Mógł ważyć 3,5 tony, nawet pusty był o 700 kilogramów za ciężki. "Nowy rekord"

Trzeba było wzywać lawetę
16 kontroli i 13 zabranych dowodów rejestracyjnych. ITD sprawdziła częstochowskie autobusy
Źródło: Fakty TVN

Inspektorzy drogowi zatrzymali do kontroli samochód dostawczy przewożący przesyłki kurierskie. I jak twierdzą, padł rekord. Jakby tego było mało, auto nie posiadało też ważnych badań technicznych.

W Kalinówce (woj. lubelskie) inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie, wraz z funkcjonariuszami Policji z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie typowali, które z przejeżdżających samochodów dostawczych są przeładowane.

Szczególną uwagę zwrócili na auto dostawcze, przewożące przesyłki kurierskie.

Samochód dostawczy ważył aż 7700 kilogramów

- Po zważeniu okazało się, że pojazd zamiast 3,5 tony ważył aż 7,7 tony. Dodatkowo pojazd nie posiadał ważnych badań technicznych – mówi Paweł Gruszka, naczelnik wydziału inspekcji Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie.

Kiedy dostawczak został rozładowany okazało się, że jego masa własna wynosi 4200 kg i jest o 700 kg większa od tej dopuszczalnej.

Trzeba było wzywać lawetę
Trzeba było wzywać lawetę
Źródło: WITD w Lublinie

Odjechał na lawecie

Inspektorzy zakazali dalszej jazdy, a pojazd z punktu kontroli odjechał już na lawecie. Zatrzymano dowód rejestracyjny. Kierowca został ukarany dwoma mandatami w kwocie 700 złotych.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

- Pozostałe kontrole nie były aż tak spektakularne. Łącznie inspektorzy wystawili 14 mandatów karnych i zatrzymali dwa dowody rejestracyjne z uwagi na brak badań technicznych – zaznacza naczelnik.

Czytaj także: