Zauważyli pomarańczowe oznaczenia na drzewach. Boją się wycinki, urzędnicy uspokajają

Źródło:
tvn24.pl
Gmina Giby. Na drzewach wzdłuż drogi powiatowej pojawiły się oznaczenia. Wójt studzi emocje (materiał z 13.07.2022)
Gmina Giby. Na drzewach wzdłuż drogi powiatowej pojawiły się oznaczenia. Wójt studzi emocje (materiał z 13.07.2022)Aneta Stabińska
wideo 2/6
slideshow drzewa

Fundacja Dzika Polska alarmuje o - jak wyliczyli mieszkańcy - ponad 130 drzewach rosnących przy drodze powiatowej w gminie Giby (woj. podlaskie), które zostały oznaczone pomarańczowymi cyframi. Wójt zapewnia jednak, że nie wszystkie drzewa będą wycięte, a starostwo - które planuje przeprowadzić tam inwestycję drogową - jeszcze nawet nie złożyło wniosku o wycinki. Na razie trwa procedura wydawania decyzji środowiskowej. 

"Ponad 130 drzew na Pojezierzu Suwalskim przeznaczono do wycięcia. 5 lat temu udało nam się zapobiec ich wycince. Mamy nadzieję, że uda się to zrobić ponownie" - poinformowano na profilu facebookowym Fundacji Dzika Polska.

Chodzi o drzewa rosnące wzdłuż drogi w powiecie sejneńskim, która ma być niedługo przebudowywana.

Chodzi o drzewa rosnące przy drodze powiatowej Aneta Stabińska 

Policzyli, że oznaczonych jest ponad 130 drzew

- Zaniepokoiliśmy się, gdy zauważyliśmy na drzewach oznaczenia w postaci dużych pomarańczowych cyfr. Policzyliśmy, że jest ich ponad 130 i zawiadomiliśmy o sprawie Dziką Polskę - mówi Zofia Mackiewicz, która od niemal trzech lat mieszka w miejscowości Kukle i jest w zarządzie - zajmującego się edukacją przyrodniczą - Stowarzyszenia Przytulasy.

Dodaje, że być może stan niektórych drzew wskazuje na to, że należałoby je wyciąć, ale wycinki to ostateczność i - w żadnym razie - nie powinny mieć aż takiej skali. - Byłoby to katastrofą przyrodniczą - uważa Mackiewicz.

Mieszkanka: wystarczy tylko odrobina dobrej woli

Przyznaje jednak, że wśród mieszkańców, z którymi rozmawiała o tej sprawie są też tacy, którzy mieszkają tu "od zawsze" i dla których otaczająca ich przyroda nie jest priorytetem.

Mieszkańców zaniepokoiły pomarańczowe oznaczenia Aneta Stabińska 

- Stawiają na rozwój infrastruktury i chęć zbliżenia się do nowoczesności. Tyle, że trzeba pamiętać o kolejnych pokoleniach i zmianach klimatycznych. Zresztą nie uważam, aby należało patrzeć na tę sprawę na zasadzie "albo-albo". Moim zdaniem można zarówno przebudować drogę, jak i ocalić jak najwięcej drzew. Wystarczy tylko odrobina dobrej woli - twierdzi Mackiewicz.

Podkreśla też, że - jej zdaniem władze - powinny się zastanowić, czy wycinki zachęcą czy jednak zniechęcą turystów do odwiedzenia gminy. - Tym bardziej, że wielu mieszkańców żyje z turystyki. Na naszym terenie jest mnóstwo gospodarstw agroturystycznych. Ludzie przyjeżdżają tu, aby obcować z naturą, a nie jeździć po jak najlepszej drodze - mówi nam kobieta.

Nie tylko aspekt inwestycyjny, ale też ekologiczny i wizerunkowy

Wtóruje jej Anna Miszkiel, która od siedmiu lat jest mieszkanką wsi Posejnele. - Trzeba wiedzieć, że poza sezonem turystycznym, droga nie jest zbyt często uczęszczana. Nie jestem więc pewna, czy potrzebna jest inwestycja aż w tak dużym zakresie. Może wystarczyłoby jedynie wymienić nawierzchnię - zastanawia się. Ją również niepokoją oznaczenia widniejące na drzewach.

- Aż nie chce się wierzyć, że droga zostanie w ten sposób ogołocona. Władze powinny brać pod uwagę nie tylko aspekt inwestycyjny, ale też ekologiczny i wizerunkowy - uważa.

Starosta: podawanie jakiejkolwiek liczby jest niepoważne

Starosta sejneński Maciej Plesiewicz podkreśla, że mówienie o tym, iż wzdłuż drogi zostanie wycięte ponad 130 drzew jest szerzeniem dezinformacji.

Droga jest w opłakanym stanie Aneta Stabińska 

- W ogóle podawanie jakiejkolwiek liczby jest niepoważne. Jesteśmy na etapie przygotowywania dokumentacji projektowej. Dopiero gdy ta powstanie, będziemy mogli określić gatunki oraz liczbę drzew, które będą musiały być usunięte, bo kolidują z planowaną przebudową - twierdzi.

Dodaje, że dzisiejszą mocno spękaną i pofałdowaną nawierzchnię zastąpi nowa, natomiast jezdnia będzie miała na całym odcinku przepisowe 5,5 metra szerokości.

- Obecnie nie we wszystkich punktach ma taką szerokość. Dodatkowo, na gęsto zabudowanym, 1,1-kilometrowym odcinku od Gib do mostu na rzece Marycha w miejscowości Aleksiejówka powstanie też ciąg pieszo-rowerowy - opisuje starosta.

Zapewnia, że jest za ochroną przyrody i zachowywaniem drzew, gdzie tylko jest to możliwe. - Trzeba też pamiętać, że przy inwestycjach drogowych zawsze wykonywane są tak zwane nasadzenia zastępcze - wskazuje.

Starosta: oznaczono drzewa w pasie drogowym, a nie drzewa do wycinki

Gdy pytamy o pomarańczowe cyfry, które pojawiły się na drzewach, mówi że pracownicy Powiatowego Zarządu Dróg oznaczyli w ten sposób drzewa mieszczące się w pasie drogowym, a nie drzewa do wycinki.

Mieszkańcy naliczyli ponad 130 oznaczonych drzew Aneta Stabińska 

- Zanim dojdzie do jakiejkolwiek wycinki drzew związanej z przebudową drogi, powiat musi uzyskać ze strony wójta gminy Giby decyzję zezwalającą na wycinki. Oczywiście wydanie decyzji zostanie poprzedzone złożeniem przez powiat wniosku, którego jeszcze nie złożyliśmy - wyjaśnia Plesiewicz.

Zauważa też, że pomarańczowe oznaczenia pojawiły się na drzewach rosnących wzdłuż drogi z miejscowości Giby do miejscowości Berżałowce.

Czytaj też: Dąb Dunin wzmocniony linami. "Mają za zadanie zapobiec złamaniu się konarów"

- Trasa ta liczy ponad cztery kilometry. My natomiast będziemy prowadzili inwestycję na, liczącym około 3,6 kilometra, odcinku od Gib do skrzyżowania z drogą gminną prowadzącą do miejscowości Kukle. Podejrzewam, że mieszkańcy policzyli jednak drzewa rosnące na tych ponad czterech kilometrach. Czyli wzięli pod uwagę również teren, na którym inwestycja nie będzie obecnie prowadzona - tłumaczy starosta. I precyzuje: - Odcinek od miejscowości Kukle do miejscowości Berżałowce - a nawet i dłuższy, ponad ośmiokilometrowy, do miejscowości Berżniki - jest zapisany do realizacji w strategii rozwoju powiatu sejneńskiego na lata 2021-2027. Na razie trudno powiedzieć, czy we wniosku o wycinki, który złożymy do wójta będą ujęte również drzewa rosnące na dłuższym odcinku niż ten z Gib do miejscowości Kukle.

Mackiewicz przyznaje, że drzewa faktycznie zostały policzone na ponadczterokilometrowym odcinku z miejscowości Giby do miejscowości Berżałowce.

- Nie mieliśmy informacji, że droga będzie obecnie przebudowywana na tym krótszym odcinku: z Gib do miejscowości Kukle. Niewiele to jednak zmienia, bo wcześniej czy później cała trasa będzie przebudowywana, co pociągnie za sobą wycinki. Nie rozumiem też, po co oznaczano drzewa, skoro podobno nie wszystkie zostaną wycięte - przyznaje kobieta.

Wójt gminy: drzewa jedynie brane pod uwagę do wycinki

Robert Bagiński, wójt gminy Giby, wyjaśnia że oznaczenia miały na celu jedynie wskazanie, które drzewa rosną w pasie drogowym i są brane pod uwagę do wycinki.

- Zgodnie z moimi obliczeniami, na odcinku, na którym będzie prowadzona inwestycja oznaczono ponad 80 drzew. To które z nich zostaną wycięte będzie przedmiotem naszej analizy. Rosną tam na przykład topole, które już częściowo uschły i które - moim zdaniem - należy wyciąć, bo w dalszej perspektywie będą zagrażały bezpieczeństwu. Są jednak takie drzewa, które jak najbardziej można zachować - podkreśla wójt.

Podkreśla, że mieszkańcy od wielu lat wnioskują o budowę drogi.

- Z moich informacji wynika, że za inwestycją opowiada się zdecydowana większość mieszkańców. W najbliższym czasie będę zresztą organizował spotkania. Wysłucham wszystkich opinii - podkreśla Bagiński.

Dodaje, że przed tym jak wyda decyzję o wycinkach musi wydać decyzję środowiskową, zaopiniowaną pozytywnie przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska.

- Dopuszczę do postępowania Fundację Dzika Polska, która o to do nas zawnioskowała. Nie mamy nic do ukrycia - zapewnia samorządowiec.

Dzika Polska: wycinki to ostateczność

Adam Bohdan z Dzikiej Polski oferuje gminie pomoc fundacji w ocenie, które z drzew faktycznie mogą zagrażać bezpieczeństwu, a które można zachować.

Niektóre z drzew mają suche konary Aneta Stabińska 

- Przy czym, jeśli chodzi o tę pierwszą kategorię, to wycinka jest ostatecznością. Zamiast tego można usunąć martwe konary, przyciąć koronę czy też założyć wiązania - uważa.

Dodaje, że jeśli wójt nie poprosi go wcześniej o pomoc, to poczeka aż ten wyda decyzję środowiskową.

- Jeśli okaże się, że zakres wycinki jest zbyt duży, sprawdzimy stan poszczególnych drzew przeznaczonych do wycinki we własnym zakresie i będziemy się ewentualnie odwoływać - mówi nasz rozmówca.

Wspomina, że w 2016 roku zarząd dróg chciał wyciąć przy tej samej drodze 47 wierzb. - Po interwencji Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, wójt musiał jednak odmówić, bo na drzewach zostały odkryte chronione gatunki porostów - podkreśla Bohdan.

RDOŚ wystąpił o uzupełnianie dokumentacji

Jeśli chodzi o obecne postępowanie mające na celu wydanie decyzji środowiskowej, jest ono na etapie opiniowania przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Białymstoku.

- Wysłaliśmy prośbę o uzupełnienie przesłanej nam dokumentacji ze wskazaniem dokładnej liczby drzew, które planowane są do wycinki oraz określenie ich lokalizacji. Dopytaliśmy też o stan drzew - informuje Beata Bezubik, Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Białymstoku.

Decyzję o wycinkach będzie podejmował wójt gminy Giby

Autorka/Autor:Tomasz Mikulicz

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Aneta Stabińska

Pozostałe wiadomości

Łotewska armia rozpoczęła kopanie rowów przeciwczołgowych wzdłuż granicy z Rosją. Pierwszy odcinek ma być ukończony w ciągu czterech miesięcy. Docelowo wzdłuż granicy Łotwy z Rosją i Białorusią ma powstać łańcuch umocnień, w którego skład wejdą sztuczne i naturalne przeszkody - bagna, lasy i rzeki.

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Źródło:
PAP

W Ukrainie mamy do czynienia ze zderzeniem dwóch parametrów - ilością i jakością. (...) Na poziomie ilości moim zdaniem nie można próbować konkurować z Rosją. Trzeba szukać jakościowych rozwiązań - mówił w "Faktach po Faktach" gen. Stanisław Koziej. Jerzy Marek Nowakowski wskazał z kolei trzy scenariusze rozstrzygnięcia wojny, które są według niego najbardziej prawdopodobne.

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Źródło:
TVN24

Burze z ulewami nawiedziły w czwartek wschodnią Chorwację. Jak przekazały lokalne media, woda szybko wypełniła ulice miasta Slavonski Brod, porywając ze sobą samochody. Żywioł przyniósł ze sobą również intensywne opady gradu.

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Źródło:
PAP, startnews.hr

Donald Trump po ewentualnym zwycięstwie w wyborach zamierza zażądać od państw NATO zwiększenia wydatków na obronność do poziomu trzech procent PKB, jako cenę dalszego zobowiązania USA na rzecz obrony Europy - podał w piątek brytyjski "The Times". Trumpa zainspirować miał do tego prezydent Andrzej Duda.

"The Times": po rozmowie z Dudą Trump chce zażądać od państw NATO trzech procent PKB na obronność

"The Times": po rozmowie z Dudą Trump chce zażądać od państw NATO trzech procent PKB na obronność

Źródło:
PAP

Węże coraz częściej atakują mieszkańców południowej Chorwacji. Do ostatniego ataku doszło w tym tygodniu, kiedy to gad pokąsał kobietę na jej własnym podwórku. W kraju żyją trzy gatunki jadowitych żmij, których populacje stają się coraz większe.

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Źródło:
PAP, Slobodna Dalmacija, dnevno.hr

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło około godziny 13 przy ulicy Vogla w Wilanowie. Samochód osobowy uderzył w drzewo, po czym stanął w płomieniach. Jak informuje straż pożarna, w wyniku wypadku zginęły trzy osoby.

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W naszych czasach prawo, a zwłaszcza jego interpretacja, staje się narzędziem walki politycznej - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, była rzeczniczka praw obywatelskich. Oceniła, że mamy obecnie do czynienia z "horrorem prawniczym".

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Źródło:
TVN24

Policja szuka mężczyzny, który dziś rano strzelił w Krakowie z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Zajście zarejestrował monitoring. Sprawca po chwili uciekł. Poszkodowanym jest 23-letni mężczyzna. 

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci ustalili tożsamość osoby, której ciało zostało odnalezione w spalonym samochodzie w powiecie nowotomyskim (woj. wielkopolskie). - To 44-mężczyzna, był poszukiwany - przekazał młodszy aspirant Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

W aucie znaleźli zwęglone ciało. Już wiadomo, kto zginął

W aucie znaleźli zwęglone ciało. Już wiadomo, kto zginął

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Przeciętna oczekiwana długość życia dla nowonarodzonego dziecka w Unii Europejskiej wyniosła w 2023 roku 81,5 lat - przekazał Eurostat. To o 0,9 roku więcej niż w 2022 roku. Polska uplasowała się poniżej średniej unijnej.

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Źródło:
PAP

Rosjanie wycofali około 40 samolotów różnego typu z lotniska w Kuszczewsku na obiekty bardziej oddalone od linii frontu - przekazało w piątkowej aktualizacji wywiadowczej brytyjskie ministerstwo obrony. Powodem miał być ukraiński atak na to lotnisko, do którego doszło w ostatnią sobotę.

Brytyjski wywiad: Rosjanie wycofują samoloty, powodem ukraiński atak

Brytyjski wywiad: Rosjanie wycofują samoloty, powodem ukraiński atak

Źródło:
PAP

Rosyjscy żołnierze weszli do bazy lotniczej 101, położonej w pobliżu międzynarodowego lotniska Diori Hamani w stolicy Nigru, Niamey. Stacjonują w niej także wojska USA - poinformował w piątek Reuters, cytując anonimowego, wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika do spraw obrony.

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Źródło:
PAP

Gostyńska policja odzyskała warte 40 tysięcy złotych instrumenty brytyjskich muzyków z zespołu Metasoma. Artyści wysłali je kurierem do Polski. Gdy przyjechali do studia nagraniowego w Gostyniu (woj. wielkopolskie), dowiedzieli się, że instrumenty zaginęły.

Przyjechali nagrać płytę, w Polsce zaginęły ich instrumenty

Przyjechali nagrać płytę, w Polsce zaginęły ich instrumenty

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W kwietniu w Turcji średnioroczny wskaźnik inflacji wzrósł do 69,8 procent - poinformował w piątek turecki urząd statystyczny. W ujęciu miesięcznym najbardziej zdrożały wyroby tytoniowe i alkohol - o prawie 10 procent.

Inflacyjne szaleństwo. Wzrost o prawie 70 procent

Inflacyjne szaleństwo. Wzrost o prawie 70 procent

Źródło:
PAP

Kierowca samochodu osobowego wjechał najpierw w kobietę z dzieckiem, a potem uderzył w ścianę budynku w Gdańsku. Z ustaleń policjantów wynika, że 50-latek zasłabł za kierownicą. Mężczyzna był trzeźwy. Na miejscu pracuje policja. Zdjęcia ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Źródło:
tvn24.pl

Ogród zoologiczny w Lubinie przekazał za pomocą mediów społecznościowych informację o śmierci kozy, która umarła po ostrym zatruciu. Z wpisu wynika, że zwierzę było dokarmiane przez odwiedzających ogród.

Przyszli do zoo, karmili kozę. Zwierzę nie przeżyło

Przyszli do zoo, karmili kozę. Zwierzę nie przeżyło

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek późnym wieczorem na niebie nad Polską można było zobaczyć nietypowe zjawisko. Była to rozległa, jasna chmura, kierująca się na północ. Jej zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24. Pojawiły się pytania na temat tego, co mogło być przyczyną tego widoku.

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Funkcjonariusze Państwowej Służby Granicznej Ukrainy uniemożliwili przemyt cennych skrzypiec. Próbowano przewieźć je w bagażniku przez ukraińsko-polskie przejście graniczne. Instrument ma być dziełem włoskiego lutnika Antonio Stradivariego. Skierowano je do ekspertyzy.

Chcieli przewieźć przez granicę skrzypce Stradivariusa

Chcieli przewieźć przez granicę skrzypce Stradivariusa

Źródło:
PAP

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

IMGW wydał prognozę zagrożeń meteorologicznych. Weekend przyniesie dalsze burze, obejmujące swoim zasięgiem coraz więcej województw. Niebezpieczna aura towarzyszyć nam będzie także w przyszłym tygodniu.

Prognoza ostrzeżeń IMGW. Weekend pełen niebezpieczeństw

Prognoza ostrzeżeń IMGW. Weekend pełen niebezpieczeństw

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Poseł rządowej narodowo-konserwatywnej partii Finowie, podejrzewany o strzelanie z broni palnej na ulicy przed restauracją w Helsinkach, został wyrzucony z klubu parlamentarnego. Decyzja o wykluczeniu Timo Vornanena była jednomyślna - przekazały w czwartek władze partii.

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Źródło:
PAP

Te trzy dni maja to wielki maraton patriotyczno-historyczny, pokazujący, skąd idziemy, gdzie jesteśmy, ale może także i przede wszystkim dokąd zmierzamy - powiedział prezydent Andrzej Duda w przemówieniu na placu Zamkowym podczas uroczystości z okazji Święta Konstytucji 3 maja.

Obchody Święta Konstytucji 3 Maja. Uroczystości na Placu Zamkowym

Obchody Święta Konstytucji 3 Maja. Uroczystości na Placu Zamkowym

Źródło:
PAP, TVN24

My robimy wielkie inwestycje, nie mówimy o nich tak wiele może jak nasi poprzednicy. Oni więcej mówili, mniej robili. My to odwróciliśmy - powiedział w piątek wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

"My to odwróciliśmy". Kosiniak-Kamysz o przemówieniu Dudy

"My to odwróciliśmy". Kosiniak-Kamysz o przemówieniu Dudy

Źródło:
TVN24
"Jeśli Donald Tusk nie poprze naszych postulatów, protestów będzie więcej"

"Jeśli Donald Tusk nie poprze naszych postulatów, protestów będzie więcej"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Za pięć lat Lotnisko Chopina ma być gotowe do obsługi 30 milionów pasażerów rocznie. Wymaga to dużych inwestycji. Ale jaka nie byłaby ich skala stołeczny port lotniczy nie ma możliwości technicznych do przyjęcia większej liczby podróżnych. Z zapewnień przedstawiciela rządu jasno wynika, że po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego, warszawskie lotnisko powinno zostać zamknięte. 

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24