30-letni Mariusz K. ukrywał się od lipca. Został skazany na 3,5 roku więzienia za rozbój na jubilerze. Na trop 30-latka wpadli "łowcy cieni" z CBŚP oraz policjanci z Białegostoku. Mężczyzna został zatrzymany w Warszawie.
30-letni Mariusz K. ścigany był listem gończym od lipca. Dostał 3,5 roku pozbawienia wolności za rozbój wobec jubilera.
"W trakcie napadu sprawcy dotkliwie pobili pokrzywdzonego oraz użyli wobec niego gazu, po czym zrabowali mu plecak z pieniędzmi" – informuje policja.
Trafił już do więzienia
Miejsce pobytu mężczyzny ustalili "łowcy cieni" z Wydziału Operacji Pościgowych Centralnego Biura Śledczego Policji we współpracy z policjantami z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
"Zaplanowali szczegółowo działania i przy wsparciu funkcjonariuszy wydziału bojowego Zarządu III CBŚP, zatrzymali poszukiwanego w mieszkaniu na terenie Warszawy" – głosi komunikat CBŚP.
30-latek został doprowadzony do jednostki policji, skąd trafił następnie do zakładu penitencjarnego, gdzie odbędzie orzeczoną karę pozbawienia wolności.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: CBŚP