Dubeltówka wystrzeliła, kiedy wracali z polowania. Ranny myśliwy śmigłowcem przetransportowany do szpitala

Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja w Biłgoraju pod nadzorem prokuratury
Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury w Biłgoraju (woj. lubelskie)
Źródło: Google Earth

Prokuratura bada okoliczności postrzelenia w bark 23-letniego myśliwego. Mężczyzna został przewieziony do szpitala. Wszystko wskazuje na to, że broń jego kolegi przypadkowo wystrzeliła, kiedy mężczyźni wsiadali do auta po polowaniu.

Myśliwi wracali do domu w niedzielę rano.

- Do zdarzenia doszło około godziny siódmej w kompleksie leśnym w okolicach miejscowości Okrągłe - informuje młodszy aspirant Joanna Klimek z policji w Biłgoraju (woj. lubelskie).

Dotychczasowe ustalenia są takie, że to był nieszczęśliwy wypadek.

- Gdy mężczyźni wsiadali do samochodu, doszło do niekontrolowanego wystrzału z broni należącej do 40-latka - informuje policjantka.

23-letni mężczyzna został trafiony w bark. Policja informuje, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Mężczyzna został śmigłowcem przetransportowany do szpitala.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Jak do tego doszło?

Policja prowadzi w tej sprawie postępowanie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Biłgoraju.

- Ma pozwolić ono na dokładne wyjaśnienie tego, jaki był przebieg zdarzenia - informuje młodszy aspirant Klimek.

40-letni myśliwy był w momencie zdarzenia trzeźwy. Obaj mężczyźni mieli legitymacje myśliwskie.

Czytaj także: