W Machnowie Nowym (Lubelskie) dwuletnie dziecko uderzyło w bok jadącego auta. Chłopiec był pod opieką babci. Jeździł rowerkiem biegowym. W pewnym momencie przyspieszył i wjechał na ulicę. Dziecko trafiło do szpitala.
Policja dostała zgłoszenie we wtorek (30 sierpnia) przed godziną 17.
- Z wstępnych ustaleń wynika, że dwuletni chłopiec - będąc pod opieką babci - jeździł rowerkiem biegowym. W pewnej chwili przyspieszył i gwałtownie wjechał na ulicę, uderzając w bok jadącego volkswagena golfa – mówi sierżant sztabowy Małgorzata Pawłowska z Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Kierowca nie zdołał uniknąć zderzenia
Za kierownicą auta siedział 56-letni mieszkaniec gminy Lubycza Królewska.
- Nie udało mu się uniknąć zderzenia z chłopcem. Dwulatek z obrażeniami ciała został przewieziony do lubelskiego szpitala – informuje policjantka.
Policja apeluje o ostrożność
Kierowca był trzeźwy. Mundurowi ustalają szczegółowe okoliczności i przyczyny zdarzenia. Apelują też o zwracanie szczególnej uwagi na dzieci w czasie spacerów, gdy w pobliżu znajduje się ulica.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Lubelska Policja