Od zeszłego roku do gminy Brańsk w województwie podlaskim przyjeżdżają delegacje samorządowców z całego kraju. Wszystko przez to, że tutejszy wójt - zamiast zlecać to firmom zewnętrznym – powierzył budowę dróg pracownikom urzędu. Sam ich zresztą szkoli, bo ma 20-letnie doświadczenie w branży budowlanej. Teraz urzędnicy wznoszą ściany - połączonej ze świetlicą wiejską - remizy w Domanowie.
- Gościliśmy delegacje między innymi spod Lublina, spod Warszawy i z Bełchatowa. Teraz już się to trochę uspokoiło – uśmiecha się Andrzej Jankowski, wójt gminy Brańsk.
Jesienią zeszłego roku zasłynął nowatorskim pomysłem na oszczędności. Zamiast zlecać budowę gminnych dróg zewnętrznym firmom, postanowił powierzyć to zadanie swoim pracownikom.
Zamiast asfaltu, na drogi wylewany jest beton
- Powstało już półtora kilometra drogi Chojewo-Pace i po 500 metrów w okolicach Holonki oraz Klich. Na tym się oczywiście nie skończy. Oprócz wsi, mamy na terenie naszej gminy wiele kolonii, do których należy zapewnić utwardzony dojazd – zaznacza wójt.
Co ciekawe, na drogach nie jest wylewany asfalt, ale beton. Wójt uważa bowiem, że ten drugi budulec jest bardziej trwały. – Drogi mają 20 centymetrów grubości i 3,5 metra szerokości. Z obu stron wykonujemy też 1,2-metrowe pobocza utwardzone tak zwanym kruszywem łamanym. Łącznie droga ma niemal sześć metrów. Swobodnie miną się na niej dwa ciągniki – mówi nasz rozmówca.
Kilometr drogi kosztuje mniej niż 200 tysięcy złotych
Dodaje, że koszt wykonania kilometra takiej drogi jest mniejszy niż 200 tys. zł. – A za zbudowanie asfaltowej drogi o takich parametrach musielibyśmy zapłacić firmie zewnętrznej około miliona złotych. Czyli tyle, ile wydaliśmy na zakup węzła do produkcji betonu i innych potrzebnych maszyn – mówi Jankowski.
To on, jako że przez 20 lat prowadził firmę budowlaną, szkoli zresztą swoich pracowników. Ci na na drogach zresztą nie poprzestają. Obecnie wznoszą ściany nowej - połączonej ze świetlicą wiejską - remizy w Domanowie.
Remiza ma być gotowa w 2023 roku
- W tegorocznym budżecie przeznaczono na tę inwestycję 200 tysięcy złotych. Liczymy, że pozwoli to na doprowadzenie obiektu do tak zwanego stanu surowego. Jeśli znajdą się pieniądze, otwarcie planowane jest na 2023 rok. Wszystko robimy oczywiście własnymi siłami. Jedynie do położenia instalacji elektrycznej trzeba będzie zatrudnić kogoś z zewnątrz – wyjaśnia wójt.
Na jego profilu facebookowym, gdzie regularnie pojawiają się zdjęcia nowych odcinków dróg, internauci nie mogą się nachwalić takiego podejścia do gminnych inwestycji.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Wójt Gminy Brańsk Andrzej Jankowski