65-latek, wyjeżdżając z jednej z dróg osiedlowych w Białystoku, nie ustąpił pierwszeństwa mężczyźnie poruszającemu się po ścieżce rowerowej. Doszło do zderzenia. Obaj rowerzyści upadli. 65-latek trafił do szpitala. Tam zmarł. Policja opublikowała nagranie ze zdarzenia i przestrzega przed jeżdżeniem rowerem bez kasku.
Do wypadku doszło w niedzielę, 12 maja, na ulicy Sienkiewicza w Białymstoku.
"65-latek wyjeżdżając rowerem z drogi osiedlowej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu innemu rowerzyście, który prawidłowo poruszał się drogą dla rowerów" – czytamy w komunikacie na stronie Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku.
Obaj trafili do szpitala
Jak widać na filmie opublikowanym przez mundurowych, mężczyźni zderzyli się i upadli. Zostali przewiezieni do szpitala.
- Niestety finał tego zdarzenia jest tragiczny – powiedziała przed kamerą TVN24 młodszy aspirant Malwina Trochimczuk z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku.
ZOBACZ TEŻ: Potrącił rowerzystę i pojechał dalej. Nagranie
Policja apeluje o nakładanie kasków
65-latek zmarł w szpitalu. Policjantka zaznacza, że nie miał na głowie kasku. Dodaje, że chociaż prawo o ruchu drogowym nie nakłada na rowerzystów obowiązku jeżdżenia w kaskach, to apeluje o ich używanie.
- Kask może uchronić czyjeś zdrowie i życie – podkreśla.
Z policyjnych statystyk wynika, że od początku roku na terenie powiatu białostockiego doszło do 42 kolizji i czterech wypadków z udziałem rowerzystów, w których trzy osoby zostały ranne, a jedna nie żyje.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP Białystok