020 roku, dofinansowania to za mało. Stwierdzono, że "głuchota w Polsce utrudnia zatrudnienie, a nawet uniemożliwia wykonywanie wielu zawodów".

Napisano, że są zawody niedostępne w Polsce dla osób głuchych, które wykonują one z powodzeniem w innych krajach. Dzieje się tak z powodu stereotypowego podejścia do osób głuchych, nieprzygotowania pracodawców do ich zatrudniania oraz nieznajomości sposobów zapewnienia im bezpiecznego wykonywania wielu prac.

Oceniono w raporcie, że skuteczność instytucji publicznych we wspieraniu aktywizacji zawodowej osób głuchych jest niska, dlatego w lukę tę wchodzą organizacje pozarządowe, które stały się partnerami w wypełnianiu zobowiązań instytucji do tego powołanych. Niemniej i liczba tych organizacji, i zakres udzielanego wsparcia jest wciąż niewystarczający, bowiem pomoc nie dociera do wielu osób, zwłaszcza tych biernych nie tylko zawodowo, lecz także społecznie.

Czytaj też: Demonstracja osób z niepełnosprawnościami przed siedzibą premiera. Domagają się ustawy

Chcesz podzielić się ważnym tematem? Skontaktuj się z autorką tekstu: joanna.rubin@wbd.com

Autorka/Autor:Joanna Rubin-Sobolewska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Joanna Rubin-Sobolewska/tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

W piątek przedstawiciele Komisji Europejskiej zapowiedzieli ochronę interesów Unii Europejskiej, jeśli po objęciu urzędu Donald Trump podtrzyma swoje słowa dotyczące nałożenia ceł na Wspólnotę. - Komisja Europejska jest przygotowana na wszystkie możliwości. Jeśli zajdzie taka potrzeba, będziemy bronić naszych interesów, naszych firm i naszych państw członkowskich - oświadczył rzecznik Komisji odpowiedzialny za handel Olof Gill.

"Słyszeliśmy te oświadczenia, pewne groźby, i dobrze je zapamiętaliśmy"

"Słyszeliśmy te oświadczenia, pewne groźby, i dobrze je zapamiętaliśmy"

Źródło:
PAP

W norweskiej bazie wojskowej Oerland dyżur bojowy rozpoczęły pierwsze myśliwce zasilane biopaliwem - przekazało ministerstwo obrony w Oslo. Nowe F-35 są przystosowane do paliwa wytwarzanego ze śmieci oraz domowych odpadów.

Wyjątkowe F-35. Pierwszy taki kraj na świecie

Wyjątkowe F-35. Pierwszy taki kraj na świecie

Źródło:
PAP

Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski w piątkowym komunikacie resortu wydał zalecenia, które powinny wdrożyć osoby i instytucje, by ograniczyć skutki wycieku danych z EuroCert. Rekomendacje obejmują między innymi zablokowanie zdalnego dostępu, zmianę poświadczeń do kont i systemów oraz zaktualizowanie danych logowania. 

Wicepremier apeluje: należy zmienić dane logowania

Wicepremier apeluje: należy zmienić dane logowania

Źródło:
PAP

Koncern paliwowy BP zapowiedział zwolnienia, które obejmą ponad pięć procent zatrudnionych. To jeden z kroków podjętych przez prezesa firmy Murraya Auchinclossa na rzecz obniżenia kosztów i odbudowania zaufania inwestorów.

Gigant zapowiada duże zwolnienia

Gigant zapowiada duże zwolnienia

Źródło:
Reuters

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 100 milionów złotych. Oto liczby, które wylosowano 17 stycznia 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot

Rośnie kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

Chińska aplikacja RedNote zyskała niemal trzy miliony amerykańskich użytkowników, gdy dołączyła do niej fala tak zwanych tiktokowych uchodźców - przekazała w piątek agencja Reutera, powołując się na szacunki firmy analitycznej Similarweb. Tak znaczna migracja związana jest ze zbliżającym się zakazem korzystania z TikToka w Stanach Zjednoczonych.

Tu dotarła fala tiktokowych uchodźców

Tu dotarła fala tiktokowych uchodźców

Źródło:
PAP

Ceny paliw na stacjach są najwyższe od sierpnia 2024 roku - donoszą analitycy Reflexu. Jak twierdzą, w najbliższym czasie czekają nas kolejne podwyżki, ze względu na rosnące ceny ropy naftowej. Ile zapłacimy za litr benzyny i oleju napędowego?

Kierowcy sięgają coraz głębiej do kieszeni

Kierowcy sięgają coraz głębiej do kieszeni

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę budżetową na 2025 rok oraz przesłał część przepisów do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej - przekazała w piątek szefowa Kancelarii Prezydenta RP Małgorzata Paprocka.

Jest decyzja prezydenta w sprawie budżetu

Jest decyzja prezydenta w sprawie budżetu

Źródło:
PAP

- Inflacja pod koniec roku może być mniej więcej taka jak obecnie, może o 0,1-0,2 punktu procentowego niższa - powiedział prezes NBP Adam Glapiński podczas konferencji prasowej. Dodał, że inflacja w najbliższych miesiącach najprawdopodobniej wzrośnie i przekroczy pięć procent.

"Inflacja rośnie, potem maleje, potem znów rośnie"

"Inflacja rośnie, potem maleje, potem znów rośnie"

Źródło:
PAP

Pensje w zarządach spółek z warszawskiej giełdy co roku idą w górę. W 2023 roku przeciętne roczne wynagrodzenie członka zarządu było o cztery procent wyższe rok do roku i wynosiło około 950 tysięcy złotych brutto - wynika z raportu Grant Thornton.

Tak się zarabia w zarządach spółek giełdowych

Tak się zarabia w zarządach spółek giełdowych

Źródło:
PAP

Papież Franciszek zadecydował o wprowadzeniu dodatku w wysokości 300 euro miesięcznie dla watykańskich urzędników posiadających troje lub więcej dzieci - podaje Catholic News Agency (CNA). Według obecnego kursu to równowartość 1280 złotych. Jak zaznacza Watykan, przyznanie świadczenia jest osobistą inicjatywą papieża.

Papież wprowadził 300 plus

Papież wprowadził 300 plus

Źródło:
Catholic News Agency (CNA)

Viktor Orban, premier Węgier, podczas wywiadu udzielonemu państwowemu radiu powiedział, że nadszedł czas na zniesienie sankcji nałożonych przez Unię Europejską (UE) na Rosję - poinformowała Agencja Reutera.

Orban: czas na zniesienie sankcji nałożonych na Rosję

Orban: czas na zniesienie sankcji nałożonych na Rosję

Źródło:
Reuters, Bloomberg

Rząd zajmie się projektem ustawy, wprowadzającym zakaz sprzedaży e-papierosów bez nikotyny nieletnim jeszcze w styczniu, w najbliższy wtorek lub ostatni wtorek tego miesiąca - poinformowała w piątek ministra zdrowia Izabela Leszczyna.

Zakaz dla nieletnich. Zapowiedź ministry

Zakaz dla nieletnich. Zapowiedź ministry

Źródło:
PAP

Sto funtów (równowartość około 500 złotych) trzeba zapłacić za pizzę hawajską w jednej z restauracji w Norwich w Wielkiej Brytanii. W ten sposób szef kuchni chce zniechęcić klientów do zamawiania tego budzącego kontrowersje dania z dodatkiem szynki i ananasa.

Pizza grozy. W ten sposób chcą zniechęcić klientów

Pizza grozy. W ten sposób chcą zniechęcić klientów

Źródło:
PAP

Ferie zimowe rozpoczynają się już w najbliższą sobotę. Uczniowie wypoczną w czterech terminach. Dwutygodniowa przerwa w zajęciach, zależnie od województwa, nastąpi między 18 stycznia a 2 marca. Ferie zimowe w tym roku po raz ostatni odbywają się w takiej formule.

Ruszają ferie zimowe. Po raz ostatni w takiej formule

Ruszają ferie zimowe. Po raz ostatni w takiej formule

Źródło:
PAP

W tym sezonie letnim Ryanair ograniczy połączenia z siedmioma hiszpańskimi lotniskami. Irlandzkie tanie linie lotnicze tłumaczą, że decyzja została podjęta przez "nadmierne opłaty" pobierane przez operatora lotnisk. Ruch ma zostać przeniesiony do innych portów w Europie.

Popularny przewoźnik ogranicza loty. Cięcia dotyczą jednego kraju

Popularny przewoźnik ogranicza loty. Cięcia dotyczą jednego kraju

Źródło:
PAP

Naukowcy wskazują, że dzięki odkryciom dotyczących właściwości diamentów z dodatkiem boru, mogą powstać nowe typy urządzeń biomedycznych i kwantowych urządzeń optycznych - podał magazyn "Nature Communications".

Plazmony w diamentach. "Zmienia nasze rozumienie"

Plazmony w diamentach. "Zmienia nasze rozumienie"

Źródło:
PAP

Oszustwo znane pod nazwą "wangiri" to zyskująca na popularności metoda przestępców polegająca na prowokowaniu oddzwonienia na numery obciążone wysokimi stawkami. - Mamy nieodebrane połączenie telefoniczne, więc oddzwaniamy bez zastanowienia. Nie róbmy tak - apeluje Witold Tomaszewski, p.o. rzecznik prasowy Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

Uwaga na "wangiri". Wystarczy kilka sekund, by stracić pieniądze

Uwaga na "wangiri". Wystarczy kilka sekund, by stracić pieniądze

Źródło:
PAP

Średniowieczny zamek Sille-le-Guillaume w północno-zachodniej Francji został obdarowany kwotą 600 tysięcy euro (ponad 2,5 miliona złotych) przez parę, która poznała się w nim w dzieciństwie, gdy w miejscu tym działała szkoła. Zgodnie z testamentem państwa Guittet kwota zostanie przeznaczona na renowację zabytku.

Obdarowali zamek, w którym się poznali. Dwa warunki w testamencie

Obdarowali zamek, w którym się poznali. Dwa warunki w testamencie

Źródło:
PAP

Gospodarki rozwijające się zakończą pierwsze ćwierćwiecze XXI wieku z perspektywami najsłabszymi od 2000 roku - wynika z przedstawionego w czwartek raportu Banku Światowego. W nowej analizie obniżono również tegoroczne prognozy wzrostu gospodarczego Polski.

Nowe prognozy Banku Światowego. To najgorszy wynik od 25 lat

Nowe prognozy Banku Światowego. To najgorszy wynik od 25 lat

Źródło:
PAP

W czwartkowym losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. W efekcie kumulacja wzrosła do 14 milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 16 stycznia 2025 roku.

Wielka kumulacja w Lotto

Wielka kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek Scott Bessent, nominowany przez Donalda Trumpa na sekretarza skarbu, zadeklarował pełną gotowość do wzmocnienia sankcji przeciwko Rosji. - Jeśli zostanę zatwierdzony, a prezydent Trump poprosi o to jako element swojej strategii zakończenia wojny w Ukrainie, będę w stu procentach za przyjęciem sankcji - zapowiedział. Poparł również utrzymanie niezależności Fed.

Kandydat na sekretarza skarbu o wzmocnieniu sankcji wobec Rosji: jestem w stu procentach gotowy

Kandydat na sekretarza skarbu o wzmocnieniu sankcji wobec Rosji: jestem w stu procentach gotowy

Źródło:
PAP

W najbliższą niedzielę TikTok zamierza wycofać ze Stanów Zjednoczonych swoją aplikację, z której korzysta obecnie 170 milionów Amerykanów - przekazała Agencja Reutera. To właśnie wtedy wejdą w życie przepisy zakazujące świadczenia usług przez chińską platformę, o ile postępowanie w ostatniej chwili nie zostanie odroczone.

TikTok szykuje się do zniknięcia z USA. Użytkownicy zobaczą specjalny komunikat

TikTok szykuje się do zniknięcia z USA. Użytkownicy zobaczą specjalny komunikat

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rzecznik Komisji Europejskiej do spraw cyfryzacji Thomas Regnier zapewnił w czwartek, że pomimo postępowań, jakie komisja prowadzi wobec między innymi TikToka czy portalu X, możliwość korzystania z tych serwisów nie zostanie ograniczona lub zablokowana.

Co dalej z X oraz TikTokiem? Jest zapowiedź Komisji Europejskiej

Co dalej z X oraz TikTokiem? Jest zapowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
PAP

Firma EuroCert, która dostarcza usługi między innymi podpisu kwalifikowanego, poinformowała w czwartek, że padła ofiarą ataku cyberprzestępców. W jego wyniku wyciekły dane klientów, kontrahentów i pracowników, chodzi między innymi o numery PESEL i numery dowodów osobistych. NASK potwierdził, że atak został zgłoszony.

Wyciekły numery PESEL i dowodów osobistych. "Ryzyko upublicznienia jest wysokie"

Wyciekły numery PESEL i dowodów osobistych. "Ryzyko upublicznienia jest wysokie"

Źródło:
PAP

Kolejny etap w procedurze ekstradycyjnej Samera A. - Mamy nadzieję, że w połowie przyszłego tygodnia zostanie przekazany Zjednoczonym Emiratom Arabskim - poinformowała w czwartek rzeczniczka prasowa Prokuratora Generalnego prokurator Anna Adamiak. Poszukiwany czerwoną notą Interpolu obywatel polski Samer A., były członek zarządu spółki OTS Switzerland Gmbh, został zatrzymany w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Spółka miała stracić 1,5 miliarda złotych. Kolejny etap w sprawie Samera A.

Spółka miała stracić 1,5 miliarda złotych. Kolejny etap w sprawie Samera A.

Źródło:
PAP

Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie - podał w komunikacie bank centralny. RPP ostatni raz obniżyła stopy procentowe w październiku 2023 roku. "To przedostatni miesiąc, w którym obiektem niepewności była tylko godzina decyzji RPP" - komentuje zespół analityków mBanku. W komunikacie po decyzji, Rada podkreśliła, że odmrożenie cen energii w II połowie może wydłużyć okres podwyższonej inflacji.

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W sobotę zakończył się XXXV Międzynarodowy Festiwal Szachowy CRACOVIA, największe wydarzenie szachowe w Polsce i jedno z najważniejszych w Europie w zakresie szachów klasycznych. W Krakowie zawodnicy rywalizowali aż w dziewięciu grupach turniejowych a specjalnie do stolicy Małopolski przyjechali szachiści nawet z odległych Filipin!

CRACOVIA jeszcze bardziej międzynarodowa. Na festiwal szachowy nawet z Filipin

CRACOVIA jeszcze bardziej międzynarodowa. Na festiwal szachowy nawet z Filipin

Źródło:
Materiał promocyjny