Siedmioletnia Daryna z Kijowa miała przebite oko. Operowano ją w Lublinie, będzie widzieć

Profesor Robert Rejdak z siedmioletnią Daryną z Kijowa
Тримісячне немовля з України отримало допомогу в Польщі
Źródło: "Fakty" TVN

Daryna ma siedem lat. Podczas ewakuacji z Kijowa upadła na gałąź, a ta przebiła jej oko. Dziewczynka trafiła do Kliniki Okulistyki Ogólnej i Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, gdzie przeszła operację. Rokowania są pomyślne, dziecko będzie widzieć. Klinika czeka na kolejnych małych pacjentów. Między innymi pięcioletnich bliźniaków. 

- Współpraca trwa już ponad dekadę. Zapraszałem lekarzy z Ukrainy do Lublina czy też szkoliłem w Lugano w Szwajcarii, gdzie wykładam w Europejskiej Szkole Zaawansowanych Studiów w Dziedzinie Okulistyki. Po wybuchu wojny nasza współpraca się zacieśniła i prowadzona jest już na innej płaszczyźnie – mówi profesor Robert Rejdak, kierownik Katedry i Kliniki Okulistyki Ogólnej i Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.

To właśnie w tej klinice operację przeszła siedmioletnia Daryna, która podczas ewakuacji z Kijowa upadła na gałąź, a ta przebiła jej oko. – Operacja się udała. Rokowania są pomyślne, dziecko będzie widzieć. Zostało już wypisane – mówi profesor.

Profesor Robert Rejdak z siedmioletnią Daryną z Kijowa
Profesor Robert Rejdak z siedmioletnią Daryną z Kijowa
Źródło: Uniwersytet Medyczny w Lublinie

Czekają też na dziewczynkę, która nie może wyjechać ze strefy wojny

W najbliższym czasie do kliniki mają być przetransportowani pięcioletni bliźniacy z Doniecka.

– Blisko nich wybuchła rakieta. Mają poranione powieki i gałki oczne. Liczymy, że dotrze też do nas dziewczynka z Mariupola, która również odniosła poważne obrażenia. Na razie nie może wyjechać ze strefy wojny – zaznacza prof. Rejdak.

Lekarze pomagają również zdalnie

Dodaje, że choć Daryna była pierwszym - ewakuowanym z Ukrainy - dzieckiem, które przeszło w klinice operację, to każdego dnia od początku wojny lekarze odbierają odbierają telefony z prośbą o konsultację.

Czytaj też: Uchodźcy z Ukrainy szukają mieszkań. "Zgłoszeń z mniejszych miejscowości praktycznie nie ma"

– Były takie przypadki, że łączyłem się zdalnie z ukraińskimi lekarzami i doradzałem im podczas operacji – opowiada nasz rozmówca.

Zbiórka i transport materiałów chirurgicznych

Profesor jest też prezesem Stowarzyszenia Chirurgów Okulistów Polskich, które – w ramach akcji "SCOP dla Ukrainy" - organizuje zbiórkę i przygotowuje transporty materiałów chirurgicznych.

- Zbiórka prowadzona jest pod patronatem rektora Uniwersytetu Medycznego w Lublinie profesora Wojciecha Załuski. Pierwszy duży transport został już wysłany. Ciężarówka dojechała do Lwowa, Kijowa, Sum i Winnicy. Szykowany jest kolejny transport do innych miast – zaznacza prof. Rejdak.

Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj program specjalny w TVN24

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: