Rok kryzysu na granicy z Białorusią. Prowokacje reżimu Łukaszenki, koszmar migrantów i zapora graniczna

Źródło:
tvn24.pl
Kryzys na granicy trwa od roku (wideo z sierpnia 2022 roku)
Kryzys na granicy trwa od roku (wideo z sierpnia 2022 roku)tvn24.pl
wideo 2/6
granica1

Już rok trwa kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Reżim Aleksandra Łukaszenki przywozi na teren przygraniczny osoby zwabione wizją dostania się do Unii Europejskiej. Potem mają być zachęcani, a nawet zmuszani do podejmowania prób nielegalnego dostania się do Polski. Na granicy strona polska zbudowała 180 kilometrów zapory, ale nie rozwiązało to problemu. Jak twierdzą aktywiści, płot jest nieszczelny, a migranci nadal przezeń przechodzą, czasem tylko bardziej poranieni. Polskie służby nie zaprzestały też - dodają - stosowania kontrowersyjnej procedury pushbacku.

Minionej doby pogranicznicy - jak informują - zatrzymali 79 osób, które chciały nielegalnie przekroczyć polsko-białoruską granicę. Straż Graniczna przekazuje, że otrzymają oni postanowienie o obowiązku opuszczenia Polski. Na tym etapie - zapewnia major Katarzyna Zdanowicz z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej - każda z osób może wnioskować o ochronę międzynarodową. Jeżeli tego nie zrobią - dodaje - są transportowani na najbliższe przejście graniczne, przez które opuszczają Polskę i wracają do Białorusi

- Tylko w tym miesiącu ujawniliśmy około 300 osób, które chciały nielegalnie przekroczyć granicę. Od początku roku jest to już 7300 osób - podaje major Katarzyna Zdanowicz.

Prowokacje białoruskiego reżimu

Skąd na polsko-białoruskiej granicy biorą się osoby, które rozpaczliwie próbują dostać się do Unii Europejskiej? Tadeusz Giczan, białoruski dziennikarz opozycyjnego kanału Nexta, od początku kryzysu na granicy twierdzi, że jest to element "hybrydowego ataku na Polskę".

Giczan wyjaśniał, że białoruskie służby prowadzą wymyśloną przed 10 laty operację "Śluza". Pod płaszczykiem wycieczek do Mińska, obiecując przerzucenie do Unii, reżim Łukaszenki sprowadził tysiące migrantów na Białoruś. Następnie - jak przekazywał dziennikarz - przewoził ich na granice państw UE. Tam służby białoruskie mają ich zmuszać, by te granice nielegalnie przekraczali.

Działania białoruskich pograniczników można było zobaczyć na nagraniach publikowanych przez polskich funkcjonariuszy. Na przykład na filmie z maja tego roku widać, jak Białorusini kopią wystraszonych ludzi (potem okazało się, że to obywatele Kuby). Część osób ugrzęzła na zbrojonych zasiekach pomiędzy państwami. Niektórzy się przewracali o koncertinę, czyli zasieki ze zbrojonego drutu, który jest rozłożony między Polską i Białorusią. Osoby, które na nie wpadały, były kopane przez białoruskich mundurowych. Część migrantów utknęła pomiędzy zwojami drutu i głośno, po hiszpańsku, prosili o pomoc. 

Nagranie, na którym widać działanie białoruskich mundurowych wobec grupy migrantów
Nagranie, na którym widać działanie białoruskich mundurowych wobec grupy migrantówTVN24

Współpraca służb "nie istnieje"

Polscy funkcjonariusze Straży Granicznej twierdzą, że od zeszłego roku współpraca między polskimi i białoruskimi pogranicznikami "w zasadzie nie istnieje":

- Mamy do czynienia z wrogą i prowokacyjną postawą - zaznaczała w rozmowie z tvn24.pl major Katarzyna Zdanowicz. O polskich funkcjonariuszach mówi, iż "w ciągu kilku ostatnich miesięcy udowodnili, że potrafili trzymać emocje na wodzy".

Podkreśliła, że polskie służby mają do dyspozycji psychologów, dzięki którym łatwiej jest im radzić sobie z dużą presją. Przekazuje, że funkcjonariusze na służbie proszeni są o nagrywanie kluczowych zdarzeń, żeby uniknąć pomówień i prowokacji. 

Zapora, która nie rozwiązała problemu

Reakcją polskiej strony na działania Białorusi było postawienie zapory na granicy między państwami. Konstrukcja ma już 180 kilometrów i jest niemal gotowa.

- Obecnie trwają prace kończące inwestycje, trwa instalowanie urządzeń monitorujących konstrukcję - przekazuje Adrian Zaborowski, reporter TVN24.

Wątpliwości wokół muru na granicy z Białorusią (materiał z 01.07.2022)
Wątpliwości wokół muru na granicy z BiałorusiąTVN24

Budowa zapory nie sprawiła, że białoruski reżim odstąpił od prób zmuszania bezbronnych osób do nielegalnego przekraczania granicy. 

- Aktywiści informują, że osoby, które chcą dostać się do Polski, częściej wybierają rzeki i rozlewiska. Zdarza się jednak, że niektórzy podkopują fundamenty i przechodzą pod murem - zaznacza nasz dziennikarz. 

Pushback i kontrowersje

Pomoc humanitarną dla ludzi, którzy przekroczyli granicę i znaleźli się w tragicznej sytuacji, starają się nieść aktywiści. - W lasach ciągle pojawiają się osoby, które potrzebują pomocy. Ostatnio dotarliśmy do czterech chłopaków z Senegalu. Byli cali przemoczeni, wyczerpani i pogryzieni przez insekty. Nie mieli wody ani jedzenia - opowiada Mariusz Kurnyta.

Nasz rozmówca twierdzi, że polskie służby nadal stosują kontrowersyjną i przez wielu uważaną za nielegalną procedurę zwaną pushback. Polega to na przepchnięciu osób, które przeszły na polską stronę, z powrotem do Białorusi. 

- Sam widziałem, jak Straż Graniczna wyrzuca z samochodu pięciu chłopaków na wysokim bagnie w Białowieży. Rozkazy są wydawane bezprawnie, każdy żołnierz czy strażnik może odmówić wykonania. Pushbacki są nielegalne - argumentuje aktywista. 

Aktywiści o stosowaniu push backów przez polskie służby
Aktywiści o stosowaniu pushbacku przez polskie służbytvn24.pl

Katarzyna Czarnota z Grupy "Granica" oraz Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka przekazuje, że jedenastomiesięczny monitoring sytuacji na granicy polsko-białoruskiej wykazał, że z polskiej strony "dochodzi do licznych naruszeń".

- Nie ma żadnych mechanizmów, w których dochodzi do pociągania (funkcjonariuszy - red.) do odpowiedzialności w konkretnych udokumentowanych i opisanych przypadkach. Punktem wyjściowym do zmiany obecnej polityki są działania nastawione na deeskalację przemocy oraz zaprzestanie wywózek, które są niezgodne z lokalnym i międzynarodowym prawem - mówi Czarnota przed kamerą TVN24.

Czytaj także: Sąd uchylił decyzję Straży Granicznej o zawróceniu cudzoziemca na granicę z Białorusią>>>

Helsińska Fundacja Praw Człowieka: dochodzi do licznych naruszeń
Helsińska Fundacja Praw Człowieka: dochodzi do licznych naruszeńtvn24.pl

Na pytania o stosowanie pushbacków Straż Graniczna nie odpowiada wprost. - Nie możemy propagować szlaku nielegalnej migracji przez granicę polską. To nie jest rozwiązanie: otwarcie szlaku nielegalnej migracji przez Polskę - przekonuje w rozmowie z naszą dziennikarką rzeczniczka komendanta głównego Straży Granicznej por. Anna Michalska.

Czytaj też: Pushbacki migrantów na granicy z Białorusią. "Funkcjonariusze otwierają furtki w płocie i przez nie wypychają ludzi"

Sprawie przygląda się RPO

Sprawę postanowiło zbadać biuro Rzecznika Praw Obywatelskich. - Nie we wszystkich sprawach tak zwanych pushbacków wydawane są postanowienia, bo czasem jest to zwykła czynność polegająca na odstawieniu cudzoziemców do granicy, i takie sytuacje nie są przez Straż Graniczną odnotowywane - przyznaje Maciej Grześkowiak z biura RPO.

Do Rzecznika Praw Obywatelskich wpływają również inne skargi od cudzoziemców, na przetrzymywanie w takich strzeżonych ośrodkach. - Te skargi dotyczą takich kwestii, jak problemy z dostępem do opieki medycznej czy też długość detencji i ogólnie warunków, które panują w tych ośrodkach - dodaje Grześkowiak.

Autorka/Autor:bż//rzw

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Artur Reszko/PAP

Pozostałe wiadomości

Donald Trump kończy swoją kampanię prezydencką wiecem w Michigan, który jest jednym ze stanów wahających się. Tymczasem niektóre jego wypowiedzi rodzą obawy, że w przypadku kiedy wynik wyborów okazałby się dla niego niekorzystny, może dążyć do jego podważenia. O takim scenariuszu pisze brytyjski "The Guardian".

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Źródło:
TVN24, Fakty TVN, PAP

W poniedziałek doszło do awarii w przedsiębiorstwie chemicznym Anwil we Włocławku. Jak przekazała spółka, część pracowników została ewakuowana. "Nie ma zagrożenia dla mieszkańców miasta" - poinformowano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych włocławskiego urzędu miasta.

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Źródło:
tvn24.pl

- Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

Amerykańska policja podjęła szereg działań związanych z wyborami prezydenckimi. Przed budynkami rządowymi, w tym Białym Domem, pojawił się płot, a właściciele lokalnych biznesów zabezpieczają swój dobytek w obawie przed wybuchem zamieszek. Służby zapewniają jednak, że nie ma powodu do niepokoju.

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Źródło:
PAP

O sile "zwykłych ludzi" i oddolnych inicjatyw, tempie kampanii i jej "ogromnych zaskoczeniach", specyfice walki o wyborców, ale także o motywacjach zwolenników Donalda Trumpa oraz o różnorodnej grupie republikańskich wyborców mówili w "Tak jest" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska oraz dziennikarz Radia 357 Michał Żakowski, którzy śledzą wyborczy wyścig w USA.

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

Źródło:
TVN24

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP

- W konstytucji jest jasny zapis, że wszyscy są równi wobec prawa, również Zbigniew Ziobro. Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, że wystąpimy pierwszy raz w historii o zatrzymanie i doprowadzenie świadka przed komisję śledczą - powiedziała w "Kropce nad i" szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka. Członek tego gremium Tomasz Trela ocenił, że "gdyby Zbigniew Ziobro nie miał nic na sumieniu, przyszedłby przed komisję".

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

Źródło:
TVN24

Magazyny energii oraz montaż mikroinstalacji wiatrowych będą objęte ulgą termomodernizacyjną - wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jednocześnie nowe przepisy wykluczą możliwość skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej w przypadku zakupu i montażu kotłów olejowych i gazowych.

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Zmiana daty startu systemu kaucyjnego ze stycznia na październik 2025 roku to kompromisowe, realne rozwiązanie - ocenili uczestnicy poniedziałkowej dyskusji na Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Przedstawiciel jednego z operatorów systemu zwrócił jednak uwagę, że przesunięcie terminu oznacza koszty finansowe.

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Czy kładąc się spać w powyborczą noc, Amerykanie będą znać nazwisko swojego kolejnego prezydenta? Historia pokazuje, że jest to możliwe - tak było np. z wyborem Baracka Obamy w 2012 roku. Dużo bardziej prawdopodobne jest jednak, że na wynik będziemy musieli zaczekać. Wiele godzin, a może nawet dni. Do kiedy?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Źródło:
BBC, CNN, NBC, tvn24.pl

W Georgii głos oddało już ponad 55 procent mieszkańców tego stanu. Zapowiada się rekordowo wysoka frekwencja. Komu będzie ona sprzyjać?

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Źródło:
Fakty TVN

Pod względem kulturowym i politycznym to bardziej znaczące nawet od poparcia Beyonce i Taylor Swift dla Kamali Harris. To było na innym poziomie - tak wpływowy portal Politico komentuje poparcie udzielone kandydatce demokratów przez portorykańskiego rapera znanego jako Bad Bunny. Portal zwrócił uwagę, że gwiazdor nie ograniczył się tylko do udzielenia poparcia, ale zaangażował się z własnym przekazem w "kluczowym momencie wyścigu" prezydenckiego.

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Dostawy 600-700 tysięcy ton ryżu rocznie, wypłaty w wysokości około 200 milionów dolarów, a także dostęp do technologii kosmicznych - to według południowokoreańskich mediów ofiaruje Rosja Korei Północnej w zamian za żołnierzy i sprzęt wojskowy do walki z Ukrainą. Kreml może także zaoferować reżimowi w Pjongjangu wsparcie wojskowe w razie zaostrzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim - pisze dziennik "The Korean Herald".

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Źródło:
PAP

Czterech nastolatków zostało rannych, w tym dwóch poważnie, w ataku z użyciem między innymi siekiery na pokładzie kolejki podmiejskiej - poinformowała paryska policja. Zarówno cztery ranne osoby, jak i zatrzymany niedługo później jeden z napastników, są w wieku 16-17 lat.

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Źródło:
Guardian, BFMTV, Tribune de Geneve

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Twórca marki Red is Bad Paweł S. w poniedziałek po raz kolejny składał wyjaśnienia w prokuraturze w Katowicach. Po zakończeniu czynności rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak poinformował, że skierowano do sądu wniosek o utrzymanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego. Jeszcze tego samego dnia sąd pochylił się nad wnioskiem, ale odroczył ogłoszenie decyzji do wtorku. Prokuratura przekazała, że ma to związek z dużą liczbą wątków i materiałów, jakie ma do przeanalizowania skład sędziowski. 

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zostało umorzone. Powodem jest "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Źródło:
tvn24.pl

Z kolejnych miejscowości dochodzą zgłoszenia o niebezpiecznych przedmiotach znalezionych w słodyczach zebranych przez dzieci w trakcie Halloween. 11-latek z Bogatyni (Dolny Śląsk) otrzymał cukierki z igłami krawieckimi, a cukierek z gwoździem - dziewczynki z dolnośląskich Kobierzyc. Wcześniej odnotowano podobne przypadki w województwach: zachodniopomorskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim, lubuskim i śląskim.

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Źródło:
tvn24.pl

Na handlu emisjami w ostatnich dziesięciu latach polskie rządy zarobiły blisko 94 miliardy złotych. A tylko niewiele ponad procent wydano na redukcję emisji dwutlenku węgla. Raport Najwyższej Izby Kontroli w tej sprawie jest miażdżący. Politycy obecnej koalicji obiecywali, że przekażą na ten cel 100 procent pieniędzy. Czy to się uda?  

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Źródło:
Fakty TVN

Policjanci ze Szczytna (woj. warmińsko-mazurskie) zatrzymali 27-latka, który może mieć związek z brutalnym pobiciem księdza. 72-letni proboszcz parafii został zaatakowany na plebanii, służby o napadzie poinformowała gosposia. Stan duchownego jest ciężki.

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rząd wprowadzi bony na ubrania z drugiej ręki i dopłaty dla przedsiębiorców chcących otworzyć sklep typu second hand, a to wszystko po to, by zapobiegać zmianom klimatycznym - tak przynajmniej sądzą internauci i przypisują ową zapowiedź wiceministrze klimatu Urszuli Zielińskiej. Tylko że ta nigdy takich słów nie wypowiedziała.

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Amerykański system wyborczy sprawia, że w stanach kluczowych (wahających się) rozstrzyga się przyszłość całego kraju. Jak wyglądają ostatnie sondaże i średnia sondażowa w Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii, Michigan, Arizonie, Wisconsin i Nevadzie?

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych będzie miał wpływ nie tylko na gospodarkę USA, ale również będzie wiązał się z konsekwencjami dla rynków całego świata - zwracają uwagę analitycy Credit Agricole.

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Źródło:
tvn24.pl

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN