Policja bada sprawę wypadku, do którego doszło w centrum handlowym w Suwałkach (woj. podlaskie), gdzie dwuletnia dziewczynka straciła dwa palce u ręki. Z ustaleń wynika, że jechała z rodzicami ruchomymi schodami.
- Zgłoszenie dostaliśmy w niedzielę przed godz. 15. Wynikało z niego, że w centrum handlowym doszło do wypadku - mówi komisarz Eliza Sawko z Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach.
Dwuletnia dziewczynka straciła dwa palce u ręki.
Rodzice byli trzeźwi
- Z ustaleń wynika, że jechała z rodzicami ruchomymi schodami. Rodzice byli trzeźwi – informuje policjantka.
Dodaje, że mundurowi ustalają szczegóły zdarzenia.
Policja: czynności na wstępnym etapie
- Ustalamy świadków, zabezpieczamy monitoring, sprawdzamy, czy schody były sprawne – mówi kom. Sawko.
Podkreśla, że czynności są jeszcze na bardzo wstępnym etapie i prowadzone są w kierunku art. 160 Kodeksu karnego, czyli narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: CinemaPhoto/Shutterstock