15-letni Emil zakuty w kajdanki, wywieziony 130 kilometrów od domu. Sąd ocenił działania policjantów

Źródło:
tvn24.pl
Matka Emila opowiada o tym, jak jej syn został skuty i przesłuchiwany na komendzie
Matka Emila opowiada o tym, jak jej syn został skuty i przesłuchiwany na komendzie
wideo 2/4
matka Emila

Zatrzymanie 15-letniego Emila było nielegalne, niezasadne, niecelowe i nieprawidłowe - orzekł Sąd Okręgowy w Suwałkach, badając sprawę zatrzymania i przetrzymywania przez policję nastolatka z Sejn. Według jego matki policjanci chcieli wymusić na chłopaku przyznanie się do wybicia szyb. 15-latek został zabrany z domu w kajdankach, noc spędził w policyjnej izbie dziecka w Białymstoku, 130 kilometrów od domu. Sprawą zajmuje się prokuratura i Rzecznik Praw Dziecka.

Zaczęło się od plotki. Poszło o to, że 13 czerwca ktoś wybił szyby w domu miejscowego nadleśniczego. Traf chciał, że tego samego dnia 15-letni Emil z Sejn (woj. podlaskie) przebywał ze swoimi znajomymi na prywatnej posesji , gdzie też zostały wybite dwie szyby. Tyle że w stodole. I choć wspomniana posesja znajduje się daleko od domu nadleśniczego, to w Sejnach. Jak relacjonował reporter TVN24 Piotr Czaban, pojawiła się plotka, że szyby u nadleśniczego wybił właśnie 15-letni Emil. Plotka dotarła do nadleśniczego, który przekazał ją policji. Ta po jedenastu dniach od zdarzenia pojawiła się o godzinie 7 rano w domu nastolatka.

- Podjechali prywatnym samochodem. Nie byli w mundurach. Nie przestawili się i się nie wylegitymowali. Zapytali tylko, czy syn jest w domu - opowiadała w rozmowie z reporterem TVN24 matka Emila.

Sąd Okręgowy w Suwałkach nie zostawił suchej nitki na działaniach policjantówTVN24

Emil został skuty i przewieziony na komendę

Policjanci przeszukali dom i zabezpieczyli telefon komórkowy nastolatka. Jak relacjonowała matka chłopaka, Emil został skuty kajdankami i przewieziony do Komendy Powiatowej Policji w Sejnach. Gdy go transportowano, był sam. Dopiero po czterdziestu minutach na komendę dojechała jego matka.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Policja weszła do domu nastolatka o godzinie siódmej rano
Policja weszła do domu nastolatka o godzinie siódmej ranoTVN24

- Przesłuchanie trwało od godziny 7.30 aż do 14.15. Były robione przerwy, bo w międzyczasie przesłuchiwano też kolegów Emila, którym kazano zgłosić się na komendę - mówiła kobieta.

Matka twierdzi, że policja próbowała wymusić, aby jej syn się przyznał

Emil nie przyznał się do winy, dlatego jeden z policjantów - jak przekazała w rozmowie z reporterem TVN24 jego matka - miał, używając wulgarnych słów, stwierdzić, że skoro chłopak nie chce przyznać się na komendzie w Sejnach, to zrobi to w policyjnej izbie dziecka, dokąd go wysyłają. - To było przed godziną 14. Byłam w szoku - mówiła.

Nastolatek nie przyznawał się do winy
Nastolatek nie przyznawał się do winy TVN24

Wspomniana izba znajduje się w Białymstoku, czyli 130 kilometrów od Sejn. Emil miał zostać przewieziony tam również w kajdankach. Chłopak źle się czuł, wymiotował i prosił o pomoc. Po nocy spędzonej w policyjnej izbie dziecka, znów wrócił na komendę w Sejnach. Tam w dalszym ciągu się nie przyznawał. Został zwolniony do domu po trzydziestu godzinach.

Sąd ocenił zatrzymanie 15-letniego Emila

Rodzice złożyli do sądu zażalenie na postępowanie policji. Ten, badając sprawę, stwierdził w wydanym orzeczeniu, że zatrzymanie 15-letniego Emila było nielegalne, niezasadne, niecelowe i nieprawidłowe.

Marcin Walczuk z Sądu Okręgowego w Suwałkach mówi, że policja nie miała żadnych dowodów na winę nastolatka
Marcin Walczuk z Sądu Okręgowego w Suwałkach mówi, że policja nie miała żadnych dowodów na winę nastolatkaTVN24

- Ten chłopiec był zdaniem policji typowany na sprawcę uszkodzenia mienia, natomiast sąd rodzinny przeanalizował materiał dowodowy i stwierdził, że w tej sprawie nie ma żadnych dowodów na jego winę. Nawet uprawdopodobniających jego winę - tłumaczył Marcin Walczuk z Sądu Okręgowego w Suwałkach.

Zwrócił też uwagę, że policja mogła zatrzymać nastolatka tylko wtedy, gdyby istniały obawy zacierania śladów, a w tym przypadku zatrzymanie nastąpiło dopiero po jedenastu dniach od dnia, w którym ktoś wybił szyby u nadleśniczego. Emil mógłby być zatrzymamy również wówczas, gdyby nie dało się ustalić jego tożsamości czy miejsca jego zamieszkania. - A on został zatrzymany w miejscu zamieszkania - zaznaczył sędzia Walczuk.

Policja nie komentuje sprawy

Sprawą zajęła się prokuratura i Rzecznik Praw Dziecka. Postępowanie wyjaśniające prowadzi też Komenda Wojewódzka Policji w Białymstoku.

Sejneńska policja, poproszona o komentarz przez reportera TVN24, nie odniosła się do sprawy.

Nastolatek przesłuchiwany był na komendzie w Sejnach

Autorka/Autor:tm//now

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Od początku izraelskiej operacji w Strefie Gazy, która była reakcją na bestialski atak Hamasu, w enklawie zginęło ponad 45 tysięcy ludzi. Ponad 108 tysięcy zostało rannych. To najnowsze dane lokalnych władz. Ci, którzy nie zginęli ani nie zostali ranni, w większości musieli uciekać ze swoich domów. O bezpieczeństwo jest bardzo trudno - zwłaszcza teraz, gdy tak bardzo spadły tam temperatury. Są kolejne doniesienia o noworodkach, które zmarły z wyziębienia.

Tragiczna sytuacja przesiedlonych Palestyńczyków. "Z powodu niskiej temperatury zmarło w ostatnich dniach co najmniej pięcioro dzieci"

Tragiczna sytuacja przesiedlonych Palestyńczyków. "Z powodu niskiej temperatury zmarło w ostatnich dniach co najmniej pięcioro dzieci"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

- Jednym z istotnych elementów raportu z audytu dwustu postępowań, który musi zostać spełniony, jest kwestia ewentualnej odpowiedzialności karnej i dyscyplinarnej kolegów i koleżanek, którzy przy ich prowadzeniu albo nadzorowaniu kierowali się przesłankami nie zawsze słusznymi i nie zawsze godnymi pochwały - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Robert Kmieciak, prezes Stowarzyszenia Prokuratorów Lex Super Omnia. Mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram (Inicjatywa Wolne Sądy), odnosząc się do rozliczeń, mówiła, iż "widać, że w większości przypadków nie była to jakaś koronkowa robota geniuszy zła, tylko to były takie sytuacje, że pan Macierewicz wchodził do CEK NATO i nie został w postępowaniu przesłuchany".

"W większości przypadków nie była to jakaś koronkowa robota geniuszy zła"

"W większości przypadków nie była to jakaś koronkowa robota geniuszy zła"

Źródło:
TVN24

Specjalny zespół prokuratorów stwierdził nieprawidłowości w wielu z 200 śledztw z czasów Zbigniewa Ziobry. Zastrzeżenia dotyczą między innymi śledztw w sprawie Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich, jednego z postępowań w sprawie nocnego wejścia do CEK NATO i przeciwko szefom SKW, a także sprawy "dwóch wież". Pod lupą audytorów znalazło się śledztwo przeciwko byłemu menedżerowi Roberta Lewandowskiego oraz postępowanie w sprawie finansów arcybiskupa Lwowa. W sprawie wypadku z udziałem byłej premier Beaty Szydło będzie postępowanie karne związane z nieprawidłowościami w śledztwach dotyczących tamtego zdarzenia - to jedna z konkluzji raportu leżącego na biurku Adama Bodnara.

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Źródło:
tvn24.pl

- Marcin Romanowski, zamiast siedzieć cicho, bo jest podejrzany o 11 przestępstw, uzależnił się od mediów. Jutro będzie gulasz jadł i będzie to transmitował - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Dodał, że były wiceminister sprawiedliwości "powinien jak najszybciej przyjechać do Polski, stanąć przed polskim wymiarem sprawiedliwości".

Siemoniak: Romanowski uzależnił się od mediów. Jutro będzie gulasz jadł i to transmitował

Siemoniak: Romanowski uzależnił się od mediów. Jutro będzie gulasz jadł i to transmitował

Źródło:
TVN24

Mnożą się sygnały pogorszenia sytuacji gospodarczej w Rosji, co przyznają szefowie rosyjskich firm, nawet tych szczególnie bliskich Kremlowi - pisze w czwartek "Le Monde".

"Sygnały" wysyłane do Putina. "Sytuacja jest trudna"

"Sygnały" wysyłane do Putina. "Sytuacja jest trudna"

Źródło:
PAP

Ponad połowa Polaków (55 procent) deklaruje, że chciałaby się przenieść do innego kraju. Pytani o konkretne miejsce, respondenci najczęściej wskazywali Hiszpanię, wynika z badania ARC Rynek i Opinia. Jakie inne państwa wymieniali?

Zapytano Polaków, czy chcieliby się przenieść do innego kraju. Wygrywa jeden kierunek

Zapytano Polaków, czy chcieliby się przenieść do innego kraju. Wygrywa jeden kierunek

Źródło:
PAP, arc.com.pl

Premier Słowacji Robert Fico nazwał "sabotażem" Wołodymyra Zełenskiego wstrzymanie przez Ukrainę tranzytu gazu przesyłanego z Rosji do Unii Europejskiej. Na opublikowanym w czwartek nagraniu wideo ponownie zagroził odcięciem dostaw prądu na Ukrainę, a także mówił o możliwości ograniczenia wsparcia dla ukraińskich uchodźców na Słowacji.

Fico mówi o "sabotażu" Zełenskiego

Fico mówi o "sabotażu" Zełenskiego

Źródło:
PAP

- Niemcy obawiają się wojny celnej z USA, która zaszkodziłaby ich gospodarce opartej na globalnym handlu - ocenił ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich Konrad Popławski. Zauważył, że obostrzenia celne wpłynęłyby też negatywnie na Polskę.

Ryzyko "poważnych strat". "Każde zakłócenie powoduje ogromne problemy"

Ryzyko "poważnych strat". "Każde zakłócenie powoduje ogromne problemy"

Źródło:
PAP

Przebrali się za dostawców jedzenia, mieli charakterystyczne torby, w które schowali łomy. Działali szybko i zuchwale, ukradli biżuterię wartą półtora miliona złotych. Sprawcy napadu na sklep jubilerski w warszawskiej Galerii Mokotów wciąż są na wolności. Jak zdradza prokuratura, szuka ich "bardzo dużo funkcjonariuszy policji".

Okradli jubilera przebrani za dostawców jedzenia, uciekli na hulajnogach. Obława

Okradli jubilera przebrani za dostawców jedzenia, uciekli na hulajnogach. Obława

Źródło:
TVN24, tvnwarszawa.pl

- On nie uważa nic na żaden ważny temat, nikt nie wie, jakie ma poglądy, ale mamy go kupić - mówiła w "Faktach po Faktach" Katarzyna Lubnauer (KO) o kandydacie PiS na prezydenta. Według wiceministry edukacji Karol Nawrocki "chce być jak taki kot w worku". Europoseł Adam Jarubas (PSL) ocenił, że Nawrocki "może być narzędziem w rękach prezesa Kaczyńskiego".

"Chce być jak kot w worku, którego mamy kupić"

"Chce być jak kot w worku, którego mamy kupić"

Źródło:
TVN24

W czwartek wieczorem doszło do potrącenia 17-latka na przejściu dla pieszych w Żyrardowie (Mazowieckie). Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Poszkodowany trafił do szpitala. Chwilę wcześniej w tym samym mieście kierowca potrącił na przejściu kobietę i odjechał.

Dwa wypadki z udziałem pieszych. Najpierw potrącenie kobiety, później nastolatka

Dwa wypadki z udziałem pieszych. Najpierw potrącenie kobiety, później nastolatka

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Doszło do takiej sytuacji, że PKW powiedziało: umywamy ręce, teraz ty ministrze się tym zajmij, ty zdecyduj i w takiej sytuacji ministra stawiają - mówił w "Tak jest" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła sprawozdanie finansowe komitetu PiS, realizując tym samym decyzję nieuznawanej izby Sądu Najwyższego. Kolejny krok należy do ministra finansów Andrzeja Domańskiego, bo to on formalnie podejmuje decyzję dotyczącą dokonania wypłaty pieniędzy dla partii politycznych.

Hermeliński: jestem ciekaw, którą część uchwały PKW minister finansów będzie wykonywać

Hermeliński: jestem ciekaw, którą część uchwały PKW minister finansów będzie wykonywać

Źródło:
TVN24

Stacja TVN24 w grudniu 2024 roku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,2 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl - najczęściej czytaną witryną newsowych stacji telewizyjnych. Także cały 2024 rok TVN24 i "Fakty" TVN zakończyły na czele zestawień w swoich kategoriach.

Świetne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Niemiecka policja bada sprawę mężczyzny, który ukradł koparkę w południowej części kraju, a następnie przez prawie godzinę taranował samochody i uszkadzał budynki. Koparka zatrzymała się dopiero po ostrzelaniu jej przez funkcjonariuszy. Mężczyzna zmarł na miejscu - informuje policja.

"Surrealistyczne" zdarzenie w Niemczech. Nie żyje kierowca koparki

"Surrealistyczne" zdarzenie w Niemczech. Nie żyje kierowca koparki

Źródło:
Tagesschau
Pojawił się szakal, kleszcze nie znikają. Co nam robi półtora stopnia w górę?

Pojawił się szakal, kleszcze nie znikają. Co nam robi półtora stopnia w górę?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kobieta, która zaginęła 52 lata temu, została odnaleziona cała i zdrowa po tym, jak policja opublikowała w mediach społecznościowych jej zdjęcie sprzed lat z apelem o pomoc w ustaleniu, co się z nią stało.

Była nastolatką, gdy zniknęła bez wieści. Została odnaleziona po 52 latach

Była nastolatką, gdy zniknęła bez wieści. Została odnaleziona po 52 latach

Źródło:
PAP
Jak Donald Trump urządzi nam świat, cz. 2. Czeka nas starcie gigantów?

Jak Donald Trump urządzi nam świat, cz. 2. Czeka nas starcie gigantów?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ważący ponad 500 kilogramów metalowy pierścień spadł z nieba na kenijską wioskę Mukuku w hrabstwie Makueni. Wydarzeniu towarzyszył olbrzymi huk, który był słyszalny z odległości 50 kilometrów. Kenijska Agencja Kosmiczna przekazała, że tajemniczy obiekt był najprawdopodobniej fragmentem rakiety kosmicznej, który nie spłonął w ziemskiej atmosferze.

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Źródło:
PAP, KSA

Prawie 200 śladów dinozaurów odkryto tego lata w kamieniołomach w hrabstwie Oxfordshire w południowo-wschodniej Anglii - poinformowali w czwartek naukowcy. Jest to największe stanowisko tego typu znalezione w Wielkiej Brytanii. Badacze nie są pewni, co pomogło zachować ślady w skamieniałym błocie.

Dobrze zachowane ślady dinozaurów. "Można cofnąć się w czasie"

Dobrze zachowane ślady dinozaurów. "Można cofnąć się w czasie"

Źródło:
PAP, BBC

W losowaniu Lotto 31 grudnia 2024 roku padła szóstka. Główna wygrana wyniosła ponad 19,4 miliona złotych, a szczęśliwy zakład kupiono w Lubinie - poinformował Totalizator Sportowy. We wtorek wygrano także w Eurojackpot - 1,1 miliona złotych, a w środę - w Ekstra Pensji.

Ostatni dzień roku i najwyższa wygrana. Podano, gdzie padła

Ostatni dzień roku i najwyższa wygrana. Podano, gdzie padła

Źródło:
PAP, tvn24.pl

5,2 promila alkoholu w organizmie miał 56-letni kierowca zatrzymany w Polanowie (województwo zachodniopomorskie). Policję wezwali świadkowie zaniepokojeni zachowaniem mężczyzny. Sylwestra spędził w areszcie.

Miał 5,2 promila, spędził sylwestra w areszcie.  "Niechlubny rekord"

Miał 5,2 promila, spędził sylwestra w areszcie. "Niechlubny rekord"

Źródło:
tvn24.pl

Jocelyn Wildenstein nie żyje. Pochodząca ze Szwajcarii celebrytka zmarła we wtorek w swoim apartamencie w Paryżu. Rozpoznawalność zdobyła za sprawą zamiłowania do ekstrawaganckiego stylu życia i operacji plastycznych. Ze względu na te ostatnie zyskała przydomek "kobieta kot".

Nie żyje Jocelyn Wildenstein, słynna "kobieta kot"

Nie żyje Jocelyn Wildenstein, słynna "kobieta kot"

Źródło:
CNN, The Guardian