Powstają grupy poszukiwawczo-ratownicze Straży Granicznej. Człowiek Lasu: mam wrażenie, że to tylko pozoranctwo 

Źródło:
tvn24.pl
Relacja reportera TVN24 z obozowiska migrantów na granicy polsko-białoruskiej (18.08.2021)
Relacja reportera TVN24 z obozowiska migrantów na granicy polsko-białoruskiej (18.08.2021)TVN24
wideo 2/4
Relacja reportera TVN24 z obozowiska migrantów na granicy polsko-białoruskiej (18.08.2021)TVN24

W oddziałach Straży Granicznej, które pełnią służbę przy granicy z Białorusią ruszają prace nad powołaniem grup poszukiwawczo-ratowniczych mających nieść pomoc humanitarną osobom, które nielegalnie znalazły się na polskim terytorium. Mariusz Kurnyta, czyli Człowiek Lasu, jeden z najbardziej znanych aktywistów na polsko-białoruskiej granicy, uważa jednak, że w sytuacji migrantów niewiele to zmieni. Chociaż zaznacza, że chciałby się mylić. 

"MSWiA planuje zobowiązanie Straży Granicznej do powoływania w oddziałach umiejscowionych przy granicy z Białorusią grup poszukiwawczo-ratowniczych, których zadaniem będzie prowadzenie działań mających na celu zapobieganie kryzysom humanitarnym, do tej pory odnotowywanych przez działaczy organizacji pozarządowych czy też lokalnych mieszkańców"

To fragment odpowiedzi wiceministra MSWiA Macieja Duszczyka na pismo wysłane przez Marcina Wiącka, Rzecznika Praw Obywatelskich. Ten zwrócił się do ministerstwa w sprawie uchylenia przepisów pozwalających na tzw. pushbacki, czyli – jak jest to ujęte w rozporządzeniu MSWiA z 20 sierpnia 2021 roku – zawracanie migrantów nielegalnie przebywających w naszym kraju do linii granicy.

Straż Graniczna na granicy z Białorusią Straż Graniczna

Wiceminister: to wyjście naprzeciw postulatom osób zaangażowanych w pomoc

Wiceminister odpisał, że prowadzone są prace nad nowelizacją wspomnianego rozporządzenia i muszą one zmierzać "do wypracowania regulacji, która będzie umożliwiała skuteczne działanie w zakresie ochrony granicy, ale jednocześnie pozwalała na ocenę indywidualnej sytuacji każdego migranta, który znalazł się na terytorium Polski".

Natomiast wspomniane na początku tworzenie grup poszukiwawczo-ratowniczych nazwał wyjściem "naprzeciw postulatom osób zaangażowanych w pomoc migrantom, którzy znaleźli się na terytorium Polski".

Człowiek Lasu: nie o to nam chodziło

- Mam wrażenie, że to tylko pozoranctwo, które ma zamydlić oczy. W apelu, który w styczniu wystosowało do premiera Donalda Tuska 101 organizacji niosących pomoc humanitarną oraz 550 osób chodziło o wstrzymanie praktyki pushbacków oraz o stosowanie wobec migrantów praw człowieka – mówi nam Mariusz Kurnyta, czyli Człowiek Lasu, jeden z najbardziej znanych aktywistów z Podlaskiego Ochotniczego Pogotowia Humanitarnego.

Dodaje, że w styczniowym wywiadzie dla TOK FM wiceminister Duszczyk stwierdził, że pushbacki – czy jak je nazywa "zawrócenia" – skończą się wtedy gdy zamknięty zostanie szlak migracyjny, a obecnie ministerstwo szuka rozwiązania, które zabezpieczy granicę, ale z elementem humanitaryzmu.

- Czyli, mówiąc inaczej pusbacki nadal będą praktykowane a ich humanitarny aspekt będzie pewnie wyglądał tak, że grupy poszukiwawczo-ratownicze Straży Granicznej będą znajdowały ludzi, którzy po tym jak otrzymają pomoc medyczną i jedzenie, zostaną wypchnięci na Białoruś. Nie o to nam jako aktywistom chodziło – zaznacza.

Obawia się, że na współpracę ze Strażą Graniczną się nie zanosi

Według niego polityka państwa powinna wyglądać w ten sposób, że migranci otrzymują propozycję ochrony międzynarodowej w Polsce z zapewnieniem trzyletniego zakwaterowania i możliwości podjęcia pracy. – Natomiast po tych trzech latach powinni otrzymać możliwość poruszania się po strefie Schengen i podjęcia pracy w każdym kraju, który do tej strefy należy. Jeśli zaś dana osoba nie chciałaby ubiegać się o ochronę w Polsce, powinna trafić do ośrodka dla cudzoziemców, a później być deportowana do kraju swojego pochodzenia – mówi Człowiek Lasu.

ZOBACZ TEŻ: Sądy o push backach na polskiej granicy: "istotne naruszenia prawa"

Natomiast jeśli chodzi o poszukiwania osób, które po przekroczeniu granicy potrzebują pomocy powinno to według niego wyglądać w ten sposób, że działania są prowadzone przez Straż Graniczną ramię w ramię z aktywistami.

- Chociaż chciałbym się mylić, to obawiam się, że na taką współpracę się jednak nie zanosi – twierdzi.

Straż Graniczna: trwają szczegółowe analizy

Gdy pytamy p.o. rzecznika Komendanta Głównego Straży Granicznej majora Andrzeja Juźwiaka m.in. o to na jakich zasadach mają działać grupy poszukiwawczo-ratownicze i czy będą współpracować z aktywistami potwierdza tylko, że w Straży Granicznej ruszyły już prace zmierzające do powołania tych grup.

"Zakres i sposób działań funkcjonariuszy mających wchodzić w składy tych zespołów, a także zasady współpracy i komunikacji z innymi podmiotami jest obecnie przedmiotem naszych szczegółowych analiz" – odpisuje.

Operacja "Śluza" - kryzys wywołany przez Łukaszenkę

Kryzys migracyjny na granicach Białorusi z Polską, Litwą i Łotwą został wywołany przez Alaksandra Łukaszenkę, który jest oskarżany o prowadzenie wojny hybrydowej. Polega ona na zorganizowanym przerzucie migrantów na terytorium Polski, Litwy i Łotwy. Łukaszenka w ciągu ponad 28 lat swoich rządów nieraz straszył Europę osłabieniem kontroli granic.

Czytaj też: Operacja "Śluza" - skąd latały samoloty do Mińska? Oto, co wynika z analizy tysięcy rejsów

Akcję ściągania migrantów na Białoruś z Bliskiego Wschodu czy Afryki, by wywołać kryzys migracyjny, opisał na swoim blogu już wcześniej dziennikarz białoruskiego opozycyjnego kanału Nexta Tadeusz Giczan. Wyjaśniał, że białoruskie służby prowadzą w ten sposób wymyśloną przed 10 laty operację "Śluza". Pod płaszczykiem wycieczek do Mińska, obiecując przerzucenie do Europy Zachodniej, reżim Łukaszenki sprowadził tysiące migrantów na Białoruś. Następnie przewozi ich na granice państw UE, gdzie służby białoruskie zmuszają ich, by je nielegalnie przekraczali. Ta operacja wciąż trwa.

Czytaj więcej w tvn24.pl: Kryzys na granicy polsko-białoruskiej

Autorka/Autor:Tomasz Mikulicz

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Straż Graniczna

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

W naszą stronę zmierza Kirk, który obecnie jest huraganem. Na jego trasie znajdzie się Portugalia, Hiszpania, Francja, a w czwartek przemieści w stronę północnych Niemiec i Polski. Cyklon Kirk nie pozostanie bez wpływu na pogodę w naszym kraju.

Huragan Kirk zmierza w naszą stronę. Spowoduje duże zamieszanie w pogodzie

Huragan Kirk zmierza w naszą stronę. Spowoduje duże zamieszanie w pogodzie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Według szacunków izraelskiego wojska w operacji lądowej na południu Libanu zabito ponad 400 bojowników Hezbollahu - podał dziennik "Haarec". Media podają, że w izraelskim ataku zginął też Haszem Safiedine, prawdopodobny następca zabitego wcześniej lidera proirańskiego ruchu Hasana Nasrallaha. Natomiast ministerstwo zdrowia w Bejrucie przekazało, że w piątek w izraelskich zamachach zginęło co najmniej 25 osób, a 127 zostało rannych.

Media: w potężnym nalocie zginął prawdopodobny nowy lider Hezbollahu

Media: w potężnym nalocie zginął prawdopodobny nowy lider Hezbollahu

Źródło:
PAP

Donald Trump ponownie wystąpił na wiecu w Butler w Pensylwanii, gdzie 14 lipca doszło do zamachu na jego życie. Zarządził minutę ciszy ku czci zabitego wówczas strażaka. - Przez ostatnie osiem lat ci, którzy chcieli mnie powstrzymać, oczerniali mnie, oskarżali, a może i nawet próbowali mnie zabić - powiedział. Na wiecu wystąpił też między innymi miliarder Elon Musk, było to pierwsze jego tego rodzaju wystąpienie. Straszył w nim Amerykanów, że jak nie wybiorą Trumpa, to mogą to być "ostatnie wybory" w historii USA.

Donald Trump ponownie w miejscu zamachu na swoje życie. Razem z Muskiem, który straszył Amerykanów

Donald Trump ponownie w miejscu zamachu na swoje życie. Razem z Muskiem, który straszył Amerykanów

Źródło:
PAP
Do dna. "Byłam przedszkolanką. Codziennie wciągałam kreskę"

Do dna. "Byłam przedszkolanką. Codziennie wciągałam kreskę"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niedaleko Bogoty doszło w sobotę rano do tragicznego wypadku autobusu, którym podróżowali studenci weterynarii. Pojazd przewrócił się na zakręcie. Zginęło co najmniej pięć osób, a 23 zostały ranne - podały kolumbijskie władze.

Autobus ze studentami wypadł z drogi, co najmniej pięć ofiar śmiertelnych

Autobus ze studentami wypadł z drogi, co najmniej pięć ofiar śmiertelnych

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ryszard Kalisz, adwokat i członek PKW, przekazał w TVN24, że Komisja nie będzie na razie zwoływała posiedzeń, ponieważ pojawił się w niej pat dotyczący oceny statusu nieuznawanej izby Sądu Najwyższego. Przekazał, że w głosowaniu na ten temat brało udział "ośmioro członków" komisji, z czego czterech było za nieuznawaniem, a czterech za uznaniem. Tymczasem udostępniony przez dziennikarza protokół z tamtego posiedzenia wskazuje, że w głosowaniach brało udział siedmioro członków Komisji.

"Pat", czy "nieporozumienie"? Rozbieżności po głosowaniu w PKW

"Pat", czy "nieporozumienie"? Rozbieżności po głosowaniu w PKW

Źródło:
tvn24.pl

"Szanujemy tajemnicę obrończą. Sprawa zostanie wyjaśniona" - napisała na X Prokuratura Krajowa w odpowiedzi na zarzuty mecenasa Jacka Dubois, jednego z obrońców Janusza Palikota. Mecenas Dubois twierdzi, że prokuratura w sprawie Palikota narusza tajemnicę adwokacką.

Obrońcy Palikota oskarżają prokuraturę. W odpowiedzi krótki komunikat

Obrońcy Palikota oskarżają prokuraturę. W odpowiedzi krótki komunikat

Źródło:
tvn24.pl

- Grzyby są znacznie bliżej spokrewnione ze zwierzętami niż z roślinami. Grzyby i zwierzęta mają wspólnego przodka, który wyglądał zapewne jak ameba, był pełzakiem, a rośliny są bardzo, bardzo daleko od niego - powiedziała doktor habilitowana Marta Wrzosek, wykładowczyni na Wydziale Biologii Uniwersytetu Warszawskiego. Dlatego, podobnie jak zwierzęta, grzyby się poruszają, porozumiewają i uprawiają seks.

Grzyby rozmawiają ze sobą i uprawiają seks

Grzyby rozmawiają ze sobą i uprawiają seks

Źródło:
PAP

Dziesięć lat temu na pokrytej wieloletnią zmarzliną Syberii pojawiły się tajemnicze kratery. Powstały w wyniku gigantycznych eksplozji. Naukowcy od dawna zastanawiali się, dlaczego takie kratery występują tylko w tym regionie. Wreszcie brytyjskim i hiszpańskim badaczom udało się rozwikłać zagadkę.

Eksplodujące kratery na Syberii. Rozwikłano ich zagadkę

Eksplodujące kratery na Syberii. Rozwikłano ich zagadkę

Źródło:
livescience.com

Premier Słowacji Robert Fico zapowiedział, że w przyszłym roku pojedzie do Moskwy, aby uczcić 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej w Europie. Weźmie też udział w uroczystościach poświęconych operacji wojsk sowieckich z 1944 roku, aby "pokazać, że nie zapomina, iż wolność przyszła ze Wschodu".

Pojedzie do Moskwy na uroczystości. "Kto mnie powstrzyma?"

Pojedzie do Moskwy na uroczystości. "Kto mnie powstrzyma?"

Źródło:
PAP

Jak powiedział generał Wiesław Kukuła, "wszystko wskazuje na to, że jesteśmy tym pokoleniem, które stanie z bronią w ręku w obronie naszego państwa". Wypowiedź szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego wzbudziła kontrowersje.

Generał Kukuła: Jesteśmy pokoleniem, które stanie z bronią w ręku w obronie kraju. Wszystko na to wskazuje

Generał Kukuła: Jesteśmy pokoleniem, które stanie z bronią w ręku w obronie kraju. Wszystko na to wskazuje

Źródło:
PAP, tvn24.pl

957 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że odwiedził graniczący z Rosją obwód sumski i spotkał się z żołnierzami, uczestniczącymi po drugiej stronie granicy w prowadzonej od sierpnia ofensywie ukraińskiej w rosyjskim obwodzie kurskim. Tymczasem ukraińska armia spodziewa się nowej, rosyjskiej ofensywy na południu. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Ukraina: wojska rosyjskie przygotowują nową ofensywę

Ukraina: wojska rosyjskie przygotowują nową ofensywę

Źródło:
Reuters, PAP

Trwa proces 13-latki z Walii, która w kwietniu, na przerwie w szkole, raniła nożem dwie nauczycielki i uczennicę. Jak wyznał jeden z policjantów, który był na miejscu ataku, dziewczyna miała mówić, że "zostanie celebrytką". Przyznała się do napaści na trzy osoby, ale nie do usiłowania zabójstwa.

13-latka zaatakowała nożem trzy osoby. Mówiła o "byciu celebrytką"

13-latka zaatakowała nożem trzy osoby. Mówiła o "byciu celebrytką"

Źródło:
BBC, Guardian

Janusz Palikot w mojej ocenie zrobił sporo dobrego w polskiej polityce. (...) Ale jako przedsiębiorca w ostatnich latach prawdopodobnie okazał się czarnym charakterem - mówił w "Faktach po Faktach" współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń.

Biedroń o Palikocie: pogubił się

Biedroń o Palikocie: pogubił się

Źródło:
TVN24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych notuje nagranie, na którym widać dziwne zwierzę przemykające chodnikiem. Szakal? Wilk? Arabski pies? - zastanawiają się internauci. A może chupacabra, czyli legendarne stworzenie atakujące zwierzęta domowe w krajach obu Ameryk. Ustaliliśmy, co to jest i skąd pochodzi nagranie. Trzeba uważać, gdy się takie zwierzę spotka.

"Co to za stworzenie"? "Polska chupacabra"? Odpowiadamy

"Co to za stworzenie"? "Polska chupacabra"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24
Nie ma co się zarzekać, że "moje dziecko to nigdy"

Nie ma co się zarzekać, że "moje dziecko to nigdy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Remont komunalnego mieszkania w jednej z historycznych kamienic w Szczecinie wzbudził wątpliwości jednego z lokalnych społeczników. Zamontowano w niej takie drzwi, które "nie pasują ani kolorem, ani charakterystyką". Miasto uspokaja, że jest to tylko rozwiązanie tymczasowe.

Nowe drzwi w zabytkowej kamienicy. "Odstają charakterystyką i kolorem". Miasto tłumaczy

Nowe drzwi w zabytkowej kamienicy. "Odstają charakterystyką i kolorem". Miasto tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

"Ocalałe" można od dziś obejrzeć w TVN24 GO. Bohaterki cyklu, cztery kobiety z Ukrainy, dają świadectwo bestialstwu, jakiego doświadczyły w rosyjskiej niewoli. Dlaczego zdecydowały się opowiedzieć o piekle, przez które przeszły? - Udzielam wielu wywiadów i uczestniczę w wielu wydarzeniach pod jednym warunkiem: że o kobietach, które tam (w niewoli - red.) pozostały, usłyszy cały świat - podkreśla Ludmiła Husejnowa.

"Nasza historia jest gwoździem wbitym w trumnę wroga".  Cykl "Ocalałe" już w TVN24 GO

"Nasza historia jest gwoździem wbitym w trumnę wroga". Cykl "Ocalałe" już w TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie o premierze drugiej części "Jokera", głośnym filmie "Substancja" z Demi Moore i finałowym sezonie serialu "Szadź".

Co w świecie filmu i muzyki? "Kadr na kino" w TVN24

Co w świecie filmu i muzyki? "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Cztery lata temu pani Justyna usłyszała diagnozę - czerniak. Leczenie w Polsce nie przyniosło oczekiwanych efektów, szansę daje jednak klinika w Izraelu. Kobieta samotnie wychowuje troje dzieci. To właśnie one postanowiły założyć zbiórkę i ratować swoją mamę. "Jej największym marzeniem jest dożyć 18. urodzin mojej siostry, która dziś ma 15 lat. Niestety kwota jest porażająca. Bardzo się boimy, że nie damy rady" - piszą dzieci Justyny. Potrzeba jeszcze 590 tysięcy złotych.

Marzy, by dożyć 18. urodzin córki. Dzieci postanowiły ją ratować i założyły zbiórkę

Marzy, by dożyć 18. urodzin córki. Dzieci postanowiły ją ratować i założyły zbiórkę

Źródło:
tvn24.pl, zwrotnikraka.pl