Policja zatrzymała 22-latka, który jest podejrzany o kradzież auta na terenie gminy Włodawa (Lubelskie). Namierzono go, gdy spał w tym właśnie pojeździe. Okazało się, że to nie pierwsza taka sprawa na koncie mężczyzny. Jak twierdzą policjanci, kilka dni temu miał on ukraść inny samochód, a wcześniej rowery. Sąd zdecydował o areszcie tymczasowym.
W czwartek (8 września) po południu 35-letni mieszkaniec gminy Włodawa przyjechał pod swój dom i na chwilę wszedł do środka. W tym czasie - jak zgłosił policji - ktoś ukradł mu z posesji auto dostawcze peugeot partner. Następnego dnia funkcjonariusze znaleźli samochód. Stał na niezamieszkałej i zakrzaczonej posesji w tej samej gminie.
Dla bezpieczeństwa podczas snu pozamykał wszystkie drzwi
- W środku mundurowi zastali śpiącego i dobrze im znanego 22-latka. Mężczyzna dla bezpieczeństwa podczas snu pozamykał wszystkie drzwi – informuje podinspektor Bożena Szymańska z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.
22-latek został zatrzymany i usłyszał zarzuty kradzieży. Auto wróciło do właściciela.
Odpowie w warunkach recydywy
- Jest to już kolejna kradzież na koncie 22-latka, bo kilka dni wcześniej ukradł on samochód marki Renault Laguna, a wcześniej rowery. Wszystkie skradzione pojazdy zostały odzyskane przez włodawskich policjantów i wróciły do właścicieli – zaznacza podinsp. Szymańska.
Mężczyzna będzie za swoje czyny odpowiadał w warunkach recydywy. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara do siedmiu lat i sześciu miesięcy pozbawienia wolności.
W piątek do Sądu Rejonowego we Włodawie skierowano wniosek o zastosowanie wobec 22- latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Sąd przychylił się do wniosku.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Lubelska Policja