Miał pretensje, że 65-latek źle zajmował się jego matką. Usłyszał zarzut zabójstwa

W niedzielę (10 października) policja dostała zgłoszenie, z którego wynikało, że znajomy nie ma kontaktu z 65-letnim mieszkańcem lublińskiego osiedla Bazylianówka. Policjanci udali się na miejsce. Jako że nikt im nie otwierał, weszli do mieszkania przy wsparciu strażaków.

- Wewnątrz odnaleziono ciało 65-latka. Mężczyzna posiadał liczne obrażenia. Czynności prowadzone były pod nadzorem prokuratora. W oględzinach udział brał również biegły z zakresu medycyny sądowej. Ciało mężczyzny zabezpieczono do sekcji - przekazuje komisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

Mundurowi zatrzymali pięciu mężczyzn, którzy jako ostatni byli w mieszkaniu 65-latka i mogli mieć związek ze zdarzeniem.

- Wśród zatrzymanych był 27-latek, który jak się okazało, stał za zabójstwem. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że sprawca przyszedł do mieszkania 65-latka. Tam doszło do nieporozumień i awantury, podczas której 27-latek zaatakował pokrzywdzonego - informuje policjant. I dodaje: - Mężczyzna był i bity i uderzany różnymi przedmiotami po całym ciele. Zmarł w wyniku licznych obrażeń. Powodem zajścia najprawdopodobniej były sprawy osobiste.

Jak w rozmowie z tvn24.pl precyzuje Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie, kłótnia jaka wybuchała między mężczyznami dotyczyła zmarłej w tym roku matki 27-latka, która przed śmiercią mieszkała przez jakiś czas u 65-latka. - Mężczyzna miał - jak twierdzi podejrzany - źle zajmować się jego matką - mówi Kępka.

27-latek usłyszał już zarzut zabójstwa. Przebywa obecnie w areszcie. Grozi mu dożywocie. Jak wynika z ustaleń śledczych, miał zadać swojej ofierze uderzenia w okolicach twarzoczaszki. Narzędzie zbrodni nie zostało jeszcze ustalone. 65-latek doznał licznych obrażeń głowy.

OGLĄDAJ TELEWIZJĘ NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Zarzut usłyszał także zatrzymany przez policję 70-latek, który odpowie za niepowiadomienie organów ścigania o tym, że popełniono przestępstwo. Mężczyzna objęty został dozorem policyjnym.

- Trzech pozostałych mężczyzn zostało przesłuchanym w charakterze świadków - dodaje Kępka.